Moje pontony opuszczają auto dopiero jak jest mróz 😅i nie mogę pływać . Po każdej wyprawie osuszam ręcznikami po czym spuszczam powietrze i składam , zawsze mam czysty ponton na następną wyprawę . Krutkie wyprawy 2-3 godzinne ponton bark 240 , a powyżej 4 godzin używam kolibr 330 . Obydwa zawsze czyste i suche jak nówki. Pozdrawiam Artur
@@zdezio Bez kila , zwykły BARK ,2-3 godzinki na wiosłach , na małe jeziorka . Zazwyczaj ciężko w tych miejscach zejść pontonem i trzeba troszkę więcej czasu poświęci na czyszczenie i osuszenie na miejscu , ale to tylko kilka minut .
Nie lepiej panu tego Suzuki zamienić na storm 13,5 wiadomo Suzuki to marka ale pływanie na 13,5 a ta 6 mega różnica załadowany i z żoną i synem ponton 370 robi 33km/h, 30km/h to około 4500 o/min świetnie leci po wodzie
@@zdezio Wożąc "20" w bagażniku to bez urazy zes...asz się po 2,3 wypadach 😁. Szkoda kręgosłupa. Zanm kilku którzy poszli w "20" i albo sprzedał, albo przypczepka, albo leży w garażu. Storm 13,5 jeszcze można się bawić w wożenie w bagażniku.
@@tomaszplewko4080 mega trafna uwaga No właśnie nie wiem co zrobić 6km trochę mało a 20 to trochę przerost formy nad treścią dość że ciążka to Mercury które chce kosztuje 18tysiecy No i zastanawiam się faktycznie nad przyczepka
@@zdezio Jak masz super slipy i nadwyżkę kasy na takie wydatki to się baw. Ja się napaliem i cieszę się że nie kupiłem klamota 20hp. Dzis by leżał albo poszedł do ludzi. Dzisiejsze silniki nie są takiej jakości jak kiedyś. Chcesz polatać w ślizgu i mieć fan to tylko motorowka a nie ponton. Ponton to beczka-chlapaczka z marna nautyka na wodzie z marnym rozkładem masy. Poza tym przestroga 20 do Twojej gumy to za dużo. Przy 6 siedzisz i tak za blisko rufy. Pomyśl co będzie przy 20, ludzie czasem nie wiedzą co robią 😁
@@tomaszplewko4080 zgadzam się w 100% choć do niego zalecany jest 15km a ten Mercury co chce kupić to 9,9km, 15km i 20km to jeden ten sam silnik tylko inna elektronika więc zadecydowałem ze jeśli już kupować to 20km bo może kiedyś zmienię ponton na większy i będzie jak znalazł, ale co jak co ponton to bardzo wielka mobilność slipuje się praktycznie wszędzie ma swoje plusy i minusy
Moje pontony opuszczają auto dopiero jak jest mróz 😅i nie mogę pływać . Po każdej wyprawie osuszam ręcznikami po czym spuszczam powietrze i składam , zawsze mam czysty ponton na następną wyprawę . Krutkie wyprawy 2-3 godzinne ponton bark 240 , a powyżej 4 godzin używam kolibr 330 . Obydwa zawsze czyste i suche jak nówki. Pozdrawiam Artur
A tego 240 masz z kilem ?
@@zdezio Bez kila , zwykły BARK ,2-3 godzinki na wiosłach , na małe jeziorka . Zazwyczaj ciężko w tych miejscach zejść pontonem i trzeba troszkę więcej czasu poświęci na czyszczenie i osuszenie na miejscu , ale to tylko kilka minut .
Ja staram się zawsze przed zimowaniem wysuszyć ponton, krzesło pierwsza klasa 👍
Ale tylko przed zimowaniem a tak w sezonie nie suszysz
@@zdezio jak wiem że nie będę pływał z dwa miesiące to staram się suszyć.
czy my kiedyś popływamy razem hmmm. pozdrawiam
Oczywiście że tak
Cześć kolego , podasz jakiś kontakt do ciebie?
Zdezio@tlen.pl
Mogę jakiś namiar na priv ??
Napisz na zdezio@tlen.pl
Napisz na zdezio@tlen.pl
Nie lepiej panu tego Suzuki zamienić na storm 13,5 wiadomo Suzuki to marka ale pływanie na 13,5 a ta 6 mega różnica załadowany i z żoną i synem ponton 370 robi 33km/h, 30km/h to około 4500 o/min świetnie leci po wodzie
Jeśli bym zmieniał to pewnie już na jakąś 20
@@zdezio Wożąc "20" w bagażniku to bez urazy zes...asz się po 2,3 wypadach 😁. Szkoda kręgosłupa. Zanm kilku którzy poszli w "20" i albo sprzedał, albo przypczepka, albo leży w garażu. Storm 13,5 jeszcze można się bawić w wożenie w bagażniku.
@@tomaszplewko4080 mega trafna uwaga No właśnie nie wiem co zrobić 6km trochę mało a 20 to trochę przerost formy nad treścią dość że ciążka to Mercury które chce kosztuje 18tysiecy No i zastanawiam się faktycznie nad przyczepka
@@zdezio Jak masz super slipy i nadwyżkę kasy na takie wydatki to się baw. Ja się napaliem i cieszę się że nie kupiłem klamota 20hp. Dzis by leżał albo poszedł do ludzi. Dzisiejsze silniki nie są takiej jakości jak kiedyś. Chcesz polatać w ślizgu i mieć fan to tylko motorowka a nie ponton. Ponton to beczka-chlapaczka z marna nautyka na wodzie z marnym rozkładem masy. Poza tym przestroga 20 do Twojej gumy to za dużo. Przy 6 siedzisz i tak za blisko rufy. Pomyśl co będzie przy 20, ludzie czasem nie wiedzą co robią 😁
@@tomaszplewko4080 zgadzam się w 100% choć do niego zalecany jest 15km a ten Mercury co chce kupić to 9,9km, 15km i 20km to jeden ten sam silnik tylko inna elektronika więc zadecydowałem ze jeśli już kupować to 20km bo może kiedyś zmienię ponton na większy i będzie jak znalazł, ale co jak co ponton to bardzo wielka mobilność slipuje się praktycznie wszędzie ma swoje plusy i minusy
Co to za pompka, gdybyś mogł podać model lub jakiś namiar, bo prawdę mówiąc mam dosyć pompowania nożną
edit/ Silnik masz ze stopą S?
Pompka do pontonu Bravo BST-12, i tak stopa S