Fallout to zaskakująco dobry serial
Vložit
- čas přidán 14. 04. 2024
- Nie miałem wielkiego ciśnienia, ale obejrzałem dobrze zapowiadający się serial Fallout i muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem. To bez wątpienia jedna z najlepszych ekranizacji gier w historii.
Możesz wspierać moje działania tutaj:
◾️Patronite ❤️ patronite.pl/uvograch
Moje sociale:
◾️ Twitter ▶️ / nordbundet
◾️ Discord ▶️ / discord
◾️ Instagram ▶️ / uvograch - Hry
Na samym początku gdy Lucy wymienia swoje umiejętności to jest to nawiązanie do trzeciej części, a konkretnie do zadania "Niedoskonała Przyszłość", w którym musimy przejść test K.O.Z.A. 😅
Scena z wodą o której wspominasz ma więcej smaczków, chwilę wcześniej jak się poznają, Lucy zaczyna gadkę celując z broni w charakterystyczny sposób, a wieśniak sugeruje żeby ją opuściła jeśli chce normalnie pogadać. Nie wiem czy to zamierzony efekt ale ja sie szeroko uśmiechnąłem w tym momencie 😂
Wg mnie Fallout jest ważniejszym tytułem dla ekranizacji gier niż The Last of Us. Nie że TLOU jest złe, ale jednak było to przełożenie na ekran TV konkretnych wydarzeń i postaci. Fallout musiał wykreować na potrzeby serialu więcej oryginalnej treści, a to najłatwiejszy sposób żeby zaprzepaścić dorobek jaki stworzyły gry. Dlatego więc Fallout jest ważniejszy, bo pokazuje że można w takim medium jak serial rozbudowywać świat gry nie robiąc mu szkody infantylnością czy innymi głupotkami charakterystycznymi dla formatu telewizyjnego.
Zgadzam się, gry Fallout mają specyficzny humor który mógłby być trudny do przełożenia na inne medium a twórcy z tym się uporali. Z kolei gry TLOU są na tyle filmowe, że można je bezpośrednio adaptować bez większych problemów. No i w przeciwieństwie do TLOU, widzowie Fallouta mogą doświadczyć czegoś nowego w grach a nie ogrywać to samo co było w serialu. Serial Fallout więc zdecydowanie lepiej wspiera markę.
@@kvassinc nieprawda, nie uporali się. Chyba, że mówisz o humorze falloutów beztesty.
Mnie tam bawi ta odkopana wojna plemienna sprowadzająca się do dyskusji które Fallouty są tymi prawdziwymi Falloutami i czemu te od Bethesdy nie
@@Embrod Na imdb ma 8,7/10, na tomato meter 93%/88% więc ma rewelacyjne oceny
@@kvassinc super wyznacznik, disneyowskie "gwiezdne wojny" i kino bohaterskie też chwalili.
Bardzo dobrze zrobiony serial. Podoba mi się, że zabrali się za nową historię, którą można uznać za osobna "grę" Dawkowanie stworów jest zapewne przewidziane na kolejne sezony. Ten świat jest tak duży, że w zależności od miejscówki może być inny klimat. Jonathan Nolan to zacny twórca, aby mu amazon nie podciął skrzydeł jak HBO z Westworld i skonczyli mu serial bez ostatniego aktu. Co do technicznych rzeczy to kasy jest wpakowana na bogato, obrazek jest naprawdę ładny, nagrywane na anamorficznych szkiełkach. Grałem w F3, F NewVegas i F4. Klasyki tez ograłem dla obycia się ale rocznikowo to nie moje gry, poznalem je poźniej. Nie nastawiałem sie wow na ten serial ale wciąga.
Wziąłem sobie wolne na ubiegły czwartek i obejrzałem całość na raz, serial mi sie podobał. Jedynym zarzutem jest dla mnie to czym od dawna staje sie seria Fallout, ugrzeczniona produkcja dla kazdego. Mozna pokazywać przemoc i to tu jest, ale nie zobaczymy tego co w F1 i F2, narkomanii, prostytucji, niewolnictwa, body horroru. Jedynke zdefiniowało dla mnie zakonczenie Jednosci, dwójkę gangi. Jestem fanem fallout, nie cierpie gier bethesdy, ale i tak to co dostaliśmy od amazon jest w porządku. Liczę na mocniejszy sezon drugi, trzymam kciuki że będzie tylko lepiej
No to lepiej przestań liczyć. To jest produkt beztesty i pod kontrolą Microsoftu.
Świetny serial, oglądałem wraz z dziewczyną, która wchodziła w świat Fallouta po raz pierwszy i jej też się bardzo spodobał.
No i namówiłeś:-)
Ja przez pierwsze trzy docinki bylem w szoku ze Lucy ma takie wielkie oczy,myslalem ze to na potrzeby filmu ale nie,wygooglowalem sobie i poczytalem troche i Ona rzeczywiscie ma takie oczy w ktorych od razu mozna sie zakochac :)
Wygląda jak ktoś, kto ma problemy z tarczycą.
Poprostu ma lekki wytrzeszcz. Taka wada genetyczna
Po Pierścieniach Władzy, społeczność skupiona wokół postapo nie miała wielkich oczekiwań do tego serialu, w tym też i ja . Serial jest świetny, dobrze poprowadzony i ma mnóstwo smaczków z gier- oby jak najwięcej tak pozytywnych niespodzianek :)
Jeśli dobrze pamiętam to część ekipy The Boys pracowała przy tym serialu
Wiadomo, że będzie dobre. Gościu, który zrobił interstellar jest dobry w takie klimaty
dzwoni w którymś kościele ale nie wiadomo w którym.
Może mnie coś ominęło, ale czy będą jeszcze jakieś podcasty z Dapitem?
Nope. Dapit dba o karierę zawodową aktualnie.
Dobra, już wszystko wiem, sprawdziłem na jego kanale.
Jeżeli chodzi o nadchodzące adaptacje gier video to ja czekam na Filmowego Bloodborne który wiadomo że od jakiegoś czasu powstaje oraz z ciekawość obejrzę ten nadchodzący w cudzysłowie horror pt Until dawn na podstawie tej gry która w sama sobie jest jak kinowy horror klasy B.
Podobało mi się jak dwa razy Lucy próbuje zaspokoić sytuację poprzez swoją przemową raz w Filly a raz na moście - co oczywiście nikt nie posłuchał jej 😅 brakowało mi tej sytuacji tylko informacji że masz za mało punktów charyzmy i twoja perswazja się nie powiodła 😅
Ja również nie za bardzo interesowałem się tym serialem. Do momentu premiery praktycznie mnie nie interesował. Zobaczyłem go podczas ostatniego weekendu, bo się pochorowałem. I jestem pod ogromnym wrażeniem. Jeszcze po 1 czy drugim odcinku było tylko "wow", ale im dalej w historię tym te "wow" się rozrastało. Skończyło się na "woooooooooooow".
Nadmienię, że znam serię gier Fallout - głównie z widzenia i słyszenia. Sam grałem mało. Lubie klimaty post apo i te gry mniej lub bardziej gdzieś się u mnie przewijały. Pewnie nie wyłapałem wszystkich smaczków dla graczy, ale moja wiedza pozwalała wyłapać dużą ich część. I oglądając ten serial byłem pod ogromnym wrażeniem jak tym ludziom udało się oddać klimat gier. Nolan mówił w wywiadach, że ważne było dla nich właśnie to, by oddać tą esencję gier. By nie był to tylko robot jak wyjęty z gry. By nie były to tylko kostiumy jak z gier etc. Chodziło im o to, by świat był spójny, by klimat odpowiadał temu co gracze widzieli w grach. I według mnie wyszło to po prostu nienagannie.
Nie będę tutaj wypisywał plusów tej produkcji, bo każdy ma swoje ulubione. Powiem tylko, że według mnie ten serial przeskoczył serial The Last of Us. W TLoU zabrakło mi tego uczucia, które towarzyszyło mi podczas przechodzenia 1 części. Mianowicie brakowało mi więzi między Ellie a mną, a także nie uwierzyłem do końca w tą więź pomiędzy Ellie a Joelem. Z prostego powodu. W serialu zabrakło czasu by zbudować ich relację na takim poziomie jak w grze. Tylko tyle i aż tyle. Według mnie, gdyby ludzie którzy widzieli serial a nie zagrali mieli taką szansę, dopiero mieliby okazje zobaczyć jak ich więź wyglądała. Z Falloutem nie mam tego problemu. Mam wrażenie, że serial wzorcowo oddaje to czym była gra. Choć zaznaczam, że praktykę mam kiepską jeżeli chodzi o granie w Fallouty. Natomiast odnoszę po prostu takie wrażenie.
Wczoraj zobaczyłem ponownie 1 i ostatni epizod. Czuję, że to nie będzie koniec.
Twórcy gier trochę słabo trzymali nad serialem pieczę, skoro Cieniste Piaski w serialu zostały zlokalizowane w ruinach Los Angeles, a z gier wiemy, że zostały one zbudowane od zera na pustkowiu, że znajdują się ponad 400 kilometrów od Los Angeles xD
Dużą masz kolekcję gier ? Kolekcjonerek ? Rzeczy związanych z grami ?
Jak do tego się odnosisz ?
Sporą, ale od lat do niej nic nie dokładam.
Super byl jeszcze ten watek brata lucy tej tajnicy krypt
Nie rozumiem jarania się. Ot, dobry serial i tyle. Dwa główne wątki (Lucy, Maximus) niezbyt ciekawe i momentami wręcz irytujące. To co zrobili z Bractwem, totalnie mi się nie podoba. Nie wspominając o różnych lukach, pomieszaniu lore i najgorsze jest to - ŻE TO JEST KANONICZNE TERAZ XD
Nie wspominając o tym, że wszystko to jakieś takie ciepłe i kolorowe.
no i na deserek, na siłę wrzucona osoba chora psychicznie - która pojawia się na kilka minut łącznie, w przeciągu calego sezonu.
Oby takich jak ty Lewica całkowicie wyrzuciła poza nawias
Super serial 👍👏👏
Właśnie też odczułem brak potworów. Ciekawe jakby takiego centaura zrobili...
Chrześnicę namówiłem do obczajenia, nie zna Falloutów, nie słyszala nawet. Zbindżowała w jeden dzień i chce koniecznie zobaczyć drugi sezon gdy się tylko ukaże. Jak widać ekranizacje muszę być w formie serialu, a nie filmu. Wtedy wychodzą naprawdę dobrze.
Seriale i filmy rządzą się innymi prawami więc nie wszystko pasuje do jednego lub drugiego, ale biorąc pod uwagę że większość gier jest znacznie dłuższa niż filmy to serial jest bliższy pod względem narracyjnym temu medium.
Wydaje mi się, że po modzie na ekranizacje komiksów przyszedł czas na "egranizacje" i to takie na poziomie.
Ale ten niebieski kolor na koszulce wali po oczach 😂 pozytywnie oczywiscie 😅 ale to zasluga ogolnej skali szarosci w tle na Twoich nagraniach
zbyt kolorowo (przez co świat wygląda trochę sztucznie) i zdecydowanie zbyt dużo śmieszkowania. To taki Fallout 4 - kolorowy i niestety cześto dość płytki w porównianiu do pierwszej i drugiej części. Ogólnie nie jest źle, serial rozkręca się z czasem (4 odcinek), ale piać z zachwytu nie ma nad czym.
Odcinki to raczej okolice 40 minut. Do godziny im sporo brakuje. To akurat plus imo.
zgadzam się, po pierwszych 3 odcinkach miałem przestać oglądać bo kompletnie mi się nie podobały ale faktycznie od 4 odcinka jest lepiej. jak dla mnie to średniak z małym plusem za scenografie, rekwizyty i kostiumy.
Sam nie wiem, czemu mam taki ból dupy. Ale to wrażenie, że zjadłem porządnego, skondensowanego hamburgera z macka mnie nie opuszcza. Zgadzam się, że mało tego świata, mało potworów. Serial szybko się rozwinął i szybko skończył. Wszystkie kluczowe wątki z gier zostały już wykorzystane. I co dalej? Motyw polityczny zakończony, krypty z grubsza już nie stanowią tajemnicy. Pozostaje już tylko Ufo.
Wroce do 4 jak wleci next gen
Mi bardzo brakowalo supermutantow.
Serial jest super, niestety serial zrobil reset calego universum. Przesuniecie cienistych piaskow o +/-500km, przypomnijmy ze cieniste piaski byla to osada zbudowana od zera na pustyni za pomocą gecka z krypty 15. Serial pokazuje nam cieniste piaski w urbanistyce los angeles. Krypta 33 jest umieszczona w Santa Monica. Tzn ze przy samym Mistrzu z fallouta 1. Prydwen ktory przylecial z wschodniego wybrzeza a samo bractwo nosi flage starszego Lionsa. Czemu enclava prosi ludzi z pystkowi o sciganie profesora zamiast sami go scigac. Nie zapomnijmy ze emclava to potezna organizacja. Bractwo Stali zachowuje sie jak stalowa plaga przed ktora ostrzegano. Jesli Todd Haward i Amazon twierdzac ze jest to kanoniczna rzecz, to wolał bym poczekac dluzej na serial ale zeby wszystko sprawdzili. Naprawde ciezko wziac do reki kalendarium i zrobic serial z tym. Ehhhh
bohater Maximus - byłem nie zadowolony że on przezył niestety on w tym serialu tworzy cringe.
Więc jak oceniam serial? Sam serial nie wchodząc w lore 8/10 serial mający być w lore 0/10 niestety 27 lat tworzenia historii poszło z pyłem niosącym przez wybuch wielkiej wojny
Dlatego właśnie, Fallouty od 4 - należy traktować jako swoiste fanfiction.
Bredzisz a Maximus gra super
@@Embrod4 też jest genialna 😍😍
@@wojbas471 xD 4 i 76, to najgorsze Fallouty.
@@wojbas471 jest taki piekny mem wstawaj..., nie oceniam dla mnie nie I tyle
Lucy mi sie bardzo podoba pod wzgledem samej postaci. Naiwna i niewinna na poczatku a potem wkracza w ten prawdziwy swiat i przechodzi przemianę.
Po pierwszym odcinku zrezygnowałem
Moim zdaniem serial TLOU to była totalna kaszana, nie miał nawet procenta klimatu z gry. Fallouta jeszcze nie oglądałem ale nie mam jakiś oczekiwań wobec niego więc raczej się nie zawiodę
Dobry serial XD
Dobre. Kiedyś gry bazowały na filmach. Teraz, filmy bazują na grach.
To się ogląda jak średnią grę komputerową. Szczerze to cut-scenki z wielu gier są lepsze np. Wolfenstein The New Order. KOMPLETNY brak napięcia. Nie w gierce! W serialu!
Nie masz pojęcia co piszesz ten serial jest bardzo dobry
@@wojbas471 chyba dla koputerowego nerda, cosplayera który już prawie się goli.
Mimo, że uważam, że serial był 7/10 to jednak najlepsza ekranizacja gry komputerowej jaką widziałem. Co do tych smaczków to co chwile miałem taki moment jak Leo i pokazywałem palcem na ekran 😄
pierwszy
Serial bardzo dobry
Nie podobała mi się tylko scena w sklepie (jakoś tak sztucznie wyszło) no i liczyłem na więcej "agenta Coopera" a tak to faktycznie spoko
Rzadko się zgadzam ale popieram w całej rozciągłości.
nudy panie, nudy, 5 na 10 w porywach
Tak samo powiedziaŁOM!
Dobra, a teraz wysiadamy z hype trainu i na chłodno podejdźmy do tego serialu. prawda jest taka, że gdyby nie wielki napis Fallout na początku każdego odcinka to mało kto by się nim zainteresował. serial jest po prostu poprawny. nie ma w nim nic co powodowałoby większe zachwyty. wątek ze schronem nr 4 to totalny absurd, choć faktycznie jest on w klimacie starych falloutów. postać Lucy to typowa fish out of water, Maximus to Fin z gwiezdnych wojen, w dodatku niepotrzebnie przygłupi. jedyna ciekawa postacią jest Ghoul- szczególnie jego retrospekcje. postacie błąkają się ciągle po tych samych lokacjach, wspomniany Ghoul to chyba ze 4 razy mija te same zabudowania na pustyni. a największy absurd lokacyjny dotyczy schronu nr 4 - bohaterowie trafiają do niego w gęsto zabudowanym mieście, a wychodzą na pustyni...
Serial jak najbardziej do obejrzenia, ale nie powiem żebym na szpilkach czekał na drugi sezon. liczę tylko, że będzie lepszy.
Dodałbym do tego wątek brata i eksperymentu "trzech" krypt. To był też ciekawy wątek.
@@Embrod rzeczywiście po 2 odcinku bałem się, że serial zapomni o postaci brata Lucy, ale ostatecznie fajnie go poprowadził. Szkoda tylko, że sama intryga ze schronem 31 była łatwa do przewidzenia.
@@buzdygan3000 jak dla mnie, mocno zawodzący serial. Wątek główny (Lucy) i 1 z dodatkowych (Maximus), są nieinteresujące.
Ten serial ma tyle dziur fabularnych, jak z Świnoujścia do Zakopca.
pełna zgoda. najlepsze sa teleportacje bohaterow i ich spotkania w najbardziej odpowiednim momencie. zenada nie dobry serial...
Nie zgadzam sie z opinią o pustkowiach ze były bezpieczne. Uważam ze były wrecz karykaturalnie niebezpieczne ale na szczęście nie przegięto. Typowa opinia kogos kto dużo gra w gry ale guzik się zna na filmach - "Zrób my tak samo jak w grze" Filmy nie mogą być tym samym co gry. Gry z natury sa głupie w growy sposób i gdyby przenosić wszystko do filmów te filmy nie były by głupie tylko żenujące. Poza tym podpisuje się pod wszystkim. Fallout obok TLoU to dwie najlepsze ekranizacje gier. Wyprzedzają wszystko inne o kilka długości.
1, 2 oraz NV to jedyne prawdziwe Fallouty ;)
Co do serialu to oceniam go na 7/10 ale brakowało mi "pier*olnięcia" oraz momentów wtf.
Trójka też jest Falloutem. Dopiero od 4, rozpoczęła się realna degrengolada i pustka
@@Embrod4 ma genialny świat . Fabuła w New Vegas jest znacznie lepsza ale świat w 4 jest ekstra
"Powiedziałom" to najlepszy punkt tego serialu. Ręce opadają.
Akurat to pasuje do lore świata Fallouta bo ten świat jest pełen różnych świrów
Akurat totalnie to nie przeszkadza i jest okey. A nie na siłę pisanie ciul wie jakiej postaci.
Szybka wstawka i tyle. W angielskiej wersji nawet byś nie zauważył
@@kostrzu321 Bo w angielskim masz "I was" a w polskim już "ja byłom". Jak lektor wręcz akcentuje to "om", bo ewidentnie nie mówi się tego wygodnie, to wybija z imersji. Mi to bardzo przeszkadzało i miałem nadzieję, że te żyletki w bucie załatwią sprawę przynajmniej do końca sezonu.
@@ejcik92 W angielskim nie wiem czy nie było "i" bez osoby itp.
Nie pamiętam.
Mnie akurat było to obojętne. Jak mają dać 3 planowaa postać co mówi trzy zdania i zaspokoić lewaki zamiast pakować główną postać w taki sposób to luz. Ale rozumiem ze komuś to przeszkadza :)
@@xsazaxa nie pasuje, bo jak niby w dobie post-apokalipsy i to takiej retro futurystycznej - miałoby się to coś pojawić?
Pierwszy odcinek za mną, daję 3/10 i dalej nawet nie oglądam, no ale może następny film/seria będzie wart poświęcenia na niego swojego czasu.
Oglądaj dalej, rozkręca się potem.
Jestem po trzecim odcinku. Polecam graczom przede wszystkim. Scenografia dobra.Trochę zbyt dużo humoru, ale to dla szerokiej publicznosci, więc tak zrobili.
Napisałeś kluczowy negatyw - humorek.
Według mnie wolałbym jescze więcej humoru
@@wojbas471 No to polecam komedię.
Dobrze że Bethesda nie maczała palcy w fabule :) pod względem klimatu, ducha i czarnego humoru idealnie oddaje klimat 1,2 i NV.
O czym ty mówisz xd przecież głównym człowiekiem pilnującym co robi Amazon był Todd Howard I pagliarulo. Do tego jeżeli obejrzałeś serial
Spoiler
Ostatnią szansa
To serial tak naprawdę resetuje uniwersum i zmienia całkowicie rozkład sił
Nie jesteś dobrze poinformowany. Serial to fallout post-czwórkowy, w którym beztesta maczała paluchy.
gdzie ty tam widzisz f1,f2? Toż to f4 - pierwsze dwie części to był brud, smród i ubóstwo, miasta pełne zaćpanych ludzi, zarządzane przez lokalne gangi, bądź sekty. Humor był, ale jedynie jako dodatek.
Tutaj mamy kolorową komedię w świecie post apo.
@@Pec3t No ja to zupełnie inaczej odbieram.
Dla mnie F1/F2 to był przedewszystkim pastiż i czarny humor. To ze były tam też cieżkie tematy nie znaczy ze była to poważna gra. No ale kazdy sobie odbiera jak to chce.
Ale fakt zdecydowanie jest serial bazujący na F4/76. Ale smaczków jest na tyle sporo ze i stare się pojawiają.
@@kostrzu321 to nie jest kwestia subiektywna. F1 I F2 miały generalnie ciężki klimat. Elementy humorystyczne były jedynie dodatkiem. W serialu te akcenty rozłożone są zupełnie inaczej.