29.06.2022 Pszczoły na półmetku lipy.

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 22. 08. 2024
  • Najwcześniejsze lipy już przekwitły, startują teraz drobnolistnej. Jak dotąd jest nieźle, tylko te upały.

Komentáře • 33

  • @wlodil6035
    @wlodil6035 Před 2 lety +4

    Witam właśnie pszczoły nosiły lipę ale słabo , lecz dwa dni deszczu i rano szaleństwo na wylotku 🙂

  • @bogdank8138
    @bogdank8138 Před 2 lety +4

    Cześć! W swoich skromnych ulach, podobnych zresztą do moich, masz o wiele więcej towaru i nieźle wyglądającej pszczoły, aniżeli u niejednego dotacyjnego, z wytatuowanym na frontonie logiem łysonia za kilka stów, albo co tam jeszcze ;-)

    • @pasiekakamionek
      @pasiekakamionek  Před 2 lety

      No dokładnie, krytyków nie brakuje, a sami nie wiedzą co poprawić na pasiece, bo przecież gotowe , firmowe na pewno jest najlepsze.

  • @sebastianjaskolski4789
    @sebastianjaskolski4789 Před 2 lety +1

    U mnie jest 15 arów białej koniczyny i super pszczółki obsiadały

  • @romankmieciak1186
    @romankmieciak1186 Před 2 lety

    Witam, u mnie popadało,a lipa nadal nie nektaruje,tak jak dwa lata temu,lipa z lipy,pozdrawiam.

  • @gibi6740
    @gibi6740 Před 2 lety

    Bardzo udane matki posiadasz 😎

  • @paweljob2574
    @paweljob2574 Před 2 lety

    Hej mariusz.jsk u ciebie wyszła lipa pewnie dobze?u mnie z lipy jest lipa.rano 11 stopni w dzień Max 21 i pada.praktycznie lipa już przekwita.ramki nie uzupełnione i nie posklepione.tsk jak w maju się cieszyłem tak teraz porażka.w pustak robię przegląd i jadę na urlop na 2 tygodnie jak odnoszą to ok a jak zjedzą to też ok.hihitak ze akacja i lipa bardzo cieniutko może te z lasu jeszcze coś najnowsza choć pogoda cały czas ma być deszczowo.pozdrawiam

    • @pasiekakamionek
      @pasiekakamionek  Před 2 lety

      Do nas też dotarło ochłodzenie, ale i tak ma być dwadzieścia kilka stopni. Miodu mogłoby być więcej, zebrały jednak swoje i nie mam na co narzekać, było upalnie, ale w parku jest dużo zbiorników wody, więc susza tu nie jest tak dotkliwa. Czekam na poszycie miodu, część zostanie w nadstawkach żeby miały co jeść, jeszcze praca przed nimi.

    • @paweljob2574
      @paweljob2574 Před 2 lety

      Ja mam parę podkładów na zbyciu i dlatego chcę w tym roku wywieść 2 rodziny na wzos zobaczyć co będzie.a po wzroście dołożyć na jesień

  • @MrAlban1985
    @MrAlban1985 Před 2 lety

    Znam to miejsce bardzo dobrze w tym parku bylem dziesiatki razy, pokuszę się o stwierdzenie, że ciężko u Nas w kraju o lepsze miejsce na lipę setki jak nie więcej lip ogromny teren, nie ma mowy o przepszczeleniu nawet przy ilości 100 pni.

    • @lorddaniel1704
      @lorddaniel1704 Před 2 lety +1

      chyba pan niesłyszał o puszczy lipowej gdzie są tysiace pni

    • @MrAlban1985
      @MrAlban1985 Před 2 lety

      @@lorddaniel1704
      No nie słyszałem ale dokształce się😉, co nie zmienia faktu, że teren jest ogromny i pozytek lipowy bardzo duży.

    • @MAQ123
      @MAQ123 Před 2 lety

      @@lorddaniel1704 o jakiej puszczy mowa? Ja slyszalem o lesie lipowym niedaleko Żytna w łódzkim (rezerwat przyrody dębowiec) ale jeszcze nie udało się wybrać

  • @hubertkowalczyk3155
    @hubertkowalczyk3155 Před 2 lety

    Podpowiedz proszę, w trakcie pożytku lipowego mam prawie pełne korpusy i zastanawiam się nad miodobraniem. Nie mam niestety wolnych nadstawek i czy jest sens dawać im jeszcze pełne korpusy 5 ramek suszu i 5 węzy? Dadzą radę to odrobić?

    • @pasiekakamionek
      @pasiekakamionek  Před 2 lety

      U mnie po lipie będzie przerwa dlatego wstawiam nadstawki bez zastanawiania, nawet jeśli będą z węzą i nie zostaną zasklepione to i tak nadstawka musi zostać na gnieździe, a jeśli będzie tam nawet tylko 1/3 pokarmu to i tak będzie bonus na czas przed nawłocią.

    • @hubertkowalczyk3155
      @hubertkowalczyk3155 Před 2 lety

      @@pasiekakamionek tak myślałem, pięknie si ogląda takie pożytki. Nie mam daleko do Ciebie ale zawsze mówię nie zazdrościć tylko sadzic drzewa :). Pozdrawiam

  • @pawe1195
    @pawe1195 Před 2 lety

    Pytanko myślę jak utrzymać siłę na nawłoć ponieważ u mnie będzie dziura pożytkowa a mam zamiar wybrać lipę czy dokarmiać pszczoły i przed nawlociom zabrać cukier czy jakoś inaczej to robicie

    • @pasiekakamionek
      @pasiekakamionek  Před 2 lety

      Całego cukru się nie zabierze, czasem tak bywa, trzeba wybierać, bez pożytku siła rodzin spadnie. U mnie też będzie słabiej, jeśli będzie padać, to mogą nawet coś zebrać do nadstawek, ale susza zmusi do dokarmiania, zostawiłem sobie w tamtym roku kilka wiader miodu, trochę zjadły wiosną, teraz będę robił sytę, ale jeśli wszystkiego nie zużyję, będzie miód pitny.
      Teraz dokarmianie nie musi być duże, ale systematyczne, wtedy przejdą do nawłoci bez problemu.

  • @witoldtomczyk3572
    @witoldtomczyk3572 Před 2 lety

    W sumie nie kojarzę, czy ktoś zadawał tutaj już to pytanie, więc jak to zrobię. Jak dużą konkurencję masz w Warszawie?

    • @pasiekakamionek
      @pasiekakamionek  Před 2 lety +1

      Tak naprawdę to niewielką, na tych samych działkach jest jeszcze jedna pasieka, trzy warszawiaki, na Wedlu osiem rodzin, było jeszcze kilka sztuk na działkach dwa kilometry dalej, ale działki zlikwidowano pod bloki. Ule na dachach to raczej na lewym brzegu, przy biurowcach, tak więc w zasięgu lotu jest niewiele rodzin, bo pasieki nie mogą być duże.

  • @piotrlisowski3869
    @piotrlisowski3869 Před 2 lety +1

    Pod Warszawą susza lipa kwitnie ale nie nektaruje

    • @pasiekakamionek
      @pasiekakamionek  Před 2 lety

      Mnie ratuje park, tam wszędzie są kanały i stawy, więc wody nie brakuje.

  • @adamdobosz9609
    @adamdobosz9609 Před 2 lety

    U mnie na razie susza może w następnym tygodniu popada to zacznie lepiej nektarować

  • @szymonmatysniak6067
    @szymonmatysniak6067 Před 2 lety

    Aa u mnie dopiero szerokolistna kwitnie od 2 dni

  • @piotrwisniewski8978
    @piotrwisniewski8978 Před 2 lety +1

    Czy w Warszawie jest dużo akacji ?.

    • @pasiekakamionek
      @pasiekakamionek  Před 2 lety

      To zależy gdzie, są miejsca gdzie akacji jest bardzo dużo, na Wawrze, tereny nad Wisłą po prawej stronie, na Pradze Północ też na terenach kolejowych.

    • @jankohadrianko7788
      @jankohadrianko7788 Před 2 lety +1

      Nie prawda może być za dużo każdy teren

    • @jankohadrianko7788
      @jankohadrianko7788 Před 2 lety +1

      Każdy teren ma swoje ograniczenia tego

  • @elegancik1796
    @elegancik1796 Před 2 lety +3

    taki miód z lip przy drogach same spaliny i pył, przecież to będzie miód zanieczyszczony metalami ciężkimi takimi jak ołów...

    • @pasiekakamionek
      @pasiekakamionek  Před 2 lety +4

      Od ponad dwudziestu lat nie ma ołowiu w benzynie, a nektar pojawią się na krótki czas, więc kiedy ma się zapylić, zresztą jak wiadomo pszczoły są wielokrotnie bardziej czułe na trucizny niż aparatura .

    • @dawid3335
      @dawid3335 Před 2 lety +1

      👍

    • @elegancik1796
      @elegancik1796 Před 2 lety +5

      @@pasiekakamionek w miastach jest smog, masa szkodliwych związków, a ołów nie pochodzi tylko ze spalin! Asfalt, opony i klocki hamulcowe.. Moim zdaniem miasto to nie miejsce na pszczoły, pomimo nowomody na pszczoły w miastach które tylko niepotrzebnie są promowane przez samych pszczelarzy. Np. byle pożar i steżenie metali cieżkich przekracza kilkukrotnie normy w miodzie. Porównywanie miodu miejskiego do miodu z pasiek kontrolowanych z peryferii to przepaść. Nie ma dokładnych badań co do wosku i propolisu pochodzącego z miast, natomiast miód z miast to jedna wielka loteria.

    • @pasiekakamionek
      @pasiekakamionek  Před 2 lety +3

      Badania były przeprowadzane wielokrotnie nie tylko w Polsce, można zwrócić się do Kamila Baja z pszczelarium. Smog występuje zimą, kiedy żadne rośliny nie mają szansy go kumulować, zresztą to problem miejscowości podmiejskich "importowany" do centrów miast, gdzie raczej ciepło jest dostarczone z ciepłowni. Pożary, gdzie w Warszawie płoną składy opon czy wysypiska śmieci, to znowu problem mniej zurbanizowanych okolic. Na terenie miasta nikt nie prowadzi gospodarki przy pomocy chemii, pszczoły nie trują się po opryskach, a chwastów z trawnika nikt nie usuwa.