mam takiego z 2009 r od nowosci 250k km przez 15 lat zero lawety nawet na przepalającej się uszczelce pod głowicą dojechał do mechanika, silnik taki sam 1,4 73km peugeot , pancerny samochód, bezawaryjny i cześci tanie
NSA z 20 grudnia 2016 r., sygn. akt I OSK 313/15, zgodnie z którym droga serwisowa leży w pasie drogi ekspresowej, stanowiąc kolejną (dodatkową) jezdnię w ramach tej drogi. Nie jest zatem drogą samoistną, lecz częścią drogi ekspresowej. Droga serwisowa nie stanowi odrębnej od drogi krajowej drogi publicznej….ble ble ble … Swoją drogą to chyba tylko polskie społeczeństwo potrafi szukać dziury tam gdzie jej nie ma, i sąsiadowi pokazywać …😏😏😏🤦♂️🤦♂️🤦♂️🤦♂️🤦♂️
Teoretycznie nie można, ale jak policja nie widzi, to można. Po chodnikach też nie można, ale tylko jak policja i straż wiejska widzi. Choć tu też nie zawsze.
A zastanawialiście się Państwo dlaczego na wjeździe tych dróg czasem stawiają znaki zakazu wjazdu „z wyłączeniem…. „ ? O czym to może świadczyć, że nie zawsze te znaki stawiają. Brakło ich w magazynie?
@@autoexe_group Ja się nie czepiam tego gdzie wy jeździcie. Odpowiadałem na pytanie. Prawdą jest, że na drogach serwisowych z reguły są znaki zakazu ruchu które nie dotyczą służb ratownictwa i pojazdów obsługi. Jednak wielu kierowców jeździ tymi drogami i nic się nie dzieje. Oczywiście nie mówię o sytuacjach, gdzie są bramy zamykane na kłódki.
Czy Wy jesteście w stanie skupić swoją uwagę na temacie, który podejmuje nasz film???? To jest wręcz nieprawdopodobne jak niektórzy reagują. Prawdą jest, że posiadamy towar wręcz niedostępny dla "zwykłego kowalskiego", którego każdy by chciał dostać przy zakupie używki, podajemy Wam go na tacy, a i tak niedowiarki szukają haczyka. I zamiast wspomóc nas w mega ciężkiej pracy (spróbujcie kiedyś znaleźć taką perełkę, pojedziecie po Polsce wydając pieniądze to zobaczycie jak to jest trudne) to skupiacie się albo na złej gramatyce, albo na wadzie wymowy, albo na przedrostki eeee yyyyy, a to nie taka muzyka, albo na fakcie, że kręcimy to na drodze serwisowej itp. itd. Naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć mentalności poniektórych. Ale OK. Wasza sprawa, My się nie poddamy i mimo przeszkód robimy swoje. Ps: swoją drogą zawsze możecie kupić od handlarza co to przywozi "super fury" od dziadka, który to płakał jak sprzedawał i który jeszcze dopłaca do interesu by cena była w zakresie średniej sprzedaży.
mam takiego z 2009 r od nowosci 250k km przez 15 lat zero lawety nawet na przepalającej się uszczelce pod głowicą dojechał do mechanika, silnik taki sam 1,4 73km peugeot , pancerny samochód, bezawaryjny i cześci tanie
Bardzo ciekawa prezentacja samochodu, super ujęcia i muzyka. Kto to śpiewa?, robicie dobrą robotę
Bardzo dziękujemy. Naprawdę miło jest słyszeć takie komentarze. Tym bardziej, że sporo serca w to wkładamy. Wszystkiego najlepszego życzymy Tobie 👌👌👌👌
to je o ałtach czy "jaka to melodia"?
Który z elementów filmu zmyla przesłanie? 🤔
Czy po drogach serwisowych można legalnie jeździć?
NSA z 20 grudnia 2016 r., sygn. akt I OSK 313/15, zgodnie z którym droga serwisowa leży w pasie drogi ekspresowej, stanowiąc kolejną (dodatkową) jezdnię w ramach tej drogi. Nie jest zatem drogą samoistną, lecz częścią drogi ekspresowej. Droga serwisowa nie stanowi odrębnej od drogi krajowej drogi publicznej….ble ble ble …
Swoją drogą to chyba tylko polskie społeczeństwo potrafi szukać dziury tam gdzie jej nie ma, i sąsiadowi pokazywać …😏😏😏🤦♂️🤦♂️🤦♂️🤦♂️🤦♂️
Teoretycznie nie można, ale jak policja nie widzi, to można.
Po chodnikach też nie można, ale tylko jak policja i straż wiejska widzi. Choć tu też nie zawsze.
A zastanawialiście się Państwo dlaczego na wjeździe tych dróg czasem stawiają znaki zakazu wjazdu „z wyłączeniem…. „ ? O czym to może świadczyć, że nie zawsze te znaki stawiają. Brakło ich w magazynie?
@@autoexe_group Ja się nie czepiam tego gdzie wy jeździcie.
Odpowiadałem na pytanie.
Prawdą jest, że na drogach serwisowych z reguły są znaki zakazu ruchu które nie dotyczą służb ratownictwa i pojazdów obsługi.
Jednak wielu kierowców jeździ tymi drogami i nic się nie dzieje.
Oczywiście nie mówię o sytuacjach, gdzie są bramy zamykane na kłódki.
Czy Wy jesteście w stanie skupić swoją uwagę na temacie, który podejmuje nasz film????
To jest wręcz nieprawdopodobne jak niektórzy reagują.
Prawdą jest, że posiadamy towar wręcz niedostępny dla "zwykłego kowalskiego", którego każdy by chciał dostać przy zakupie używki, podajemy Wam go na tacy, a i tak niedowiarki szukają haczyka.
I zamiast wspomóc nas w mega ciężkiej pracy (spróbujcie kiedyś znaleźć taką perełkę, pojedziecie po Polsce wydając pieniądze to zobaczycie jak to jest trudne) to skupiacie się albo na złej gramatyce, albo na wadzie wymowy, albo na przedrostki eeee yyyyy, a to nie taka muzyka, albo na fakcie, że kręcimy to na drodze serwisowej itp. itd.
Naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć mentalności poniektórych.
Ale OK.
Wasza sprawa, My się nie poddamy i mimo przeszkód robimy swoje.
Ps: swoją drogą zawsze możecie kupić od handlarza co to przywozi "super fury" od dziadka, który to płakał jak sprzedawał i który jeszcze dopłaca do interesu by cena była w zakresie średniej sprzedaży.