Kogeneracja 013: Nie spodziewałem się! Test zużycia paliwa i produkcji ciepła bez obciążenia.
Vložit
- čas přidán 19. 11. 2022
- Zapraszam do sklepu sklep.zeptobox.pl
Wszystko z gwarancją w Polsce i zakupy na raty.
UWAGA! 2022-03-01 Ruszyłem z projektem Kogeneracja
Zapraszam do grupy na FaceBook:
/ 1319771558409753
Chcesz wesprzeć moje działania? Link tutaj:
sklep.zeptobox.pl/produkt/wsp...
Zapraszam także na kanały polecane:
@PompaCiepłaiPV
@EkoNiezalezny
@DobryProjekt
@napradpoPolsce
@TomaszZylkaPV
@buforidrewno
@siaznatury6659
@Kenny88
@PaneleFotowoltaiczne
@DreamMedia0
@Luksiuelektryk
@smart-diy
@mrAkumulator
@SmartDom20
@ParagonDIY
@SandraWawer
#kogenerator
#kogeneracja
#agregat - Věda a technologie
Pomóżcie mi potwierdzić obliczenia. Odcinek poszedł szybko, może za szybko, a nie chcę się powtarzać. Obejrzyjcie podsumowanie. Policzcie i napiszcie w komentarzu co Wam wyszło. Przepływ był nawet 650l/h
Dość interesujący początek, nie mam teraz chwili, bo parownik powietrzny optymalizuję?
650kg*1,16kWh/kg/K*5,6°K=4,2kWh
Co tu liczyć. Udusić węża w kieszeni, zatankować cały kibel paliwem, wyłącz piec gazowy i testuj czy darade targać kaloryferami czy nie i czy wyjdzie taniej piecem czy silnikiem. Pod przepustnice tryttytke i ogień puki mróz trzyma.
@@Artur-Free-Energy-User Ale ty teraz proponujesz mi, żebym zrobił to czego robić się nie powinno.
Jeśli nie znasz charakterystyki cieplnej tego silnika względem zużycia paliwa to taki sposób jedynie od razu całość porzucić.
Jeśli nie rozumiesz po co ja to robię to wróć do oglądania poprzednich odcinków.
w obliczeniach masz ilość wody do ogrzania w czasie jednej godziny x o ile stopni podgrzewasz x ciepło właściwe wody, czyli jeśli podgrzałeś 0,6m3 wody w ciągu godziny o 6st to potrzebujesz 4,2kW do podgrzania nie licząc sprawności urządzenia
Fajnie ze pokazujesz wszystko krok po kroku. Wiadomo że to są eksperymenty a nie produkcja filmowa. Sam jestem inżynierem i wiem jak to jest. Proszę się nie przejmować maruderami tylko robić swoje. Dla mnie ma to duża wartość bo podobnym tematem będę się chcial zająć za 2-3 lata (budowa domu na odludziu). Liczę na to że przez obserwowanie prac nad Pana projektem szybciej dojdę do celu. Dzięki za dzielenie się wszystkim za free.
Dzięki. Większość widzów wie, że nawet nagrywanie to mnóstwo pracy. Cieszę się, że ktoś to docenia.
@@ZeptoBoxpl Ogólnie doceniam, choć wydaje mi się że takie przedzierganie zwykłego silnika to lekka przesada. Na pewno nie coś co by potrafiło zrobić jakieś 99% słuchaczy na kanale. W każdym razie, jako eksperyment w celu potwierdzenia wyliczeń? Jak najbardziej. Sam jestem ciekaw wyniku. Ja w przyszłym roku będę rozbudowywał instalację FV o panele w pionie na wschodniej ścianie budynku. Też bardziej w ramach eksperymentu (bo na oko mi ta ściana naprawdę rokuje). Po prostu jestem ciekaw produkcji, a kilka dodatkowych kWp by mi się przydało bez zagracania ogródka.
W każdym razie nie wiem czy nie ekonomiczniej (a na pewno prościej) by wyszło przerobienie agregatu na kogenerator. A już w ogóle jakby to był agregat z chłodzeniem wodnym...
Wybacz, ale obok inżyniera to Ty nawet nie stałeś.
@@ZeptoBoxpl Moim zdaniem nagrywanie, to zabiera więcej czasu niż pracy. Praca, to to co robisz z silnikiem. Ludzie pracowici, "tracą" czas na nagrywanie, gdyż nie uznają tego za zbyt dużą pracę, w porównaniu do tej, która jest rdzeniem ich życia. Co innego Ci, którzy pracują tylko nagrywając. Wtedy się obrażają, gdy mówi im się, że to żadna praca... Oni nie mają odniesienia. Coś podobnie jak ze sprawnością :-)
Jak wyciągnąć te dwa kilowaty na biegu jałowym jaka prądnica i pytanie jeśli prądnice obciążymy tymi dwoma kilowatami ile spadną obroty silnika na biegu jałowym inaczej ile mocy mechanicznej maja obroty jałowe tak by wyciągnąć dwa kilowaty albo ile da się wyciągnąć bez uszczuplenia spadku obrotów
Super idea! Robisz dobrą robotę. Trzymam kciuki za dalsze prace nad projektem. Myślę, że praktyka w tym przypadku okaże się nie gorsza niż teoria, a przynajmniej wszystko na to wskazuje. Prowizoryczne podłączenie i delikatne zadbanie o straty ciepła już pokazują pewne uzyski, więc po zrobieniu tego porządnie będzie na pewno dużo lepiej. Temat również mi bliski, mam w planach zrobienie podobnego w przyszłości.
Fajne źródło wiedzy. Coś czego w mieszkaniu nie mógłbym przeprowadzić. Dzięki za poświęcenie czasu aby to wszystko przedstawiać i nagrywać ;)
Dzięki. Ja mieszkałem w mieszkaniu, a w piwnicy (zimą) i w garażu (latem) tworzyłem cuda. Da się na blokowisku tez podziałać.
Szacun za pomysł, pasje tworzenia i chęć dzielenia się tym z innymi 👍
Jeszcze jedno: Skoro i tak nie będziesz wykorzystywał całej mocy tego silnika to możesz obniżyć jego realna pojemność i odzyskać przy tym resztki ciepła ze spalin poprzez poprowadzenie powietrza dolotowego przez wymiennik z ciepłem resztkowym z wydechu. Linda powinna dostosować skład mieszanki do cieplejszego powietrza żeby mieszanka nie była zbyt bogata w zadszym powietrzu.
Będę jeszcze kombinował. Na razie testowałem po to by pokazać niedowiarkom, że to zadziała (moje założenia).
Przynajmniej jest co poczytać w komentarzach. Powodzenia w dalszej hobby-pracy.
-:)
Dziękujemy i trzyma kciuki -:)
Również pozdrawiam serdecznie.
Do ocieplonego boxa wełną mineralną można wstawić ten silnik, sporo ciepła ucieka w powietrze z bloku, miski olejowej i wydechu.🙂Wełna mineralna też wygłuszy hałas z silnika. Można by też pomyśleć o zasilaniu tego silnika biogazem z fermentacji odpadków jedzenia czy odpadów roślinnych(biometan).🙂
Tak. Mówię o tym w poprzednich odcinkach. Zapraszam do zapoznania się. Na razie jest wszystko "otwarte" aby prowadzić testy i pokazywać obraz z kamery termowizyjnej.
Witam super też o czymś takim myślałem .Gratuluję .Pozdrawiam
Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Szacun i dzieki za tak dobrą robote.
Kibicuję i czekam na dalsze filmy😊👍
Właśnie robię oprogramowanie i sterowanie drugi dzień. Niestety nie nagrywam, ale podsumuję moja pracę, bo i tak samo podsumowanie pewnie będzie przydługie.
Tak na chłopski fizyczny rozum:energia musi być zachowana. Czyli wlane paliwo musi wyjść w postaci energii. Po pierwsze cieplnej, bo to silnik cieplny. Po drugie obciążenie, czyli prądnica. Straty, to opory silnika, choć tarcie idzie w ciepło. Spaliny są ciepłe. Moim zdaniem nie można opakować silnika w izolację, bo on jest przeznaczony do pracy w temperaturach zewnętrznych, a nie w 60'C. Gdyby skrzynia z silnikiem miała umieszczoną w górnej części chłodnicę, do której wpływałaby woda z powrotu z instalacji domowej, można by trochę tej energii cieplnej odebrać i dać lepszy komfort pracy silnikowi. Wtedy prawie cała energia z benzyny weszłaby w 1-wodę do instalacji, 2-prądnicę, 3-odzysk energii z ciepła silnika i spalin. Myślę że ok 90% energii jest do odzyskania.
Jak na razie testy wyszły ok. Poprawki będę nanosił zapewne wiele razy i czytam wszystkie podpowiedzi. Niektóre są bardzo fajne.
Oglądam filmy i nie komentuję do teraz. Pamiętam jak robiłem to samo na silniku 1hc102 (Andoria) esiok 15. Exprryment dużo mnie nauczył i pokazał przede wszystkim że ktoś przede mną już dawno obliczył kWh energii cieplnej i elektrycznej zawartej w literze ON w moim przypadku i nie jest możliwe by być do przodu grzejąc tym dom i jednocześnie ładując 300 voltowy magazyn energii prądem 10-14 Amp ponieważ spalanie 1.8L/h daje u mnie 3kwh energii elektrycznej i około 9,5 do 10,5 ciepła co daje około około 13 kwh łącznie przy koszcie 14zl/ godzinę pracy. Mój test trwał dwa miesiące i do dzisiaj boli mnie głowa a sądzą przestałem pluć po dwóch dniach. Dzięki temu doświadczeniu dołożyłem 40leaptonów 650w na konstr naziemną i 3tys bufory ciepła a magazyn energii elektrycznej rozbudowałem o dodatkowe 54kwh. Wyszło drogo ale żyję na offgridzie i es odpoczywa wraz z moją żoną która za nim nie tęskni. Gratuluję zapału 😊
Olej napędowy to zupełnie inny sposób zapłonu. W przypadku ON pali się ciecz, a nie jej opary. Stąd zupełnie inne parametry silnika itd. Tylko w przypadku paliw w którym palą się opary uzyska się moc cieplną. Dodatkowo podejrzewam, że musiałeś dostosować prędkość obrotową silnika do prądnicy a to najgorsze co może być.
@@ZeptoBoxpl też "opary"ale powstają w komorze spalania i w wyższym stopniu sprężania. Benzyna jako ciecz zapala się na wolnym powietrzu a ON już nie. W przypadku ZI z pośrednim jak w przypadku Matiza proces tworzenia zaczyna się w kolektorze ssącym a benzyna to ułatwia, lecz jedno i drugie to korba i tłok-czyli wszystko bardzo skomplikowane i wytwarzające dużo hałasu. Tak czytam komentarze i wszystko fajnie tylko nie da się przeskoczyć pewnej bariery rozwoju metody pozyskiwania energii tą drogą. Mam ten patent do dzisiaj, jest ładnie wyciszony, ma odprowadzanie spalin i tłumik szmerów po stronie dolotu lecz służy bardzo rzadko kiedy np brakuje mi prądu w ogniwach to zapalam na dwie godziny i gaszę a energia zostaje w domu zarówno cieplna jak i elektryczna. Dobre jako urządzenie dające komfort i spokój w życiu lecz na pewno nie jest niczym fajnym do stosowania na co dzień. Są to oczywiście moje doświadczenia i można je powtarzać lub nie. Tutaj doceniam zapał do pracy i pomiarów gdyż wiem z własnego doświadczenia że jest to bardzo pracochłonne i czasochłonne doświadczenie które pozostawia po sobie dużo wiedzy i świadomości na temat ilości kWh potrzebnej do codziennego życia. Pozdrawiam i życzę sukcesów.
Mam garaż w bryle budynku i opla astrę 1.6 z instalacją LPG. Skrzynka rozdzielcza do podlogowki jest w garażu :D Tak naprawdę to mógłbym założyć dodatkowe dwa trojaki i zawory kulowe na układzie chłodniczym samochodu i wymiennik płytowy na rozdzielaczu i na noc wjeżdżać samochodem i grzać dom. Prąd mogę oddawać z alternatora poprzez przetwornice na inst. offgridową. Dzięki za to co robisz. Można z tego wyciągnąć dużo ciekawych informacji.
Może jaka hybryda z hybrydą?
Podlacz jeszcze tłumik do łazieni i żona bedzie mieć suszarke do włosów z tego.
@@januszbaumeister4356 😂😂😂😂😂
@@januszbaumeister4356 Zawsze w komentarzach znajdzie się taki kawał huja co ma najmądrzejsze rady. Powodzenia w życiu.
@@ukaszpawowski1344 probowałem tylko pomóc i podsunąłem pomysł aby wykorzystać 100 % możliwošci. A Ty zaraz językiem miłości ojca Tadeusza do mnie.... idz do spowiedzi i daj na tace
Świetna robota 👍
Bardzo dobra robota pozdrawiam serdecznie
Dzięki :)
Irytujące, większość radzi dołożyć wymiennik na wydechu i prądnice, a i jeszcze ocieplić całości. Przecież taki jest plan do cholery, wystarczy posłuchać ze zrozumieniem autora. Panie Waldku gratuluję cierpliwość, i czekam na kolejne odcinki.
Fajny projekt. Śledzę z uwagą. Też coś takiego roiło mi się w głowie ale zabrakło czasu. na obudowie filtra oleju daj wymiennik ciepła woda olej, z jakiegoś starego diesla albo z rentowej tce. Przy 110C na obudowie filtra są sore straty. Będziesz mógł wtedy opatulic miskę olejową. Żeby zmniejszyć oporu silnika zalej go olejem lekkobieżnym typu 0w30. Różnica w spalaniu w stosunku do 5w40 to w moich dwóch samochodach niemal litr w dół.
Obudowa filtra nagrzała się od góry od kolektora wydechowego. Jego w pierwszej kolejności będę izolował termicznie takimi matami specjalnymi do wydechu. Wymiennik ciepła z EGR już mniej traci - można go owinąć czymś normalniejszym.
Trzeba pamiętać, że nie mogę wychłodzić silnika, bo powstawać będą w cylindrach skropliny (kondensat), który uszkodzi ścianki cylindrów i pierścienie.
@@ZeptoBoxpl wymiennik woda olej ma dwa zadania: podgrzać zimny olej do temp roboczej i odebrać nadmiar ciepła z gorącego oleju. kiedy opatulisz miskę i blok i zadasz obciążenie będziesz mieć nadmiar ciepła z chłodzenia tłoków i korbowodów. Zupełnie normalnym jest, że silnik na obrotach jałowych wytwarza mało ciepła, bo jego obciążenie jest minimalne. Dostaje tylko tyle paliwa żeby silnik nie zgasł i w miarę równo jak na 3 cylindry się obracał. pi razy oko na strata h ciepła przez blok, głowice i miskę tracisz koło jednego kilowata ciepła.
Niedawno (dzisiaj) odkryłem Twój kanał (przypadkiem). Zainteresował mnie Twój pomysł - muszę jeszcze kilka filmów obejrzeć żeby poznać co tak na prawdę się dla Ciebie liczy.
Mam w zanadrzu kilka modyfikacji - zanim jednak się nimi podzielę chciałbym obejrzeć więcej filmów.
Być może to co robisz jest optymalne z Twojego założenia?
Mimo wszystko gratuluję zarąbistego pomysłu i wykonania już na tym etapie widzę, że "łebski" z Ciebie gość!👍🌹🥰
Przełomem ma być to, że to będzie kogenerator z modulowaną mocą cieplną. Prąd będzie produkował jako "odpad". To będzie działać na gaz ziemny docelowo.
System wygląda bardzo obiecująco. Mam nadzieję, że uda Ci się osiągnąc założony cel a może i nawet jeszcze trochę lepsze efekty.
Ja też trzymam kciuki, ale wyszło trochę problemów. Najważniejsze, aby Waldek działał dalej.
Właśnie siedzę nad sterowaniem.
dzieki za film
Super
Jeśli silnik da energii łącznie (mechaniczna+cieplna) 6kW, przy pracy 24/7 = 4320kWh miesięcznie. Gazu ziemnego spali więcej niż benzyny nie wiem ile, bo metan to nie propan-butan ale założę, że 1m³/h, założę też cenę 2,60gr/m³. Czyli 4320kWh za 1872zł, wychodzi 0,43gr za kWh. I to tylko jeśli wykorzystamy w 100% energię elektryczną, którą nie ma gdzie gromadzić.
Gaz ziemny w kotle kondensacyjnym to koszt 25gr/kWh. Ciężko będzie się zbliżyć do tego wyniku, ale jestem ciekaw ile wyjdzie po wszystkich poprawkach i wiarygodnym teście, bo tu sporo strat wychodzi.
Witam, na wstępie pozdrawiam i cieszę się że robi Pan taki projekt, będzie prądnica będzie bardzo ciekawie, jak większość tu napisała fajnie było by odzyskać ciepło z kolektora wydechowego, a moja sugestia taka żeby założyć instalacje gazową, i podłączyć biogaz pod ten silnik, ciekawy eksperyment, pozdrawiam raz jeszcze
Będzie pracować na gaz ziemny. Na kolektorze jest już chłodnica spalin, która odzyskuje ciepło. Brakuje tylko prądnicy i zabudowy wszystkiego oraz oczywiście systemu sterującego, ale właśnie po nocach go tworzę.
@@ZeptoBoxpl CNG to będzie porównywalny do biogazu, czekam na ten eksperyment, pozdrawiam serdecznie
To jest niezły pomysł wystarczy podłączyć generator prądu i będzie dwa w jednym może taniej jak z pompy ciepła
Będzie lepiej jak zrobisz ocieploną obudowę. Spore straty są teraz. I hałas ograniczysz! pozdrawiam
Oczywiście, ale jak pokazałbym Wam skrzynkę to nawet pomiarów ciepła bym nie zrobił. Więc to oczywiście będzie.
No i super. Fajny test. Raczej bym obstawiał, że czujniki temperatury są zamienione, bo po dłuższym czasie wskazanie temperatury powinno być blisko prawdy.
Sprawdzone na dwóch ciepłomierzach. Efekt ten sam. Będę miał czujnik w wodzie zanurzony to zobaczymy efekty.
@@ZeptoBoxpl Czyli ta pianka izolacyjna rewelacyjna nie jest. 🙂
Super pomysł, pozdrawiam z Yorksire
A jeszcze zostaję opcja wykorzystania ciepła spalin tu jest wielki poteciał gżania... Przy dobrym odbiorze można ładnie podgrzać bufor nawet na 60⁰ plus... Nawet jak by palił 1L na godzinę pracował 7h na dobę może to zniszczyć wszystkie pompy ciepła itp... To tak jak byś włożył kij w mrowisko. Ja to tak widzę. Nie liczę cop ale funkcjonalności przy dobrym zgraniu jest wielka..... Pozdrawiam
Ma już wymiennik ciepła. Na jałowych silnik nie pracuje optymalnie. W którymś z poprzednich odcinków pokazywałem wykres, ale mocy mechanicznej.
Dobry pomysl do pogrzewania bufora 1000-1500L jesli do tego dojdzie grzalka mysle ze wszybki sposob moznaby bylo zagrzac duzy bufor... tylko ciekawe jak szybko
Skoro na jałowych obrotach dał 4kW to powinien wyciągać ponad 60kW mocy grzewczej
Witam, wykonywałem takie instalacje na ogromnej kogeneacji tam ciepło silnika było wypromieniowane za pomocą wentylatora. Ciepło odzyskiwano tylko od spalin .Wymieniki jakie stosowano to wymieniki rurowy .Tylko taki rodzaj wymienika nadaje się do takiej instalacji. Jak chciałbyś dowiedzieć się jak prosto zbudować toki wymienik to zapraszam do kontaktu moglibyśmy omówić ten ciekaw temat .Pozdrawiam i szacunek za podjęcie wyzwania.
Pozdrawiam 👌👍
Będąc świadomym pochodzenia surowca do produkcji papieru i ołówków, podparłem się arkuszem google. Przyjąłem że powietrze i paliwo mają tę samą temperaturę 2,6 st.C. To co zostało po spaleniu mieszanki (14.1) i odzysku ciepła, osiąga 31,1 st. Paliwa poszło 0,6225 kg/h, a powietrza 8,715 kg/h. Krótko: przez rurę ucieka ok. 80W. Oczywiście bez uwzględniania E=mC2 i ciepła kondensacji pary wodnej.😀
Kondensacja wody w wydechu jest ogromna. Na początku myślałem, że to ten wymiennik EGR przecieka, ale płynu chłodzącego nie ubywa.
@@ZeptoBoxpl Kondensat jest skutkiem odebrania ciepła parowania, które nie jest uwzględniane w wartości opałowej paliwa.
Rozumiem, że to początek, ale potrzebne jest zabudowanie silnika termoizolacją i przejęcie ciepła z wydechu. Agregat podniesie spalanie i to znacząco, ale wzrośnie ilość ciepła. Problem jest w tym, by było to opłacalne potrzebny będzie duży bufor ciepła i prądu. Jak nie będzie takowych będą duże straty.
Jest wymiennik na wydechu. Nie będzie strat, bo to projekt z modulacją mocy cieplnej. Prąd będzie tu jako gratis.
Fajna sprawa tylko jako zabawka. Ma sens tylko w przypadku odbierania ciepła z generatora który i tak musi pracować - inaczej nie ma sensu. Tutaj najważniejszym parametrem jest lambda czyli ile.faktycznie paliwa się spaliło - reszta to tylko sprawność wymiennika ciepła - żadna kosmiczna technologia. W silniku lambda powinna wynosić 1 ale bywa różnie. Silnik jest bez przepływki, sterownik z sondą wąskopasmową, sterownik idzie na bogato a na obrotach jałowych tym bardziej więc część paliwa idzie w tłumik.
W zwykłym piecu gazowym masz lambdę 1,005, zamkniętą komorę, trzy palniki i kondensowane spalin przez co pobierasz maksymalną energię z litra (albo m3) paliwa a spaliny wychodzą zimne, czyste i ciche :-)
Życzę powodzenia
To podaj mi nazwę tego kosmicznego pieca kondensacyjnego. jakoś 6000m3 gazu samo mi się nie zużywa. Może założę ten co tak magicznie działa?
W tym projekcie chodzi o prostą z pozoru rzecz tj modulowanie mocy cieplnej.
Wszystko co istnieje na rynku dopasowuje się do prądnicy a to oznacza, że ciepła jest zawsze za dużo i idzie i tak w powietrze.
Także czekam na najlepiej model i markę tego wspaniałego kotła na gaz ziemny o którym wspominasz.
@@ZeptoBoxpl każdy piec o sprawności 110%. Może u ciebie jest problem w samej instalacji? Mam znajomych z piecami na gaz ziemny i nikt nie narzeka. Ja również mam piec dwu-funkcyjny z termostatem, mieszkanie (nie dom) ogrzewam ze zużyciem 20m3 (tydzień grzewczy). Cztery lata ogrzewania, woda ciepla na liczniku 1590m3. Woda na grzejniki 55stopni, w mieszkaniu 21,5stopnia (histereza 0.4). U mnie są zwykłe grzejniki ale gdyby przejść na ogrzewanie podłogowe z temperaturą 24-25 stopni to straty są podobno jeszcze mniejsze. Pomyśl trochę. W silniku spalinowym spalanie jest nagłe, tłok zasysa powietrze, wykonuje cykl żeby w ułamku sekundy spalić tą dawkę paliwa - bez większej kontroli, bez regulacji. Silnik benzynowy pracuje w takim cyklu, że przepustnicą trzeba ograniczyć powietrze -tłok musi zrobić ogromne podciśnienie żeby nie zassać go za dużo - to generuje mega straty. Po spalaniu temp. spalin sięga spokojnie 650stopni i trzeba to odebrać, jak sobie to wyobrażasz bez dławienia silnika? Ogromne straty w spalinach, siły dynamiczne działające w rożne kierunki. W piecach grzewczych mieszanka jest przygotowywania i spalana jednostajnie cały czas i powoli. Spaliny kontroluje sonda lambda i na tej podstawie ustala się nadmuch powietrza dostarczanego żeby spalić 100% paliwa. Ja mam piec 21kW który ma cztery albo trzy palniki. Zależnie od różnicy temperatury na dworze i zadanej wewnątrz mieszkania ustala moc grzewczą pieca. Jak jest ciepło to pracuje jeden panik bo nie ma takiego odbioru ciepła z grzejników a w razie czego przechodzi w tryb oczekiwania na odbiór. Przeczytaj instrukcję do jakiegokolwiek pieca - tak procesy są dokładnie opisane - to nie żadna kosmiczna tajemnica. Kondensacja par i pobieranie z nich dodatkowego ciepła to też ciekawa sprawa.
Projekt fajny, ciekawy ale pomyśl, dlaczego nikt wcześniej nie wpadł na ten pomysł? Perpetum mobile? Spisek firm?
@@ZeptoBoxpl A piec to ferroli PRO 25C, i to nie jest nawet średnia półka - są zdecydowanie lepsze.
Jeżeli się nie mylę to silnik z Matiza ,trzeba było sprawdzić przy jakich obrotach osiąga moment obrotowy ten silnik i na takich obrotach go trzymać . W tedy jest najkorzystniejszy stosunek mocy do spalania , na biegu jałowym to tylko dużo pali i silnik jest nie dogrzany .
To omawiam kilka odcinków temu. Teraz tylko sprawdzam swoje tezy.
Jeśli do zasilania urządzeń elektrycznych na 230v ma być zastosowany generator przy biegu jałowym, to musiał by być z inwerterem aby otrzymać częstotliwość 50Hz. Moc ok 12KVA. Tylko dodanie generatora zwiększy zużycie paliwa. Może warto podłączyć dodatkowy wymiennik ciepła do biegu oleju oraz spróbować odzyskać ciepło z kolektora wydechowego.
No właśnie nie jest potrzebne 230V i na dodatek prądnica będzie płynnie obciążała kogenerator taką mocą aby optymalnie wyprodukować CIEPŁO a prąd przy okazji. Proszę obejrzeć pozostałe odcinki aby zrozumieć.
Wierz mi nie chcą u mnie przyjac auta do kasacji zdekompletowanego. Skad to sie bierze, niewiem. Ale karoserii nie wezmą. To lipa z pozyskaniem sprawnego silnika. Mozesz sie kłócić z kasacją to każą Ci iść gdzie indziej.
Witam, starałem się zrozumieć twoje założenia i co chcesz osiągnąć tym eksperymentem a mianowicie osiągnołeś zużycie energii na godzinę około 6 kWh przeliczonych z paliwa, co w skali doby dało by 144 kwh energii na zaspokojenie zapotrzebowania Twojego domu, nie znam parametrów tego budynku, przy średniej temperaturze zasilania około 40 stopni. Jeśli coś pomyliłem to mnie popraw. Wracając do sedna to ni jak się to ekonomicznie nie spina i nie się w stanie się obronić w porównaniu do innych źródeł ogrzewania. Oczywiście możesz powiedzieć że to eksperyment, że straty na ociepleniu, itd itp. Fizyka się kłania i dotychczasowe rozwiązania może droższe ale że sprawnością 300-500 procent są nie do podważenia. Celowo nie wspominam o ekologii, to oddzielny temat jak i głośność generowana przez Twoje rozwiązanie.
Ale jak jesteś zdeterminowany wyważać otwarte drzwi to proszę bardzo. Pozdrawiam
Właśnie....
To wyjaśnię po raz 241-szy: Kogenerator standardowo wytwarza prąd. Zazwyczaj wytwarza go z niekończącego się i nie wymagającego transportu źródła jakim jest gaz ziemny. Problemem kogeneratorów jest wysoki koszt zakupu i fakt, że robione są pod konkretną prądnicę, która daje 100% mocy 24h/dobę 7 dni w tygodniu. Natomiast generuje przy tym dodatkowo 300% ciepła mocy prądnicy. To powoduje, że nawet jak założysz ogromne bufory wodne to i tak dojdzie do takiego momentu, że ciepło trzeba oddać w powietrze. A koszty muszą pozostać na takim samym pułapie. Jak doczytałeś do tego momentu to napisz "przeczytałem" pod tym. Mój projekt to budowa kogeneratora małej mocy, który będzie modulował moc grzewczą, a moc elektryczną będzie wytwarzał tylko wtedy, gdy będą do tego odpowiednie warunki zapotrzebowania na ciepło, bo im więcej ciepła potrzeba to tym więcej wytworzysz prądu. W tym odcinku pokazałem, że moje założenia obliczeniowe są słuszne. Nie liczy nikt kosztów bo to na benzynie będzie działać, ale tylko zapasowo, gdyby np gaz zakręcili, a wtedy koszty się nie liczą, a możliwość dalszego działania urządzenia.
@@ZeptoBoxpl mam nadzieję że się Panu uda i Pańskie założenia będą słuszne.
Z wydechu odzysk ciepła, z oleju odzysk ciepła do grzania wody w bojlerze.silnik obuduj styropianem żeby nie tracił ciepła, wyrzuć termostat i obieg bezpośrednio na grzejniki. Czyjnik temp. Jak nagrzeje dom to silnik się wyłączy. Gdy temp. Spadnie silnik się uruchomi.
1. Odzysk ciepła z wydechu jest
2. Obudowany silnik będzie
3. Nie wolno wyrzucać termostatu, gdyż mały obieg zapewnia idealną pracę. Dlaczego kotły np węglowe z zaworami trójdrożnymi, gdzie na kotle utrzymuje się wysoką temperaturę dłużej "żyją"?
4. Oleju nie można też schładzać za mocno. Trzebaby znów tym sterować, a ja chcę zostawić jak najwięcej elementów sterowanych tak jak producent zaprojektował.
Zgodnie z prośbą komentuje:
Projekt interesujący i ciekawi mnie zasadność ekonomiczna. Oglądam z ogromnym zainteresowaniem i gorąco kibicuje, trzymam kciuki za powodzenie. Nie mniej jednak druciarstwo straszne.
Przecież to nie fabryka Tesli. To jak ma być jak nie druciarstwo.
Może przyznałbym Ci rację, gdybym miał poklejone wężyki, kable itd. Czy kiedykolwiek widziałeś jak się nad czymś pracuje?
@@ZeptoBoxpl nie widziałem, dlatego z ciekawością oglądam. Prosiłeś o komentarz, więc skomentowałem. Fajnie "drutujesz". Nie ma się o co obrażać. Raczej trudno to nazwać zaawansowanym technologicznie eksperymentem, nad którym pracuje zespół najlepszych inżynierów na świecie. Jeszcze raz napisze: trzymam kciuki za powodzenie tego przedsięwzięcia.
Przecież to prototyp, jak ma wyglądać?
@@arkadiuszpolaszewski8480 aaaa skoro to prototyp to bardzo przepraszam. Fachowa robota ! Pięknie wykonane a jeszcze lepiej pokazane. W NASA mogliby się od tego przodownika rozwiązań technologicznych uczyć . Czy o takie komentarze chodzi ?
łapka leci
Tylko chce dodać że ciepło wypromieniowane przez silnik uzyskuje znacznie mniejszą temperaturę .I musisz utrzymywać ją na stałym poziomie. Dlatego te instalacje są oddzielne.
Ten kogenerator będzie miał modulowaną moc cieplną włącznie z całkowitym automatycznym gaszeniem i odpalaniem. Jak to skończę to będzie to chyba jedyny taki kogenerator na Świecie.
Witam. Pierwszy test jest ! Super ! A sprawdzałeś ile wzrosła temperatura na bojlerze..? ;) Gdzieś chyba oddawałeś to ciepło... ? Jest istotne : ile litrów wody zagrzało , do jakiej temperatury ile zużyto paliwa ... w jakim czasie ... ;)
Pozdrawiam PP>
Jak wiem jaką wytwarzało moc to wszystko można podstawić do wzoru i policzyć. Ja to wykorzystywałem do ogrzewania domu.
@@ZeptoBoxpl Waldku ale podłączyłeś to do ogrzewania domu poprzez jakiegoś typu Bufor czy po prostu wpiąłeś się w instalację CO ?
29:07 nie wiem czy dobrze rozumiem: sprawność cieplna 60% - czyli z energii spalonej benzyny 60% idzie na ogrzewanie domku.
Do tego sprawność mechaniczna 30%... - w tym teście sprawność mechaniczna 0% (nie zużywał Pan energii mechanicznej). Gdyby założyć jakiś odbiór energii mech (np. prądnica), to sterownik silnika, aby utrzymać obroty jałowe musiałby zwiększyć dawkowanie paliwa (i powietrza), czyli energii cieplnej byłoby jeszcze więcej, ale i zużycie paliwa zupełnie inne.
Witam Serdecznie.
Nawiązując do Pana projektu , podobny projekt robiłem u mnie w piwnicy jakieś 10 lat temu , co prawda postanowiłem zasilić go 10-cioma wytwornicami hho, (strasznie dużo problemów) w końcu zaniechałem, ale nie w tej kwestii początek zawsze zapowiada się cudownie i tu muszę troszkę ostudzić Pana entuzjazm, ponieważ zakładanie bezpośrednio na kolektorze wymiennika wodnego nie jest dobrym pomysłem, dużo lepszym jest wymiennik powietrzny, który ewentualnie później ogrzewałby wymiennik wodny. Wniosek opieram na założeniu kiedyś na wylocie spalin do komina ok 2 m spawaną nakładkę jako dodatkowy wymiennik niestety po 4 miesiącach nagar, który się gromadził na styku z chłodną cieczą, zabił rurę do tego , nie byłem w stanie rozpalić w piecu.
Myślę, że to cenna informacja dla Pana
Pozdrawiam i powodzenia.
Budowa generatorów czy kogeneratorów jest mi znana od lat 90-tych, jednak cały czas było to wszystko nie opłacalne dlatego, że kogeneratory, czy agregaty musiały dostosowywać się do obrotów prądnicy. A już wiara w to, że generator będzie pracował zasilając sam siebie na HHO jest przynajmniej naiwna.
Jednak ostatnie kilka lat przyniosło ogromne zmiany w budowie i kosztach falowników, sterowników, wszelkiej maści kontrolerów i automatyki przemysłowej. W związku z tym podjąłem się budowy tego urządzenia jednak przyjmując następujące założenia:
1. Ma to być kocioł z modulowaną mocą cieplną tj kiedy dom potrzebuje dużo ciepła ma pracować na wyższych obrotach, a kiedy nie potrzebuje tak dużo to ma sobie sam odejmować gazu (nie spotkałem nigdzie na Świecie takiego rozwiązania).
2. Ma się sam odpalać i gasić w zależności od zapotrzebowania na dom w energię (przedewszystkim cieplną, ale i elektryczną). Czyli jeśli dom będzie ogrzany to jeśli praca na jałowych obrotach nie wystarczy to silnik sam zgaśnie oszczędzając paliwo.
3. Modulowana moc prądnicy spowoduje, że silnik będzie obciążany tylko w takim stopniu jak pozwoli aktualne zapotrzebowanie na ciepło domu.
4. Akumulatory LiFePO4 10kWh będą magazynować energię, aby móc oddać dowolną moc chwilową do domu. (mimo prądnicy 5kW mam możliwość korzystania z 15kW mocy ciągłej dzięki falownikom).
To wszystko jest przełomowym podejściem do kogeneracji i sprawdzi się w przypadku ogrzewania i zasilania standardowych domów. To coś czego nie ma na rynku, gdyż sam zwykły kogenerator ma wiele wad, przedewszystkim jest to przymus pracowania na obrotach dostosowanych do prądnicy, aby ta mogła wytwarzać 50Hz i dodatkowo prądnica musi być mocy którą potrzebujemy max w domu, mimo iż średnie zużycie prądu często wynosi 10% mocy maksymalnej. itd.
Myślę że z tłumika trochę ciepła by się odzyskało, poza tym z obudowy silnika również ciepła by jeszcze odzyskał...
No jest wymiennik. Wiesz czym grozi schłodzenie spalin?
fajne klapki!
i wiem że silnik od matiza. prześledziłem olxa można np. Vw lub skodę Forda kupić do 2000ziko silnik 1.1 w gazie albo z auto złomu odwiedzić porozmawiać żeby zrobić test.
Nie które silniki większe palon mniej oczywiście na biegu jałowym
A może się mylę nie chodzi o takie 3L lub V8 😁 tylko 1.0 do 1.6
To zależy co potrzebujesz. Standardowy dom (nowy) potrzebuje max około 8kWh/h ciepła i max 2kWh/h prądu. Oczywiście robiąc to standardową metodą trzebaby mieć dużą prądnicę i duży silnik, ale ciepła byłoby aż za dużo, bo w standardowym kogeneratorze to silnik musi się dostosować obrotami do prądnicy. No i trzebaby mieć przewymiarowaną prądnicę, bo szczytowe zużycie może wynosić nawet 10kW prądu. W moim przypadku wszystko będzie pracować inaczej.
Trzeba ocieplić miskę olejową w filtr olejowy i tą część wydechu która dochodzi do wymiennika takimi specjalnymi taśmami do ocieplenia wydechów 1% sprawności dzięki temu uzyska albo więcej bo tego nie wiem.
Tak, tylko to musiałem pozostawić odkryte do pomiarów. Przedewszystkim całość będzie zabudowana i ocieplony kolektor wydechowy. Wewnątrz powinno panować przyjemne 60°C :)
@@ZeptoBoxpl chłodzenie oleju też jest ważne więc jeżeli nie ma wymiennika do chłodzenia czynnika smarnego byłbym ostrożny z izolowaniem miski olejowej. Jeżeli jest cieczowa chłodnica oleju to super, jeżeli nie ma to można pomyśleć o dopasowaniu jakiejś pod filtr oleju. Pozwoli to odzyskać część ciepła.
@@robwrobl Wiesz dlaczego chłodzi się olej w silniku? Bo ma sprawność mechaniczną tylko 30% a cieplną 60%.
Ja to buduje jako kocioł. Nie będzie się przegrzewał.
@@ZeptoBoxpl No właśnie wiem. I budowa tego jako kotła nie ma nic do rzeczy. Odbierać ciepło (chłodzić) trzeba i wodę i olej.
Owinięcie rurką miedzianą kolektora wydechowego i kawałka wydechu i przepuszczenie przez nią wody doda kilka ładnych watów do ciepłej wody.
Ale tam już jest wymiennik. Jak chcesz ogrzać wodę o temperaturze 30°C wydechem który ma 30°C ???
@@ZeptoBoxpl Trzeba grzać wodę zimną ze studni lub wodociągów o temp. 5st C lub czynnikiem z klimy o temp. -10 st. C
Silnik z tico - byłby lepszy - jest bardziej ekonomiczny - pali dobre 1l mniej od tego z matiza. Na lpg też działa lepiej. Realnie abyś miał bdb sprawność cieplną musisz wyspawać nowy kolektor wydechowy chłodzony cieczą - aby spaliny oddawały też ciepło. Wtedy kogeneracja bedzie super. I obowiązkowo zasilanie lpg.
Kolego myśl, energia bierze sie tylko z paliwa im wiecej soali tym wiecej energii wyprodukuje.
I to bzdura ze mniej pali, bo mialem matiza z silnikiem tiko.!!!
Silnik z Tico ma następującą wadę eliminującą go całkowicie z mojego projektu: MA GAŹNIK. To oznacza brak możliwości jakiekolwiek kontroli na tym co dzieje się w silniku.
Mimo całej sympatii do Tico (jedno cały czas mam) to blok silnika jest OK, ale wszystko musiałbym przerobić na elektroniczne.
Pracowałem parę lat na serwisie i montażu systemu UPS oraz generatorów prądu zasilanymi gazem ziemnym oraz metanem . Widzę tu jeden spory problem , silniki duże najczęściej V8 MAN mają kolektory wydechowe zalane i tam najwięcej energii cieplnej jest odzyskiwane . żeby to wdrożyć w tym silniku trzeba by przerobić kolektor wydechowy . Niestety to kupa roboty . Najlepiej by było kolektor wydechowy osłonić i zaraz za kołnierzem wstawić dużo bardziej wydajny wymiennik ciepła spaliny , płyn . to co jest teraz zamontowane słabo to widzę . W dużych agregatach wszystko jest spięte układ chłodzenia , kolektory wydechowe wodne i czasami jeszcze dodatkowo jest chłodnica spalin ale jest na osobnym układzie . Z kolektorów wychodzi jakieś 35 do 40 stopni a chłodnica jeszcze odzyskuje sporo temperatury na koniec wychodzi 20 stopni . Zrobić coś na wzór parowozu rura 100 mm i 1000mm długości z jednej strony wejście i przejście w małe rurki zalane płynem [ wodą ] i wyjście .
Dlatego tamte kogeneratory mają chłodnicę, bo wyrzucają sporo energii w powietrze. Ja sobie bilansuję tyle mocy, ile potrzebuję.
A czy wiesz dlaczego w profesjonalnych kogeneratorach najczęściej właśnie gnije kolektor z wymiennikiem? Bo za bardzo schłodzony wytrąca żrące skropliny wewnątrz i tak doprowadza do szybkiego rdzewienia układu kolektora.
Także daj mi trochę czasu bo jak na razie wszystko wychodzi lepiej niż założyłem, a to nie jest tak, że nie analizowałem tego wcześniej. Tylko nawet dla silnika dla kogeneratora nie ma wykresów mocy grzewczej.
@@ZeptoBoxpl Źle mnie zrozumiałeś chłodnice mają na samum końcu kolektora wydechowego najczęściej jakieś 3 m od silnika głównego . Raczej nazwał bym to wymiennikiem ciepła i tam spaliny wchodzą z temperaturą jakieś 100 do 150 stopni i opuszczają ją z temperaturą 30 stopni . Są rożne maszyny i zależy do czego są używane i czym zasilane . Metan często przy oczyszczalniach ścieków pracują cały rok , podstawa energia elektryczna .Gaz ziemny używane tylko w sezonie grzewczym energia cieplna i prąd . Kolektory wydechowe są teraz już z inox . Ja teraz już tym się nie zajmują przeszedłem na turbiny gazowe od 15 MW do 20MW . Ale trzymam kciuki , powodzenia
Proponuje zmienić kąt spalania silnika,bedzie bardziej grzać sie.także silnik stojąc na wiatru traci dużo ciepla
No widzisz i to jest jedna z możliwości jakie można zrobić, a takich dwóch widzów cały czas nie rozumie jak łatwo jest (kosztem mocy mechanicznej) zwiększyć moc cieplną. Mówię o tym w swoich filmach jakie są sposoby.
Matiz nie jest przystosowany do nowej benzyny E10 ale na gazie moze isc.
Myślę o takim projekcie ale mam zamiar podłączyć rurę wydechową na wężownice wodną i również że spalin odzyskiwać energię, dodatkowo pradnica
Tutaj jest odzysk spalin. Myślisz, że rura wydechowa miałaby 40°C metr za silnikiem?
Proszę rozważyć użycie 4 alternatorów do obciążenia i produkcji energii elektrycznej , którą można odrazu ładować magazyn energi
Nie. To by było najgłupsze co może być. Oczywiście to by działało, ale dlatego nikt nie robi pomiarów sprawności.
Witam i pozdrawiam, ja bym przy silniku nic nie ocieplał, wstawił bym go lub obudował , coś w rodzaju 2mx2mx2m to pomieszczenie bym ocieplił styropianem i temperaturę w środku wykorzystał do wymiany ciepła w domu, zamiast układać wężownicę pod ziemią gdzie masz około 10 stopni ułożył bym wężownicę do wymiany ciepłą na ścianach, a temperaturę z 50 stopni będziesz tam miał jak nic, taki rekuperator przy okazji ,ale myślę że o wiele skuteczniejszy
Ewentualnie to powietrze przekierował bym np. do szklarni i od marca już wszystko rośnie 🤗👍 w szklarni żecz jasna🍸
Ja chcę do tego celu wykorzystać Yaris, ale nie demontować jej tylko dorobić zawory na uklad chłodzenia i podłączenie instalacji na szybkozłącza, tak aby móc się wypiąć i podjechać zatankować LPG butlę z 200l i było by ok, ale teraz widzę że twój pomysł ma więcej możliwości, muszę jeszcze raz to wszystko przemyśleć, bo mam szklarni i kurnik zewnętrzny, gdzie twoim sposobem mógł bym i zimą tam grzać 🤔 tak czy inaczej jesteś wielki że to zrobiłeś i życzę Ci abyś został nawiedzony przez skarbnicę pomysłów, pozdrawiam.
Musisz pamiętać, że nie mogę odbierać za dużo ciepła, tylko idealnie tyle ile mogę. To będzie robiła pompa sterowana z mojego komputera sygnałem PWM.
Zepto a co z gorącymi spalinami? Czy nie lepiej było by zastosować coś w postaci wymiennika który by odzyskiwał ciepło spalin, np. wężownicą lub rura fi100 i w środek wspawać fi45 która by leciały spaliny.
A tu nie ma? Proszę obejrzeć poprzednie odcinki. I zapraszam na kolejne.
Kwestia jeszcze jedna. Silnik pracujący długo na wolnych obrotach szybko się zużywa, gdyż jest niskie ciśnienie smarowania.
To był test. Aby określić minimalną moc grzewczą urządzenia i minimalne spalanie. A jak można ta wartość spalania obniżyć? Pozwolić silnikowi gasnąć, kiedy energia (cieplna lub elektryczna) nie jest potrzebna.
Przede wszystkim silnik musi miec termostat obiegu silnika pewnie jest .Puzniej nie mozna ukladu chlodzenia mieszac z zimna ciecza wiec proponuje podgzewac bófor np.200l. dalej brak odzysku ciepla z kolektora wydechu trzeba by albo zrobic mieszalnik(wezownice)na rurze wydechowej lub zbiornik na wode z rura zanurzona w wodzie która bedzie podgrzewac zbiornik(wezownice) w nim lub nad nim puzniej dac pradnice lub 4 alternatory samochodowe lub wiecej a na koniec zrobic generator wodoru do silnika gardziej z przepusnica na dolocie itd. a paliwo oblicza sie tak ostatni bieg w silniku to 1:1obrotów wiec jak palil 5l. na 100km to 100 jest jedna godzina i tak pewnie bedzie palił na obciazeniu pradnic dla gaznikow dysza 080 to spalanie 2,5 litra dla dyszy 116 spalanie 4.6l-4.8l około
Ja jednak pozostanę przy swoich założeniach. Jest bufor ciepła itd. To 13ty odcinek. A jeszcze były dwa filmy wcześniej i jeden wyjaśniający. Zapraszam do playlisty kogeneracja.
Między dieslem a benzyną nie ma żadnej różnicy po za tą że w dieslu temperatura spalin jest bardzo niska
Też kiedyś rozważałem taki pomysł tylko ze teoretycznie do tego mała prądnica z 2 kW by się przydała by energia z ruchu była wykorzystywana .silnik spalinowy wiadomo nie od dziś ma sprawność 0,4 czyli 40 % idzie w ruch a 60 % idzie w ciepło więc tak silnik 100kW na wolnych obrotach czyli 1000obr/min osiąga około 12 kW a przy 2000 obrotów już skokowo rośnie bo do ok 67 kW ale to jest zależne od silnika i jego momentu obrotowego ale top tak orjętacyjnie by zrozumieć zależności więc stary silnik niech osiąga na wolnych obrotach 1/10 mocy maksymalnej więc np silnik 75 konny ma 55kW więc 55/ 10=5,5 kW więc wychodzi ze śmiało na wolnych uciągnął by prądnicę 3 kW czyli mamy już w domu grzejnik czy 2 farelki po 1,5 kW zasilone do tego wytworzy ciepła 60 % bo 40 % to energia kinetyczna obrotu i ona jest te 5,5 kW czyli da nam ciepła 8,25 kW Ja oczywiście teoretyzuję i tak na szybko dane z internetu zbieram i przeliczam .tylko wolne obroty to obroty bez obciążenia a skoro obciążymy go prądnicą 3 kW to silnik by utrzymać obroty na poziomie 1000 obr musi dostać ciut gazu paliwa więc zużycie nie będzie już jak na wolnych czyli np te 0,8 l na godzinę ale powiedzmy 1,2 l ale tego nie jestem pewny a może 1,5 l na godzinę .ale łącznie wydzieli się mocy 11,25 kW /h więc spokojnie dom tym ogrzejemy Trzeba by poszukać wzorów a takie są na ogrzanie domu ile potrzeba kW by ogrzać tyle a tyle m kwadratowych .Ja mam dom 98 m/2 czyli prawie 100 a piec jest 17,5 kW i nigdy nie chodzi na ful a raczej tak powiedzmy 1/3 mocy ale tego też nie wiem to takie subiektywne odczucie więc myślę ze chodzi tak z mocą od 6 kW/h do góra 10 kW/h więc myślę ze takim silnikiem ogrzał by dom docieplony itd do 100m2 tyle ze silnik niech spali nawet ten 1 litr /h to po 24 h spali 24 l licząc po 6,5 zł za litr da nam 156 zł mozna palić tylko 20 h to da nam 130 zł oj wolał bym chyba drewna nakupić za te 130 zł byłby lepszy koszt /efekt oczywiście nie krytykuję pomysłu i sam jestem bardzo ciekaw i popieram takie incjatywy ze ktoś przeciera szlaki bo sAM NIE MIAŁEM CZASU I ODWAGI ZREALIZOWAĆ PODOBNY POMYSŁ ALE TERAZ W CZASIE PISANIA POSTA I LICZENIA WYSZŁY MI TAKIE SUMY zresztą bez mojego liczenia można przyjąć 0,8 l na wolnych obrotach tyle ze wtedy nie podłączymy tej prądnicy 3kW więc to sam silnik się kula i wytwarza tylko samo ciepło p[rzez spalanie to wtedy z tych przeliczeń da 8,25 kW/h i tym też ogrzejemy dom bo to się mieści w tym zakresie co pisałem między 6kW a 10kW potrzebnych do ogrzania 100m/2 ale to da nam wynik 124 zł za 24 h grzania a przez 20 h pracy na dobę da nam koszt 104 zł .Kibicuję Panu i ciekaw jestem jakie będą wyniki bop ja tylko teoretyzuję i nie zawsze to mogą być prawdziwe liczby którymi się posługiwałem obym się mylił i by wyszło znacznie lepiej .Pozdtrawiam
No właśnie chodzi oto, że teoretycznie to wyglądało bardzo ładnie. Docelowo silnik będzie zasilany gazem ziemnym, a ten ma większą wydajność cieplną i jest zdecydowanie tańszy. Obecnie zużywam kilka tysięcy m3 gazu ziemnego na sezon i chcę sprawdzić czy da się w takim samym zużyciu gazu jeszcze mieć prąd (potrzebuję około 14kW mocy cieplnej i 5kW mocy elektrycznej)
@@ZeptoBoxpl oj obawiam się ze dobry piec ,nowoczesny na gaz ma dość wysoką sprawność więc samo grzanie domu bez wytwarzania prądu było by chyba bardziej ekonomiczne spalajac gaz w piecu.Ale to tylko moja opinia ,pozdrawioam
Teoretyczna wartość energetyczna 1 litra benzyny to ok 12,9 kWh i jest ona zbliżona do wartości 1m3 gazu ziemnego. Więc w idealnym bezstratnym przypadku który w życiu realnym nie występuje mamy możliwość co najwyżej zbliżyć się do tych wartości realnie nie przekroczymy w obu przypadkach 10kWh. Piec gazowy jest ustawiony optymalnie i pomijając wiele czynników ustawień i parametrów można przyjąć sprawność przekraczającą 90%. W przypadku silnika jest jeszcze gorzej nawet w zakresie obrotów optymalnej sprawnosci i odzysku wszelakiego ciepła (pozostaje: hałas, pompy, alternator, spaliny, itd) Realnie max to ok 35% mocy mech i 50% cieplnej. Więc proste wyliczenia ukazują zależność mocy do kosztu w postaci 8 zł /10kWh dla benzyny i ok 3 zł dla gazu.
čauky, taky jsem přemýšlel o kogeneraci z motoru škoda favorit na lpg, start silnika na lpg nima spriskivacze ale karburátor.Napewno kolano wyduchu bende mialo 40 procent czepla do wyuzicza .wana olejowa jest tez goronca.Bardzo dzenkuje za twuj czas i robote.W drugim pisaniu do czebie moge pisacz po czesku??Ja rozumiem wszistko no umiem pisat.👍👍
Kogenerátory existují již léta.
Tento má být s modulovaným topným výkonem.
Jakákoli kogenerace bude fungovat, ale stále musí být zisková.
30:00 jak silnik będzie obciążony prądnicą to też więcej ciepła będzie wytwarzał
Prosta odpowiedź jak to działa, można porównać jak odpalimy auto, szybciej się nagrzeje po 10 minutach jazdy niż 10 minutach postoju
No raczej nie jedziesz na 1000obr/min silnika, tylko na 2500.
moze wytłumaczysz mi taki fakt jak postawie auto na biegu jałowym to po kilkunastu minutach załaczy sie wentylator chłodnicy a jak jade to sie nie właczy
można samemu uzyskiwać gaz z benzyny, jakby ten silnik przerobić na gaz, to ciepło i energia byłyby za grosze dosłownie.
Gaz z benzyny? Nie oglądaj ściemniaczy zarabiających na Twojej naiwności. Przecież po to są wtryskiwacze w samochodzie, aby właśnie do komory spalania wpadało tylko łatwopalne powietrze.
Hej widzę tu spore straty ciepła na wydechu które jest oddawane do powietrza zamiast do "wody". Co ty na to aby wyspawać nowy kolektor z płaszczem wodnym, ewentualnie puścić cały wydech przez wężownice zbiornika buforu cieplnego aby odzyskać ciepło ze spalin. Dwa, mam wrażenie, że można by było wyciągnąć dużo więcej cieplnej energii z tego silnika przede wszystkim należało by zabrać z niego cieczą tyle temperatury/energii ile się da. stosując na dużym obiegu (starej chłodnicy) bezpośrednie rury do bufora cieplnego bardziej efektywnie odbierano by ciepło niż przez ten mały wymiennik. Ciekawe jak by było gdyby podłączyć jeszcze opór/prądnicę + ewentualnie jakąś grzałkę może być, że energii cieplnej będzie więcej bo dochodzi obciążenie a paliwa wcale dużo więcej może nie pójść. Pamiętaj że silniki spalinowe nie mają liniowej charakterystyki i one inaczej oddają moc/energię- nie liniowo. Tylko przez to te wszystkie wyliczenia na biegu jałowym mogą się nie pokryć po tym jakbyś zoptymalizował charakterystykę kogeneratora do potrzeb energetycznych swojego domu.
Obejrzyj proszę poprzednie odcinki bo test na jałowych obrotach był tylko udowodnieniem mojej teorii którą nikt nie wierzył. Wymiennik oczywiście jest dlatego rura wydechowa jest zimna.
Witam mam pytanie czemu maly obieg polaczyles z wynienikiem ciepla z kolektora wydechowego.Jezeli poloczyl bys wymienik na wydechu z wielki obiegiem a maly tylko zmostkowal bylyby lepszewiniki ciepla. Oczywiscie termostat bym wybudowal zeby woda sie zaraz nie zagotowala w wymnieniku na wydechu.
Czyli po usunięciu termostatu jakby silnik pracował na prawidłowej temperaturze? Wy naprawdę nie wiecie jakie są konsekwencje schładzania silnika do 35°C ?
Jeżeli się nie zagrzeje to nie jest schadzany , albo przewiercić małą dziurkę na krawędzi termostatu.zeby był minimalny przepływ na dużym obiegu.I przełożyć wymienik cięła z wydechu na duży obieg. Jeżeli Agregat jest na zewnątrz są już duze straty przez duzą różnice temperatury.
Można na układ wydechowy zamontować wymiennik ciepła żeby z spalin odzyskać ciepło . Sprawność by wzrosła .
Jest zamontowany. Obejrzyj film z budowy
Jest wymiennik przecież. Dlatego spaliny takie zimne.
a co gdyby zamiast benzyny zrobić ten silnik na gaz drzewny - holzgas? wtedy drewno zrębka, czy inny odpad tartaczny za małe $, i może jeszcze by się sprawność wykręciła :) wiem benzyna łatwa w obsłudze, a drewno to zabawa koło tego, wilgotność 15-20% itp, ale zapach spalin a zapach ładnego palonego drewna to zupełnie dwie różne rzeczy
On będzie docelowo pracował na gaz ziemny. To są tylko testy na fabrycznych ustawieniach.
@@ZeptoBoxpl i bardzo dobrze. Właśnie cena gazu została zamrożona przez nasz najwspanialszy rząd. Powodzenia!
Powinieneś ten silnik zabudować i ocieplić wtedy sprawność całego układu powinna mocno wzrosnąć. Zauważcie, że silniki szybko rozgrzewają się latem a powoli zimą i powoduje to blok silnika, który jest jednak sporym radiatorem. Ponad to pomyślałbym o odzysku ciepła ze spalin.
6 lat mnie subskrybujesz (podziękowania i szacunek) i wskoczyłeś w 13 odcinek kogeneracji? Ocieplenie silnika będzie. A odzysk ciepła ze spalin jest. Nawet cały czas pokazuję ile ciepła jest na wymienniku na wydechu.
Moim zdaniem liczenie wyszło spoko, dasz prądnice to spalanie wzrośnie ale i ciepło wzrośnie na pewno.
Właśnie na to liczę że gdy dojdzie obciążenie to wszystko zacznie działać normalniej.
Witam, pomysł jest znany od wszechczasów szczególnie we wschodniej dalekiej Rosji, tylko szkoda rozbierać było samochód, można to zrobić na normalnym aucie, no i baze masz trochę słabiutką bo silniki daewoo są bardzo paliwożerne, no i jak widać na filmie głośne, ja bym zastosował jakiś japoński motor bo wiele mniej palą nawet na jałowym i są cichutkie, moja Yariska 1.0 spaliła 0,5l i to chodziła 2 dni pod inwerterem czyli było obciążenie, to było w lutym jak wichury przechodziły.
1. Podaj mi chociaż jednego użytkownika kogeneratora z modulacją mocy cieplnej.
2. Czyli rozumiem, że Ty nie wiesz, że to silnik japoński?
3. Yariska spaliła 0,5litra na godzinę i to sprawdziłeś robiąc pomiary, czy na wyświetlaczu wspaniałym tak pisało?
4. Głośny silnik? To obejrzyj poprzednie odcinki jak jest zamontowany w aucie. Pozatym jak na nagraniu słyszysz to przejeżdżające obok drogą auta są głośniejsze niż ten silnik.
Silnik z matiza, wcześniej z Tico. Pochodzi z suzuki. Daewoo odkupiło w latach 90 od suzuki model Alto. Co ciekawe Alto było nawet 3 drzwiowe.
nie oglądam skrupulatnie wszystkich pana filmów, może już pan o tym mówił, wiem że w planie jest zastosowanie chłodnicy EGR, ale można by jeszcze bardziej odzyskać ciepło ze spalin, bo za taką chłodnicą spaliny powinny nadal mieć ~80st, można by je chłodzić powietrzem dolotowym do silnika, coś tak jak piece gazowe mają (rura w rurze). Przy temperaturach ujemnych myślę, że mógłby nawet występować efekt kondensacji, czyli odzysk ciepła z wilgoci w spalinach. Ot taki pomysł mnie naszedł późną porą :)
No jest chłodnica EGR na rurze wydechowej i dlatego temperatura rury wydechowej to 30°C.
@@ZeptoBoxpl Za chłodniczką spalin(EGR), temperatura spalin będzie zawsze większa niż temperatura płynu w chłodniczce(temperatura silnika 90' -> spaliny za chłodniczką ponad 90 stopni.). Dlatego pomysł Kamil Balcerzak ma sens. Możliwe też, że ECU zeświruje, bo temperatura powietrza w dolocie będzie poza zakresem przewidzianym przez producenta(50'-70'-tak na oko ;). Sprawność układu kogeneratora wzrośnie, kosztem mechanicznej mocy silnika. Ale moc mechaniczna jest tutaj raczej "odpadem" niż podstawowym celem projektu.
Witaj do zwiększenia sprawności poleciałbym zabudowę żeby ograniczyć straty cieplne do otoczenia a w następnym etapie odzysk ciepła z spalin najprostszy sposobem było by podgrzanie dolotowego powietrza tak jak to ma w kotłach gazowych a bardziej zaawansowanym odzysk ciepła do cieczy ale tutaj trzeba to wszystko dobrze pomierzyć
Według mnie projekt ma potencja trzeba by było jeszcze dobrać zbiornik buforowy do gromadzenia ciepła i automat do samodzielnego startu i wyłączenia silnika i może się okazać że będzie to niezła alternatywa dla tradycyjnych rozwiązań
No przecież jest odzysk ze spalin. Zapraszam do poprzednich odcinków.
@@ukaszkilik8344 Wszystko jest.
Pozdrowienie panie Waldemarze film i test niezły ale słychać na końcu filmu ze falownik biba
Tak to jest jak od 06:00 do 13:00 i od 15:00 do 22:00 jest się offgrid :) Falownik czeka na ten prąd z kogeneratora bardzo. Brakuje mi magazynu, ale zamiast kupować za 15 czy więcej kolejne 10kWh wolałem kogenerator.
Koło zamachowe jest obciążeniem tylko w momencie rozruchu potem w nim w dużym stopniu gromadzona jest energia uzyskana podczas suwu pracy do wykonania suwów wydechu, ssania i sprężania. Czy myślałeś aby wykonać prostą obudowę termiczną odzyskującą jeszcze więcej ciepła z silnika a zwłaszcza kolektora wydechowego , a także wymiennik ciepła wydechowego z zasysanym czy jeszcze inne magiczne sztuczki pozwalające na maksymalnie efektywne zarządzanie ciepłem. No a wykonanie testów porównawczych ze stanem obecnym wykaże czy warto. Ale jako dodatek na wale kiedy pojawi się prądnica -generator z inwerterem dającym właściwą częstotliwość niezależnie od obrotów , o mocy pozwalającej napędzić pompę ciepła, jako dużo sprawniejsze ogrzewanie, pozwoli to zaoszczędzić na paliwie a w międzyczasie może zasilić dom i doładować magazyn energii w akumulatorach. Poza tym kuszące jest ciepło pozyskiwane w słoneczne dni na kolektorach lub innymi sposobami wpięte w instalację. Potencjał do badań i poszukiwań efektywności jest ogromny. Pozdrawiam i życzę zapału i skuteczności w działaniu.
Moim zadaniem jest jak na razie budując pokazywać co i jak. Już dawno kolektor wydechowy obudował, ocieplił, calość zamknął w skrzynce.
Ten test pokazał, że ciepła będzie za dużo względem tego co potrzebuję.
@@ZeptoBoxpl Za dużo ciepła tak, ale tu, w procesie badawczym, z całą pewnością nie chodzi o to aby się godzić na straty , które będą, jeśli założyć pracę ciągłą, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby nadmiar energii magazynować a odzyskiwać je w przerwach w pracy silnika. No i sprawa się komplikuje bo już nie tylko magazyn energii elektrycznej ale także cieplnej. W końcu zadaje sobie pytanie po co to wszystko skoro wystarczy kominek lub koza.
15:03 3dB to jest 2x poziom dźwięku. Hehe
Masz rację. Później sprawdziłem :)
siemka... a ja mam takie pytano jak dlugo to twoje ustrojstwo nagrzewaloby boiler 1200 L ... do temp ok 85c wiadomo ze jeszcze ten generator bedzie ocieplony chociaz sprawoci duzo to nie podniesie ...
Gdyby ktokolwiek wiedział ile mocy cieplnej wytwarza nie musiałbym robić eksperymentów.
Widzę że długo już prowadzisz temat. Jestem świeży w temacie. Czy kogeneratorem ogrzewasz jakiś kocioł/bufor czy dajesz prosto w kaloryfery?
Długo prowadzę temat? Myślę, że kilka tygodni to nie jest długo z tak zaawansowanym i nieistniejącym jeszcze na rynku urządzeniem. Odeślę ciebie do poprzednich odcinków. Nie są długie, a wszystko pokazują. To jest kanał techniczny stąd pokazuję to co robię.
Witam mam pytanie, zaznaczam że jestem nowy a co gdyby podłączyć jeszcze jeden wymiennik na małym obiegu. Moim zdaniem świetny pomysł z tym silnikiem gdyby jeszcze przerobić na gaz ciekawe jak to by wspolgralo . Pozdrawiam serdecznie Ochot
Silnik musi pracować w swojej temperaturze pracy. Zbyt mocne schłodzenie silnika będzie powodowało jego korozję i bardzo szybkie zniszczenie komory spalania.
60% które uzyskałem jest aż nadto co potrzebuję, a wolę aby silnik popracował kilka lat.
Te silniki uwielbiają gaz, miałem 3 takie i spalanie gazu znikome.
Nie oglądałem wcześniejszych filmów,ale gdzieś w komentarzu widziałem ,że masz wymiennik na spalinach,wywalił bym zbiornik wyrównawczy,wszystko pościć w obieg do domu tzn zaspawać Mały i odpływ na zbuornik,oszukać opornikami czujnik temperatury by sterownik myślał że silnik ma 85 st celsjusza.dac olej niskooporowy,wywalić koło zamachowe tzn założyć lekki blaszany zamiennik by tylko dało się wieniec założyć,w misce olejowej zabudować chłodniczke by odbierać ciepło oleju ,miskę oleju i cały silnik opatulić łącznie z kolektorem wydechowym.
Tak se też głośno myślę by obciążyć go na wale prądnica. Z wykresów silnika Matiza wynika że najbardziej wydajny jest gdzieś przy 4500 obrotów wówczas generuje też przyzwoity moment 80Nm - może sprzezyc go z jakimś małym retarderem i odbierać ciepło z retardera. Jego jazda na benzynie może być średnio opłacalne ale już na gazie ziemnym i to na ubogiej mieszańce by się mocno grzał
No i dlatego zajechałbyś silnik po miesiącu. To jest silnik cieplny. Musi osiągać swoją temperaturę pracy, aby wszystko pracowało jak należy. Można tylko tyle odbierać ciepła na ile pozwala termostat.
@@ZeptoBoxpl Waldku! Termostat to jest awaryjne dziadostwo. Możesz go spokojnie wywalić w Twoim projekcie. Napisałeś, że chcesz sterować PWMem tę pompę wody. To wystarczy, że pomierzysz jednym z czujników temperatury (DS1820 jak sądzę) temperaturę wody i tak pięknie tym PWMem możesz ją regulować.
Raczej na pewno byś go nie zajechał,bo niby dlaczego,olej czym niższa temperatura pracy (ale oczywiście nie ujemną czy bardzo niska) ma lepsze parametry,jedynie możesz tracić na wydajności bo generalnie silniki są opracowywane pod temperaturę pracy i wydajność mieszanki itd. uważam że odbieranie temperatury oleju to podstawa.uwazam że możesz wywalić zbiornik wyrównawczy bo niby po co ci on wprowadź silnik w układ grzewczy a termostat zostawić by otwierał się utrzymywał temperaturę silnika i po osiągnięciu temperatury puszczał płyn dalej w obieg. Wszystkie zbędne odnogi wywalić -co więcej odnogę na nagrzewnice , wbudował bym chłodniczke do miski olejowej i bym odbierał nim ciepło oleju silnikowego . Co więcej dałbym zrobić kolektor wydechowy przy silniku wodny-wymiennik-bo on ma najwyższą temperaturę i tu są największe straty. Sam wydech już nie powinien być tak gorący.moze rzeczywiście zostawić czujnik temperatury .przydlawienie spalin też powinno powodować wzrost temperatury.ale trzymanie na jałowych obrotach to nie wiem czy ma sens bo to mało wydajny punkt pracy silnika spalinowego
Można dużo zrobić dużo zależy od budżetu ;)
Da się rmtym podgrzać basen?
czy te zawory klepią w silniku :)? jeśli tak to kiedy je wyregulujesz bo trochę daje po uszach
Klepią zawory, ale żeby było śmieszniej to wtryskiwacze tak hałasują. Natomiast zawory będą miały i tak powiększone luzy zaworowe, aby silnik mógł pracować na gazie ziemnym.
A nie dałoby rady policzyć spalania analizując czas wtrysku znając wydajność wtryskiwaczy - tyle że do testów pasowałoby podłączyć jakiś skaner pod OBD2 (matiz miał?). Obserwując czas wtrysku możnaby było analizować spalanie silnika w momencie gdy jest on zimny, gdy jest rozgrzany. Dodatkowo można analizować o ile zwiększy się dawka podawanego paliwa w momencie pojawienia się obciążenia na kole zamachowym.
Tylko realny przepływ. Z wtryskiwaczy to jest wróżba. Zazwyczaj wtryskiwacze jak są zużyte to leją jak szalone i czasy otwarcia krótkie, więc komputer pokazuje mocno zaniżone zużycie. potem słyszę te bajki jak te wszystkie diesle palą 4l/100km gdy od tankowania do tankowania 10 l/100km
Zastanawiam się gdzie w tym zysk ekonomiczny?
Jeśli założyć,że jeszcze z energii spalin da się odzyskać jakąś moc cieplna,to włącznie z energia mechaniczna sprawność może będzie w ok 100%,czyli sprawność większości kotłów gazowych.
Fakt,plusem jest dodatkowa energia elektryczna,pytanie tylko jaka jest faktyczną wartość wyprodukowanej w ten sposób energii elektrycznej?Czy da się to w miarę dokładnie oszacować?
Jeśli by to zamontować u mnie w domu,i jeśli by założyć,że faktycznie to jest w stanie produkować 2kW energii elektrycznej i 5kW energii cieplnej (licząc z odzyskiem ciepła ze spalin) na godzinę,przy spalaniu 1 litr LPG na godzinę,to dałoby mi koszt rzędu 36 zł na dobę.Gdyby popracować nad sterowaniem,może udałoby się zejść w okolice 30 złotych na dobę-wydaje mi się.ze to sporo
Do tej pory zużywałem od 3 do 5 tys m3 gazu ziemnego w kotle kondensacyjnym. Wygląda na to, że przy tym samym zużyciu da się uzyskać prąd. Po to robię ten projekt, bo nikt nie zbudował kogeneratora z modulowaną mocą cieplną. Chcę sprawdzić swoje założenia.
Jeszcze jedno, do testów wziąłbym osobiście silnik diesla. Koszty by spadły znacząco. Na luzie spalanie diesla będzie w granicach 0,4L/h w tych samych warunkach.
Jeśli 0,4 litra oleju napędowego ma 2,8kW zgromadzonej energii to nie wytworzy 4kW energii, bo musi więcej spalić.
Diesla pozatym nie można przerobić na gaz bo musi być zapłon iskrowy.
19 kwh uzyskasz 3 litrów paliwa przerabiając na gaz wyjdzie 10zł no może to ma sens jeszcze może da się to usprawnić.
A kompresor będzie działał za darmo i bez prądu? Naprawdę poda mi ktoś wreszcie wydajność pieców benzynowych? A nie ma? No właśnie.
Przeliczając koszt działania tego silnika i korzyści z niego wynikających, jak na razie opalanie węglem wychodzi wielokrotnie taniej. Natomiast mam pytanie dlaczego nie wykorzystujesz ciepła wydechu silnika? Proponuję opracować sposób pozyskania ciepła z wydechu, a ogólną sprawność instalacji powinna znacząco wzrosnąć. Teoretycznie.
A dlaczego twierdzisz, że nie wykorzystuje ciepła ze spalin?
Obejrzyj proszę poprzednie odcinki.
Kolego, gaz ma wyższa temp spalania od benzyny, wiec sprawność cieplna powinno byc jeszcze wieksza
Mam taką nadzieję właśnie, ale w komentarzach piszą, że to bzdury są. Skoro 1l benzyny ma 8,2kWh a 1m3 gazu ziemnego ma 12kWh to normalne, że musi byc więcej ciepła przy zużyciu paliwa a gazu 1litr = 1m3 gazu
muszą być grube pomyłki w obliczeniach bo jest ogromne rozproszenie ciepła miski ,cały korpus temperatura spalin myśle że nawet 50 % w takim stanie jest nie do osiągnięcia. Na logikę ciepło właściwe powietrza do wody jest 4x mniejsze ale jest przepływ w wydechu spalin jest dużo wyższy niż płynu w pompie pewnie ponad 2 krotnie temperatura spalin jest dwa razy wyższa niż płynu chłodniczego myślę bo nie da się uzyskać spaliny w niższej temperaturze niż płyn chłodniczy. bez odzyskania ciepła z oleju i wydechu nie ma szans na 60 % sprawności.
No to proszę policzyć. Dane są podane w filmie.
@@ZeptoBoxpl spore przekłamania nawet nie chce mi się więcej pisać , może być taka sprawność gdy dodamy ciepło rozproszone pomieszczenia czyli piwnicy bo będzie mocno się nagrzewać może być nawet wyższe bo 70 % około ,czyli gdy piwnica bedzie nie wentylowana a rura spalinowa bedzie bardzo długa bedzie szła dołem pomieszczenia dla lepszej cyrkulacji powietrza odzysku ciepła spalin.
@@ZeptoBoxpl produktem spalania benzyny gazu ogólnie węglowodorów jest woda a raczej para wodna , można by się pokusić na skraplanie bo jest to ogromnie dużo ciepła, skroplenie tej pary da 25 % więcej ciepła.
Ja bym ten silnik przygotował tak aby go zanurzyć w oleju transformatorowym i odzyskał ciepło co tracisz do otoczenia... Z tego zbiornika wężownicą do bufora , alternator na 24v lub prądnica na wyższe napięcie, do inwertera,
wszystko w układzie otwartym ocieplonym , zasilanie CNG i benzyna, zero strat ciepła.
Tylko silnik uszczelnić żeby nie brudził oleju a najlepiej zastosować z rozrządem łańcuchowym i pompa wody na rozrządzie, napęd prądnicy zmienić na inny ...
Co o tym sądzisz?
Silnik będzie ocieplony płytą warstwową. Musi był łatwo serwisowalny. Tylko jeszcze powiększę objętość miski olejowej aby raz na rok go wymieniać. Prądnica będzie na 400V DC 5kW. Idealne uzupełnienie mojego off-gridu. Obejrzyj pozostałe odcinki z serii.
Witam,
A co Pan myśli o zasilaniu silnika gazem LPG z własnej produkcji, tzn poprzez sprężenie benzyny powietrzem?
Byłoby to idealne rozwiązanie żeby zejść z kosztów produkcji prądu i ciepła do minimum.. mówi się, że jeden litr benzyny daje w okolicach 100 litrów gazu..
Ale 100L gazu niesprężonego, a w samochodzie w zbiorniku powiedzmy masz 100L ale w stanie ciekłym. Kolejna sprawa gaźnik czy wtrysk benzyny ma właśnie zamienić benzynę w stanie ciekłym na malutkie kropelki które trafiając na rozgrzane części silnika (tłok ) odparowują i powstają gaz, więc jaki jest sens robić to samo?
To nie jest żadne LPG. Niestety mamy wolność słowa i taki youtuber nie odróżniający gazu skroplonego od oparów benzyny może tak mówić i pisać.
A kompresor to za darmo działa? Czy ma z 2kW mocy?
No ludzie! Trochę pomyślcie jak ktoś robi Was w konia i pokazuje zamianę benzyny ogromnym kosztem prądu w jej opary.
@@ZeptoBoxpl kompresor można mały wykorzystać o małym poborze prądu, na wyjściu nie potrzeba więcej jak 3 bary więc mały kompresor da radę. Płomień z tego jest i to niemały, to sam widziałem tylko zastanawiam jakby to chodziło z instalacją do samochodu
@@mateuszmichalski4083
Mały kompresor? Przecież to musi podawać nawet nieduże ciśnienie np 1,5 bara, ale ilość m³ ogromna.
NA tę chwilę: jak wygląda sprawność energetyczna tego silnika (na biegu jałowym) w porównaniu do kotła gazowego?
Nie mogę tego porównać dopóki nie dokończę projektu. Kocioł gazowy tez nie chodzi na najmniejszym płomieniu, bo wtedy zazwyczaj nie ma swojej odpowiedniej sprawności. Każde urządzenie ma swoją największą sprawność przy konkretnych warunkach pracy.
Czytając komentarze pod filmem i oglądając film moim zdaniem (to moje spostrzeżenie) sprawność to 62% gdyż w benzynie silnik pobrał 6,8kWh a teoretycznie do domu poszło 4,2kWh (te 4z2kWh wziąłem z komentarza wyżej).
Ale uwaga to test na biegu jałowym, osobiście uważam że miarodajny test byłby z obciążeniem tak z 1500-2000 w na wale silnika. Według mnie jest dobrze.
@@mateuszek2662 Masz rację: 1. obliczenia są prawidłowe. 2. Dotyczą sprawności produkcji ciepła na biegu jałowym. 3 Sprawność cieplna przy obciążeniu najprawdopodobniej się zmieni. I na te testy czekam.
Docelowo silnik bedzie w garażu? Dobrze go zaizoluj wełną. I regulacja zaworów kiedyś się przyda.
Będzie tu, gdzie stoi. Obejrzyj poprzednie odcinki po szczegóły, gdzie mówię w jaki sposób będzie ocieplony. Co do zaworów też już o tym wspominałem tj zawory przy pacy na gazie ziemnym muszą mieć większe luzy zaworowe.
Zanuż silnik w płynie będzie ciszej i efektywniej odda ciepło
Obuduję płytą warstwową z wełną.
Mi sie wydaje ze walka o koszt ciepła/ pradu i tak skonczy sie na tym - jakie najtansze paliwo wykorzystać i jak najmniejszymi stratami wpiac do tego pompę ciepła. Wg moich przemyslen to powinno docelowo wygladac tak: silnik ze sprezarka klimatyzacji odbiera cieplo ze spalin i ewentualnie gdy brakuje ciepla ze spalin to pobiera je z wymiennika cieczowego obiegu silnika ( nie zasilam pompy ciepła z przyszłej pradnicy która nie jest jeszcze zamocowana, zeby pominac wszystkie straty zasilania jej) uzyskane cieplo ladujemy w bufor a energie z pradnicy w akumulatory. Zasilanie lpg albo gz, ekstremalnie to jeszcze mozna by zasilac kogeneratorem gazu drzewnego. Heh ale popłynąłem
Zgadzam się z Tobą. Jednak,
1. gdy brakuje ciepła, to trzeba podać więcej paliwa, a ono musi być zamienione w energię, więc lepiej już ten gaz podać do kotła gazowego, który Waldek już ma, jeśli prąd niepotrzebny, lub:
2, obciążyć prądnicę dodatkową grzałką lub inną pompą ciepła, bądź użyć tego prądu do w innym celu.
Wy naprawdę nie wiecie dlaczego standardowe kogeneratory są nieekonomiczne? Bo właśnie produkują za dużo ciepła musząc wykorzystywać prądnicę w 100%. Skoro ja będę sobie modulował moc cieplną to raczej będzie to działać aż nadto dobrze. Nie będę miał za mało mocy grzewczej, bo potrzebuję też prądu. Nie będę miał za dużo mocy cieplnej, bo gdy nie będę jej potrzebował to ten kogenerator będzie mógł sobie nawet zgasnąć, bo prąd i tak nadal będę miał z obecnego systemu offgrid.
@@ZeptoBoxpl Ten kogenerator, który widziałem przez 2 lata w pracy był duży i głośny. Sterowanie i obsługa była dość skomplikowana, choć nowoczesna i w pełni sterowana własnym systemem z wizualizacją. Jednak nie mogę powiedzieć, że był nieekonomiczny. Dla mojego szefa było O.K. Inaczej nie wydałby setek tysięcy Euro, aby przynosił straty. Ale do rzeczy. Ja nie bardzo rozumiem, dlaczego chcesz kosztem tego, że masz własny prąd z generatora, nieekonomicznie ogrzewać dom? Przecież, jeśli wyrzucisz 40% energii w postaci ciepła przez rurę wydechową, 40% odzyskasz z wody i z 20% prądu wyprodukujesz, to jak to ma się spinać ekonomicznie? Czy cena prądu z sieci nie będzie kosztować mniej niż 20+40=60% energii z gazu?
gdyby odebrac jeszcze cieplo z kolektora wydechowego oraz z filtra oleju to wynik bylby lepszy
Oleju nie. Silnik ma miec temperature utrzymywana przez termostat. Olej najlepsze wlasciwosci smarujace ma przy okolo 80st. Jak bedzie zbyt schłodzony to szybko padnie
I dlatego wszyscy twierdzą, że ten silnik nie wytrzyma. Więc uwaga dla wszystkich. Jeśli robicie taki projekt to NIGDY nie usuwajcie termostatu (jeśli nie będzie innej kontroli temperatury silnika, a ona musi mieć 70 do nawet 105°C - w zależności od silnika), bo nawet może dojść do natychmiastowej awarii silnika w przypadku ciągłej pracy na za niskiej temperaturze lub gdy zasilanie a powrót będzie miało większą różnicę niż 30°C dlatego ja wyrównuje stratę cieplną małym obiegiem wody, który utrzymuje wysoką temperaturę cieczy która wraca do silnika. To wszystko trzeba przemyśleć.