Militarne aspekty wojny polsko-bolszewickiej 1919-1921 [DYSKUSJA ONLINE]
Vložit
- čas přidán 12. 08. 2020
- ▶ Wokół wojny polsko-bolszewickiej przez dziesiątki lat narosło niemało mitów.
Głównie kojarzy się ona z bitwą warszawską z sierpnia 1920 roku, a przecież rozpoczęła się jeszcze na początku 1919 roku, gdy oddziały sowieckie uderzyły na polskie Wilno…
➡ Jak wyglądało tworzenie się struktur Wojska Polskiego i polski wysiłek mobilizacyjny❓
➡ Jaką strategię przyjęły obie strony i co przesądziło o polskim zwycięstwie❓
⚔ Militarne aspekty starcia tych dwóch cywilizacji będą przedmiotem dyskusji znawców tematyki, którzy odpowiedzą na te i wiele innych pytań.
👥 Rozmawiać będą:
• prof. Aleksander Smoliński
• płk dr hab. Juliusz S. Tym
• dr Łukasz Przybyło
• dr Przemysław Benken - moderator dyskusji
🔔 SUBSKRYBUJ nasz kanał i bądź zawsze na bieżąco 👉 bit.ly/30XgzUe
#komunizm #Bolszewicy #WojskoPolskie #ArmiaCzerwona #WojnaPolskoBolszewicka #SztukaWojenna #BitwaWarszawska #WojnaŚwiatów1920 #dyskusja #IPNtv #edukacja #IPN
![W obliczu tragedii: pakt Ribbentrop-Mołotow i wojna obronna - Geneza II wojny światowej [DYSKUSJA]](http://i.ytimg.com/vi/qqlmIMVfM9o/mqdefault.jpg)
![IPNtv Szczecin" Współczesność i historia. Korpus Ochrony Pogranicza (1924-1939) i Straż...[DYSKUSJA]](http://i.ytimg.com/vi/4vnuTEZRorc/mqdefault.jpg)
Dlaczego IPN uprawia mitomanię? Prowadzący dyskusję sugeruje, że rozmówcy będą "rozwiewać mity" dot. chociażby wyprawy kijowskiej, która przecież była wielkim błędem politycznym i militarnym. Politycznie, bo Ukraińcy się praktycznie nie przyłączyli do walki, a militarnie - bo wpadli w pułapkę zastawioną w pustym Kijowie, jednocześnie marnując większość sił, które powinny być skierowane na obronę bramy brzeskiej. Poza tym faktycznie dano pretekst do zjednoczenia Rosjan w "świętej wojnie" przeciwko najeźdźcy, do której dołączyło mnóstwo carskich oficerów.
A Piłsudski "prowadzi i wygrywa wojnę"? Naprawdę, to mówią profesorowie?? Błędy w dowodzeniu, nieumiejętność dowodzenia całością jako naczelny wódz (dowodzenie z frontu pan historyk raczył uznać za zaletę), chaos w planowaniu, brak zaplecza sztabowego (brak oparcia się o sztabowców w pierwszej fazie, działania prowizoryczne), niekompetentni ludzie w najbliższym otoczeniu (może poza Sosnkowskim) niemal doprowadziło do klęski latem 1920 r. Pułkownik kręci, wręcz ściemnia na temat pochodzenia planu kontrofensywy znad Wieprza. Wstyd! Oczywiście o załamaniu, ucieczce i złożeniu dymisji przez Piłsudskiego ani słowa... Gdyby nie Rozwadowski, Haller, Sikorski to by pewnie było pozamiatane. Głupoty i mity nt. Piłsudskiego aż kłują w oczy, wstyd!
Z kompetentnych dodałbym Piskora i moze Stachiewicza. Wg mnie oni wraz ze Śmiglym odpowiadają za jedyne pozytywy które przypisuje sie JP, który absolutnie nie ogarniał czym jest dowodzenie armią a uznawał improwizacje i brak planowania wariantowego. Przez to nawet operacja niemeńska mogła być przegrana. To cud naprawde ze z takim wodzem nie bylo porażki w wojnie.
@@brunonrozycki215 bo widzisz po drugiej stronie też dowodzili tacy sami wybitni dowódcy, gdzie co po niektórzy jak słynny Czapajew bodaj nawet pisać nie potrafili, to u nich ciągnęło się jeszcze aż do drugiej światowej a nieraz o później. Słynne u nas kiedyś powiedzenie; nie matura a chęć szczera zrobi z ciebie oficera, nie jest z PRLu a z sowieckiej armii.
@Templar_PL Mysle, ze pan Templar zna jezyk polski, ale dusze ma radziecka. Tak jak wielu Polakow zdobywajacych wyksztalcenie w czasach PRL.Ta grupa sovietikusow rozsiewa propagande sowiecka, bo ich ojczna to Rosja. Wbrew potwierdzonymi historycznymi faktami opowiadaja bajki o ucieczce Naczelnego Wodza z pola bitwy, gdzie on osobiscie dowodzil uderzeniem znad Wieprza, majac w Pulawach piedziesiecioosobowy sztab. Rozpisuja sie o dowodzeniu armia przez Szefa Sztbu, gen Rozwadowskiego, ktory tylko lojalnie wykonywal polecenia Naczelngo Wodza. Z tych niezliczonych, klamliwyc opowiesci, mozna ulozys cala ksiazke, na pobobienstwo Bajek z Tysiaca i Jednej Nocy.
PYTANIE Jak J.Piłsudski mógł coś konkretnie przewidzieć jesli jeszcze w 1924 pisząc "Rok 1920" nie rozumiał sensu rozkazu 10000 a nawet Weygand w liscie do Focha z 6.08(godz.13:50) mowi o północnym odcinku!
Pan Tym gada bzdury. Jesli przyjmiemy jego logikę to w sumie autorem kontruderzenia był jeszcze Prądzynski. Prosze sie zdecydować i rozróżnic "zamysł" od konkretnego planu obrazowanego rozkazami i prosze przestac sobie kpić z ludzi, Pan chyba zakłada ze widzowie to osoby upośledzone mam wrażenie.
Rozkaz o fikcyjnym numerze 10 000 Pilsudski podpisywal z wyrazna niechecia, wiec musial znac jego tresc. Weygand i Rozwadowski byli autorami tego rozkazu, a Naczelny Wodz podpisujac go zaakceptowal pomoc wojskowa polnocnej armi gen Sikorskiego.
Jezeli przyjac, ze polscy "komunisci", skladaja sie z osob uposledzonych umyslowo to autorzy rzeczywiscie mogli adresowac ten wywiad do nich. Jednak, jak widac bez skutku, bo klamtwa, przeinaczenia i bajki, sa gleboko zakotwiczone w umyslach tych panow.
Dlaczego nikt nie rozwiewa tego kłamstwa ze Piłsudski uciekł. Piłsudski pojechał do rodziny w nocy ale jeszcze tego samego dnia po południu dotarł do jednostek i przeprowadził inspekcje. Są w necie zdjęcia z tego dnia.
A jak to wygląda w dokumentacji archiwalnej?
Nie. Pilsudski jadac do Pulaw okolo godz 10 w nocy, wstapil do Anina by pozegnac sie z rodzina. Nie wiedzial wowczas czy rusza po zwyciestwo, czy po smierc. Dopiero nastepnego dnia okolo godz,10 rano przeprowadzil narade z dowodcami i inspekcje wojsk w Irenie kolo Deblina. Na prosbe gen Rozwadowskiego przyspieszyl uderzenie o jeden dzien.
@@mariaczechowska7394 wyglada tak ze okreslenie "wizyta u kochanki" jest faktem. Faktem jest brak twardych dowodów ze 13.08 byl od rana przy wojsku nad Wieprzem. Jest niby zapis ze 13.08 przyjechal ale to de facto awizowanie obecności. Kluczowy jest tez zapis ze byl na naradzie o godz 10 rano w Irenie (przedmiescie Deblina), nikt jednak nie dodaje sie ze Borkowski w przypisie do tej rewelacji pisze :"dzienniczek gen.Skierskiego";) Nie dosc ze ów dzienniczek to widmo to nie ma dowodów w zachowanym dokumencie ze JP byl na tej naradzie. Jest wrecz gorzej: na tablicy w Pulawach (gdzie mial byc przed naradą) jest data dopiero 15.08. Relacje z jego obecnosci są jedynie ze strony sympatyzujących z nim ludzi: Golińskich i Minkiewiczowej, obie chaotyczne i sprzeczne, ujawnione tak by nie dalo sie skonfrontowac ich za zycia autorów. Dziwne ze ludnosc go nie zapamietala 13.08? Prawda? A jednak w jednym miejscu zapamietala...obecnosc w Zajezierzu pod Deblinem poznym popoludniem/wieczorem 13.08 (wiem to od regionalisty- pilsudczyka, lokalnego historyka p Przybyszewskiego)a mimo tego nie zrobiono tam pomnika mimo narzucania kultu w kraju i szukania wszelkich tzw miejsc pamieci. Powstal dopiero w 1990 roku. Co robil JP pod Deblinem 13.08 wieczorem skoro mial byc rano w Pulawach a potem o 10 w Deblinie? Przeciez mial przekroczyć Wisłę mostem w Pulawach a w Deblinie był most kolejowy?. Wreszcie ZS Strzelec twierdzi ze byl w Zajezierzu z wizytacją jednej z Brygad... Choc ludnosc pamietala "odpoczynek na kamieniu" przy drodze. Prosze sprawdzić, w Zajezierzu nie bylo zadnej Brygady wojska. Co mial tam JP wizytować?
Logiczna hipoteza jest prosta: JP spóźniony z Bobowej najpewniej pojechal prosto do Deblina mostem kolejowym przez co byl widziany w Zajezierzu najpewniej wieczorem 13.08. W 2tomie dokumentów jest nawet zdjecie lóżka JP w Deblinie, to troche niedorzeczne skoro jego pokój mial byc w palacu w Pulawach. Nieprawdaz?
Ja mam tylko pytanie. Nie lepiej bylo powiedziec ze nie zdążył na narade 13.08 i byl faktycznie przy wojski dopuiero od 14 sierpnia?
Prosze o te zdjecia. Chetnie wzbogacę swoją wiedzę.
1:19:25