hejkaaaaaa :) kiedys bardzo bardzo dawno temu ktos pytal nas na tiktaku czy moze tego nie zaspiewamy no i barbarka zaspiewala tam po japonsku bo bardzo lubi ta piosenke no i:) w koncu przyszedl ten moment ze zaspiewalysmy w duecie ta piosenke uwazamy ze wyszlo super :D dziekuejmy bardzo yuriokatsukio za piekne ilustracje oraz koźlarzowi39 za piekne wideo :) mmay wielka nadzieje ze sie wam podoba no i ta wiecie no juz po pride month ale taka piosenka dla wszystkich paniolubnych pan zapraszamy do sluchania i to w tle jakies gejzery pieklo gehenna w ogole wiecie to nie znaczy ze tam sje geje spalom my tak nie uwazamy tylkop no tak sie nazywa piosenka i jest tak mega goraco PIEKIELNIE naprwade strasznie mamy nadzieje ze nasze drogie osoby fanowskie sie nawadniacie macie wiatraka albo klimatyzacje no tego wam zycze zeby wam sie glowa nie przjerzala zbeyescie wiecie tez uzywali kremu z filtrem no takie porady ogolne dalam w kazydm raziemam my nadzieje ze wam sie podoba piosenka mysle ze serio fajnie nam to wyszlo mega fajnie spiewamy buzaiki dla wszystkich jak doczytaliscie do konca to napiszcie rybcia dobrego dnia :) wszystkim wam zycze BUZAICZKI mizuena supremacy :D
wokal: Barbarka69 i Karolcia82
tekst: Barbarka69
montaz dziweku: Barbarka69
ilustracje: yuriokatsukio
wideo: Kozlarz39
oryginalnaa piosena: czcams.com/video/7Y9sJvLI3Po/video.html
teskt:
Hej, co tam? Jak się ostatnio masz?
Hej, wiesz no, tak robić już przestałam
Wygląda na to że by wyzdrowieć dla mnie nie ma szans
Dlatego o nic już mnie nie pytaj
To żal, szacunek i gadka
Radość, ha? Mogę się tylko poddać
Prawda, tak, na sto procent to była wina ma
Historia tak typowa
Chciałam móc odkryć to co jasne i proste
I ideał tego jak być powinno odrzucić gdzieś
Chcę odejść lecz odwagi na to mi brakuje
Jak jezus upadam więc
Chcę pozostać żywa
Codzień, każdej nocy dusi mnie ta perspektywa
Rzeczywistość co wypełnia płuca
Irytacja, samotność - to wcale nic nie oznacza
Wcale uczuć tych nie musisz nienawidzić
Wszyscy przecież jakoś musimy dalej żyć
Hej, ty tam? Co u ciebie słychać?
Ah, czy możesz do mnie mówić przestać?
By the way, co z twoją dawną ex podziało się?
Oh błagam o nic już nie pytaj mnie
Złość, przyszłość, porażki poczucie
Kabla brak, powiesić się nie mogę
Wzruszyłam się, dziękuję za tę głęboką historię
Czy czujesz satysfakcję?
Jak asfalt czarne złamane jest me serce
Gdy kładę się spać to odkażane jest alkoholem
Staję się ponurą wodą gdzieś w oceanie
Spadam (spadam) ciągle (ciągle) głębiej
Chcę pozostać żywa
Co noc powietrze przykre przyszłe mnie za gardło chwyta
Grudki udające me organy
Szczęście, wszechświat - nie zmieniają się wcale takie rzeczy
Wcale nie musisz wobec nich być sceptyczna
Wcale nie jest ci potrzebna taka wiedza
Chcę pozostać żywa
Nie wiem czemu, ale życie ciągle chcę przeżywać
To biblia co nazwana jest DNA
Nie bój się takich słów - instynkt, lęki i także strach
Bo i tak przecież nic nigdy się nie zmienia
Chcę pozostać żywa
nie mam nadziei, ale życie ciągle chcę przeżywać
Mój instynkt na czerwono wciąż pulsuje
“Chcę pozostać żywa” i “chcę zakończyć swoje życie”
Niefortunne bardzo to i strasznie przykre
Ale to że żyć musimy jest pewnikiem
Przepraszam że cię zwiodłam
Że powiedzieć ci nie mogłam
To doprawdy smutne oraz tak bardzo mi doskwiera
Że więź nasza na cierpieniu się opiera