Video

Jeden z kapłanów tak śpiewa - nie będę go poprawiał bo jest już leciwy, a że śpiewa zawsze w F-dur i względnie czysto to nie mam powodów się czepiać

Gantczak96 Jak stała tonacja to plus. Ja bym na twoim miejscu go nie poprawiał, ale odpowiadał prawidłowo normalną melodią - jak on robi źle - czemu i ty masz źle grać? Nie wymyślaj swoich melodii dlatego że ksiądz śpiewa nieprawidłowo.

Kamil R Jeden z zdecydowanie lepiej wykształconych ode mnie organistów poradził mi tak odpowiadać

Nie mam pojęcia - wujek u siebie ją gra to przy okazji i ja sobie zapisałem, ale autora nie znam

Mnie kiedyś babcie męczyły że D2 to dla nich za wysoko (zresztą sam lubie nisko śpiewać) - no to dostały czego chciały

Gantczak96 No tak ;) zależy od parafii. U mnie raczej śpiewają wysoko, a przy niektórych pieśniach nawet E2 się znajdzie :)

tyle to ja moim nawet nie dam bo się na mnie obrażą ;)

Gantczak96 Znam taki przypadek, że raz nowy organista grał nisko (tak jak ty) a ludzie nie byli przyzwyczajeni i zaczęli śpiewać oktawę wyżej - wyszli wściekli jak wysoko on gra - bo przy grającym E1 naród ciągnął E2 i wyżej :D Więc uważaj na to na zastępstwach gdzieś indziej