Video

@@rafalpilewski6709 Panie Rafale "korbujemy" dalej 🚵‍♂️🚵‍♀️🥰 i pozdrawiamy serdecznie

@@bikepowerpoland nieeeee, tylko nie Pan!! Po prostu Rafał. Pan jakoś kojarzy mi się z PRL. 😂🤣😂

@@Cycling.Doughnut Dokładnie, czasami zdrowo Korbniętych 😜

@@bikepowerpoland no, Grzesiek nie załapał się na filmowanie :) , tak to by zabłysnął by swoją Bianką na Jutubie :)

@@Cycling.Doughnut Grzesiu to bez Bianki jest high level 💪🏻

@@LeDJesiu Dzięki i również pozdrawiam 😉 okolice mamy piękne

@@aqq6729 Oczywiście facebook.com/frodomoor

@@bikepowerpoland Hmm, niestety z tego linku nie wiele można się dowiedzieć(wszystko ukryte)☺️, jeśli jest inny kontakt to prosiłbym.😊

@@aqq6729 instagram.com/bike_pit_?igsh=bW9nZXhuMDhlZHpr

@@bikepowerpoland O proszę całkiem blisko, pozdrawiam 😊

@@golabmagdalena9843 Dziękuję 😍

Poprawimy następnym razem

Piękne tereny 😀

Tak , wiem o tym. Jednak mam problemy z tym trybem po ostatniej aktualizacji.

Nie wolno zmieniać przełożenia w czasie testu.

Dziękuję 😊 Ta okolica jest piękna dlatego taki wyszedł 😊😁

Thank you very much 🙂

Sam byłem młody, wiem, że może być ciężko. Młody człowiek nie przywiązuje tak mocno do upływu czasu, nie zdaje sobie również sprawy jak dużo jest w jego rękach i ile ma mocy. 🙂 Wśród grupy osób, która wygląda na tzw. rozrabiaków, na 100% wśród nich są nieoszlifowane diamenty. Mogą odkryć w sobie to "coś" , ukryty talent. Wierzę, że tak jest! O to chodzi, powolutku, ostrożnie, ale idziemy do przodu, rozkręcamy . I bezpieczeństwo na pierwszym miejscu. Pozdrawiam

Dobrze mówisz w swoich nagraniach 👍. Sam pamiętam jak złapałem bakcyla na rower i zacząłem jeździć w kolarskich ciuchach w kasku itd. i na początku wyjeżdżałem z domu po kryjomu żeby tylko nikt nie zauważył bo co sobie ludzie pomyślą szczególnie że mieszkam na wsi. Po dwóch miesiącach przeszło. Tak jak powiedziałeś nabrał człowiek doświadczenia, pewności siebie i jest ok. Pozdrawiam z mazowsza.

Dziękuję i również pozdrawiam. Życzę wszystkiego dobrego :)

Może trochę tak, jednak faktycznie w miarę komfortowo, żeby nie czuć aż tak zmęczenia to warto się przygotować. Opona Bontrager R2 🥴

O widzę, że mam stałego komentatora, bardzo mi miło 🙂 Cóż, przednia lampka migająca zwraca bardziej uwagę, takie stroboskopowe pewnie denerwują kierowców, aczkolwiek ustawione pod odpowiednim kątem i pulsowanie na trochę rzadsze rozwiązuje problem. Nie jestem zwolennikiem tych typowo stroboskopowych, wg mnie za trochę za mocne.

Lubię takie kanały doszkalające, informujące, o nowinkach w przepisach itp. Jak oglądam filmy z zatrzymań często wyprzedzających przed jak i na przejściu dla pieszych lub przejeżdżających przez przejazd kolejowy jak zapora dopiero zaczęła się podnosić i tłumaczenie kierowców "pierwsze słyszę taki przepis" albo "ja nie wyprzedzałem/łam , bo ja swoim pasem jechałem/łam. Hulajnogi elektryczne jak jeżdżą po chodnikach we dwójkę i tłumaczenie "bo na ulicy są auta". Dlatego lepiej sobie pooglądać, poczytać i wiedzieć, to nie boli a potem wiadomo jak z winnymi kierującymi rozmawiać. A takie filmiki jak Pana właśnie uświadamiają innych uczestnilów ruchu, może nie wszystkich, o tym, że współpraca na drodze pomaga a nie utrudnia jazdę. 😀.Pozdrawiam gorąco i czekam na kolejne, choć sezon na rowery chyba dobiega końca.

@@rafalpilewski6709 Dziękuję , mam nadzieję, że mój przekaz jest prosty w odbiorze. Trochę mnie zastanawia dzisiejszy świat, technika, czy to co nowoczesne jest zawsze takie dobre. Ale pocieszający jest fakt, że możemy jeszcze dokonywać wyboru. To co nas naprawdę interesuje i jest w naszym zasięgu i tak jak Pan napisał to nie boli. Dziękuję za poświęcony czas, również pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego . Mimo tego, że sezon dobiega końca, to nie będzie ostatni film w tym roku :)

Cudowne miejsce. Będą dłuższe filmiki z innych miejsc, szczególnie, że teraz będzie już niedługo mega kolorowo 🍁🍂 Ten właściwie powstał spontanicznie z telefonu. Polecam okolicę 🙂

Dziękuję za komentarz. Celowo wywołałem temat i cieszę się ,że jest odzew od widzów. Sam również jestem kierowcą i nie pochwalam jazdy środkiem jezdni przez rowerzystów. Odnośnie ścieżek rowerowych, w większości przypadków, są słabo oznaczone, utrudnienia podczas wjazdów, są zbyt krótkie, wykonane z kostki brukowej. Tak więc podsumowując, chodziło mi o to, żeby i rowerzyści i kierowcy bardziej ze sobą współpracowali, bo w sytuacji gdy kolarz jedzie zgodnie z przepisami tam gdzie nie ma ścieżki z prędkością powyżej 40 km/h w terenie zabudowanym to jedzie zgodnie z przepisami. W sytuacji kontaktu z autem wiadomo z góry, że nie ma szans i będzie poturbowany. Współczuję Panu, wypadku i życzę dużo zdrowia, a kask i lampki to według mnie niezbędne wyposażenie każdego rowerzysty i kolarza. Pozdrawiam

Tak myślałem, że celowo bo został wywołany film o strażakach i roweżyście😎. Rozumiem, że ścieżki są takie jakie są w Polsce. Wiem, że jadąc rowerem na cienkich oponkach po kostce nie należy do miłej jazdy no ale dlaczego kierowcy na wąskiej i ruchliwej drodze z tego powodu mają cierpieć jadąc za roweżystami nie mogąc ich wyprzedzić a obok ścieżka którą właśnie po to zrobili aby kierowcom było lepiej. Jeździłem trochę po francji wąskimi uliczkami przy morzu. Okolice Cannes i dalej w stronę Hiszpanii i powiem, że tam na rowerzystów nie wolno ani użyć klaksonu ani nie wolno im zajeżdżać drogi. Choć przepisy u nich podobne do naszych ale jest inna kultura kierowców. Ja jestem osobą ugodową ale czasem roweżyści przesadzają. No nie wsadzajmy wszystkich do jednego wora bo to samo dotyczy kierowców, też mają swoje za uszami. Wiele oglądałem i czytałem o zachowaniach roweżystów i kierowców, ostatnia akcja z rowerzystką i kierowcą samochodu jak się popsztykali na drodze to już moim zdaniem przesadzili jak jedna tak i drugi. No mi też oatatnio Pani wjechała na przejście dla pieszych bez ścieżki i kiedy zwróciłem jej uwagę to mi pokazała palec serdecznie pozdrawiając słowami pier....ol się, co pozostało mi odpowiedzieć, życzyłem miłego dnia. No ale jak wspomniałem wyżej nie wsadzajmy wszystkich do jednego wora. Nie wiem czy oglądał Pan taki kanał Jedź Bezpiecznie tam prowadzący w wielu odcinkach mówi o rowerzystach i pokazuje ich wyczyny, kierowcom też się obrywa i to dużo więcej, plecam. Pozdrawiam i jak to mówią w służbach mundurowych i nie tylko życzę tyle samo wyjazdów i powrotów.

Tak jak Pan napisał nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora i jedni i drudzy mają swoje za uszami, dokładnie. Oglądałem również kilka innych filmów łącznie z tym jak rowerzystka została potraktowana gazem. Czytałem również wywiad z Ritą Malinkiewicz, co przeżywała, w trakcie wypadku, jak wygląda jej rehabilitacja, ile miała szczęścia w nieszczęściu... Jednak wśród kierowców znalazła się osoba, która jej pomogła i nie przejechała obojętnie. Za granicą również jeździłem i tak np. Słowacja, która jest blisko nas - zupełnie inna kultura jazdy, Węgry - zakaz poruszania dla rowerzystów na drogach krajowych informują nas o tym znaki, pokonałem również odcinek ze Słowenii do Triestu i ze Słowenii do Chorwacji. Tam są ścieżki asfaltowe, wszystko oznaczone. Podsumowując moje i Pana stwierdzenia, konkretnie nasuwa mi się jedna kluczowa myśl: brak edukacji. Skąd wziął się mit że rowerzysta na przejeździe ma pierwszeństwo? Hmm... A jest to ciągle powtarzany błąd niestety. www.auto-swiat.pl/porady/prawo-jazdy/kto-ma-pierwszenstwo-na-przejezdzie-dla-rowerow-na-pewno-wiesz/56g071h Dlatego mówiłem o tej karcie rowerowej itp. Oczywiście w czasach gdy miałem 11 lat nie było takiego ruchu, tylu samochodów, tylu rowerzystów i w ogóle zacznijmy od tego, że nie był to wtedy tak popularny sport a rower był przechodni po starszym bracie lub siostrze, nie mówiąc o porządnej szosie. No ale to było ponad 30 lat temu. Osobiście: "wolę chuchać na ciepłe jak dmuchać na gorące" , jak widzę za sobą jakieś auta a podjeżdżam pod szczyt wzniesienia i widzę że z naprzeciwka nic nie jedzie to daję znać kierowcom, że mają czysto i osoby które znam też tak robią. W zamian otrzymam podziękowanie w postaci "awaryjek" i jest ok. Myślę , że nie wszystko jest stracone, a nawet jest szansa na to, że możemy się jeszcze wszyscy sporo nauczyć. Być przysłowiowym partnerem na drodze, a nie wrogiem nr 1 jedni dla drugich. Myślę, że warto pamiętać o tym, że jesteśmy przede wszystkim tylko ludźmi, brać pod uwagę, że każdy może się pomylić i zachować jednak przysłowiowe ograniczone zaufanie w ruchu. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.

Tak to prawda, zbyt mało edukacji i współpracy na drodze. Moze takie filmiki jak Pana oraz innych coś pomogą. Jak na razie to wciąz za mało. Pamiętam swój pierwszy rower w latach 80ych i jechałem po ulicy mając juz kartę rowerową i zatrzymał mnie ORMOwiec, spuścił mi powietrze z kół bo nie miałem światełka z przodu i z tyłu choć był dzień a ja miałem kolarzówkę, WOW to był szał w śród kolegów. Wiadomo strach i płacz był. Reasumując, edukacja dla rowerzystów powinna się zacząć w szkole podstawowej coś w stylu kiedyś Przysposobienia Obronnego. W szkole podstawowej wiadomo jakieś znaki, skrzyżowania, trochę przepisów ogólnych. Takie moje zdanie. Ja do tej pory oglądam różnego rodzaju filmy instruktażowe, czytam przepisy i nowości z tym związane aby być na bieżąco. No ale jak teraz uczy się na prawko aby zdać to co możemy od takich kierowców wymagać. Pan łagodnie to ujął ale to prawda, że jest znieczulica w śród ludzi i to pstępująca. Jadąc kiedyś autem późną jesienią, mokro i ciemno o godz.16. Wyjeżdżałem z drogi podporządkowanej w prawo na pas do włączania się i w ostatniej chwili zobaczyłem że ktoś leży, mało nie wiechałem facetowi na głowę. Zatrzymałem się włączyłem awaryjne i wyszedłem zobaczyć co sie stało, za mną kilka aut nie mogło przejechać i zaczęli na mnie trąbić. Myślałem, że pójdę do gościa i mu walnę żeby sie położył koło rannego. To prawda z tą znieczulicą ale jeszcze nie wszystko stracone póki są ludzie tacy jak Pan i przynajmniej edukują i coś robią aby było lepiej. Pozdrawiam.

Dziękuję za takie słowa w moim kierunku. Moim zamiarem, jak tworzyłem ten kanał, było zachęcenie wszystkich odbiorców bez względu na wiek do kolarstwa, jednak z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że jest to wymagający sport i do tego można powiedzieć niebezpieczny. Dlatego właśnie powstał ten odcinek, nie staję w nim murem za jedną czy drugą stroną, myślę że wszystko zależy od nas ludzi. Akurat mieszkam w okolicy gdzie ścieżek jest mało, współdzielimy szosę z kierowcami i sam też jestem kierowcą. nie chciałbym kręcić kolejnego odcinka o tym jak wyglądają ścieżki rowerowe w mojej okolicy, krótko na ten temat wspomniałem w innym odcinku. Mam nadzieję, że ktoś kto oglądał ten odcinek wyciągnie z niego poprawne wnioski, przemyśli na spokojnie bez emocji. Poruszajmy się w ten sposób, żeby służby mundurowe miały jak najmniej "roboty". Pozdrawiam i dziękuję za merytoryczną dyskusję

Witam, tak mięśnie wracają :) Po kilku latach jeżdżenia zaczynają ładnie wyglądać łydki i czworogłowe. Pozdrawiam

Piękne miejsce, moje ulubione i latem i zimą 😍

Taka jazda ma bardzo dużo plusów, ja też tak zaczynałem i raz w tygodniu właśnie tak jeżdżę. Ważne , żeby wyjść z domu i to jest ten pierwszy krok . Pozdrawiam i dziękuję za komentarz :)

Jeszcze nie spotkałem niedźwiedzia na swojej trasie, aczkolwiek mamy tu piękne tereny, gdzie możemy spotkać znaki, które nas ostrzegają o tutejszych mieszkańcach. Rysie, wilki, niedźwiedzie

Dziękuję i również pozdrawiam. Z tym odmachiwaniem jest różnie, ostatnio na Słowacji nie było reguły. Inni machają , drudzy nie machają. Hmmm... Ja staram się zawsze pozdrowić, chyba że jestem na zjeździe z dużą prędkością.

Dziękuję bardzo 🙂 Mam już pomysły na następne odcinki 😁

Witam, czekam na kolejne filmy. Co to za koszulka?

Witam :) Oczywiście są w planach kolejne :) A koszulka z firmy AM Cycling :)

@@bikepowerpoland Dzięki za info :-)