Video

Faktycznie - działania na profilu, szczególnie na nowym bez wsparcia reklamowego dla firmy praktycznie nie mają sensu. Jednocześnie w b2c jest wiele możliwości, do których możesz sociale wykorzystywać i mogą one być wartością dodane w makretingu b2c. Mówisz o performance, a jeszcze jest wiele działań wizerunkowych, które finalnie na wynik będą miały super wpływ. Budowanie społeczności jest idealnym przykładem - performanceowo najcześciej będziesz docierał do nowych ludzi, ale następnie skuteczną/unikatową komunikacją na profilach możesz ich utrzymać i budować z nimi relację / skojarzenia z marką, co finalnie przełoży się na wynik. Dla mnie metryką, którą zawsze mierzę jest stosunek osób aktywnych do wszystkich osób obserwujących profil - jest to dla mnie metryka. która pokazuje, czy po pierwsze angażujemy ludzi zgromadzonych, a po drugie, czy pozyskujemy faktycznie osoby z targetu. Dodatkowo możesz patrzeć na wielkość ruchu z organicznych some - jeżeli tworzysz fajny content, w który ludzie klikają, jeżeli tworzysz treści, które osiagają dobry zasięg organiczny, to będzie to widoczne także w przeklikach na Twoją stronę (jeżeli zadbasz o linki w publikacjach itp. ) - finalnie z ruchu organicznego (czy to z profili czy z grup) możesz miec b.fajną powracającą sprzedaż. To wszystko też zależy od tego, czy Twój klient jest w SoMe i jest tak aktywny - jeżeli tak, to są wielkie możliwość, aby poprzez SoMe budować mocny wyróżnik w unikatowy dla kategorii sposób. Tylko tutaj już też idziemy mocno w strategię marki i strategię marketingową decydując jak i gdzie chcemy budować swoją przewagę i pozyskiwać klientów.

@@pawewach8088 poproszę przyklady :) ja znam teorię ale nie znam żadnego przykładu w którym to tak działa. Zobacz profil coca coli, Playa i innych. To nie ma sensu. Od działalności na socjalach są influ. A firmy tylko palą tam budżety.

Dzięki wielkie!!!

dzięki wielkie! :) Z takimi ludźmi jak Ty obok wiem, że będę cisnął temat !!!!