Video

Ten początek to dokładnie jakby mnię ktoś opisał 😮

Bardzo mądra, inspirująca i podnosząca na duchu rozmowa, zdecydowanie warta wielokrotnego słuchania 😉 Dziękuję 😊❤

Z przybieraniem na wadze bywa różnie. Nie zawsze się tak dzieje lub może być to chwilowe, spowodowane np. ekstremalnym głodem w przypadku bulimii, gdy dana osoba regularnie wymiotuje lub/i nadużywa środków przeczyszczających. Przy niskiej wadze też przybranie bywa znikome i praktycznie niewidoczne, bo tych parę kg , np. 3-4 idzie na nawodnienie organizmu i wzmocnienie mięśni. Ja np. byłam i otyła i chuda zmagając się z kompulsywnym objadaniem. Gdy pokonałam problem utrzymuję w miarę stałą wagę od jakichś 17-20 lat. Na małe wahania nie zwracam uwagi i nie ważę się częściej niż raz w miesiącu (raczej rzadziej) . Dodam, że ani przy dużej nadwadze ani niedowadze nie miałam kłopotów z miesiączką a więc organizm nie był wyczerpany, tym samym łatwiej było mi zapanować nad sylwetką, co nie znaczy że nad nałogiem też- to zajmuje więcej czasu.

Jakie to straszne, ale calkowicie sie z toba utorzsamiam. Wszystko 😭 chyba tez potrzebuje pomocy

Dziękuję za to co robisz ❤😘 Bardzo mi pomagasz!

Dziękuję za ten odcinek. Właśnie wychodzę z anoreksja i moja waga jest już według bmi w normie ale wciąż rośnie a apetyt tak samo duży. Mam ochotę zastopować to jedzenie. Ale po wysłuchaniu ciebie chyba się nad tym zastanowię 😉 A nagralabys filmik jak ty wychodziłaś z tych zaburzeń?

Stratą czasu na obejrzenie tego odcinka Raczej to autoreklama niż dobre rady dietetyczki Szkoda

To jest tak prawdziwe, że aż nie mogę uwierzyć. 100 % z ostatnich dwóch lat życia.

Turbo ważny dla mnie odcinek!❤

Gdybym jadla tylko to na co mam ochote to cakt dzien jadlabym tylko słodycze :/

Jestem tu, ponieważ parę dni temu prawie zostałam hospitalizowana, BMI 15 i ciężka depresja. Po dłuższej rozmowie z mamą stwierdziłam, że lepiej będzie jeśli poradzę sobie sama w domu (szpitale psychiatryczne w Polsce nie potrafią pomóc z głową - bądźmy tu szczerzy - a jedynie zapędzają w gorsze samopoczucie). Zobaczymy co to będzie ale do szpitala postaram się z całych sił nie trafić. Pozdrawiam.

😊😊😊

Super, że wróciłaś 🙏🏻 Czekałam bardzo na kolejny podcast ❤️.

Poproszę o film o ADHD + bulimii :) Dziękuję za dotychczasowe materiały!

❤

Świetny filmik! Dał mi bardzo dużo do myslenia i na pewno rady z niego wykorzystam w mojej codziennej rutynie! ty sama wydajesz sie niesamowitą osobą i słuchanie ciebie jest bardzo motywujące i uspokajające :))

Dzienniki Zmian, które nakierowaly juz kilkaset osób w stronę zdrowia. Czy moge prosic tutaj o ten dziennik zmian, nie mam instagrama gdzie można wpisywać haslo pomoc😊

❤❤❤

Mam ostatnio to samo. Od lat kontroluję wagę i byla w normie (lekka nieddowaga). Ostatnio przytyłam 2 kg i nie chce wychodzic z domu do ludzi, jestem ciagle sama i jesy mi przykro jak jestem sama. Ale jednoczesnie nie chce jechac np do rodzicow albo kogos odwiedzic bo boje sie ze tam bedzie jedzenie i kolejne kalorie. Ostatnio bylam na imprezie u znajomych i doslownie pochlonelam wszystko co sie dalo az zaczal bolec mnie brzuch a ja sie czulam kwadratowa. Teraz tydzien z tym walcze zeby to zrzucic i eie nie da 😢😢

Moim zdaniem ta metoda z dodawaniem produktu do swojego jadłospisu jak najbardziej działa,zrobiłam tak z żółtkami jajka kiedyś by to było nie do pomyślenia by je jadła a teraz jem po 1-2 jajka dziennie

Możesz podlinkować ten odcinek, dlaczego ludzie tyją, o którym mówiłas pod koniec tego odcinka?

jestes w deficycie kalorycznym = chudniesz nie jestes w nim=nie chudniesz proste nie ma tu zadnej filozofii

Ja tak mam, ledwo co zjem np śniadanie to już myślę o jedzeniu... To jest chore 😔. Nie wiem jak sobie z tym poradzić...

Od 4 miesięcy jestem na recovery. Moja twarz i oczy codziennie są mocno spuchnięte, niemalże przez cały dzień :/ Czasem późnym wieczorem niedługo przed tym, nim położę się spać jest lepiej. Czy to minie? Ma pani jakieś rady?

Witam serdecznie Pania, czy w wieku 51lat mozna wyjsc z zaburzen odzywiania?,bo po duzym schudnieciu,teraz przez tycie mam nadwage.Prosze o odp,pozdrawiam

A ja mimo insulinoopornosci niedawno przez przypadek wykrytej na endokrynologii,jem dalej same słodycze cały dzień,nie musze jesc nawet zadnego obiadu,całe życie bo to uzależnienie,nie da sie ztym skonczyć bo to jakby palaczowi zabrać fajki!Cierpię też na kompulsywne objadanie się i stres zajadam,a tylko mam stres sam.Jezeli nie zjem przez dwa dni nic słodkiego to już za długo,i staje się nie do wytrzymania,dreszcze,poty zlewne,wypieki na twarzy w kształcie motyla,juz teraz nie znikają!senność nie do pokonania,wędrujące bóle całego ciała a najgorzej od pasa w dół,grypowo się czuje codziennie,czasem lecą mi oczy w autobusie i widać same białka,ból i słabość nóg,horror,i tak co parę dni,chodzę w nocy tylko do ubikacji sikać z 10 razy,chce spać w dzień,w pracy ale nie w nocy ...wykoncze się. Do tego mam nerwicę lękowa,depresję,endometrioze,niedoczynność tarczycy,dyskopatię lędźwiowa bardzo boli,polipy na macicy które raz są a raz nie ma w zależności jaki hm..lekarz szok,schudłam dużo mimo wszytsko ...

Dzień dobry, od 3 lat nie odczuwam głodu . Byłem u gastrologa bo coś mnie zaczęło boleć po lewej stronie brzucha . Miałem gastroskopię i kolonoskopię, wyszło ,że mam zapalenie błony śluzowej żołądka, helikobakter i zapalenie jelit (esicy) Helikobakter wyleczyłem antybiotykami na jelita też dostałem antybiotyk do tego maślan sodu i została wprowadzona dieta. Dodam jeszcze , że przyjmuję polocard i statyny zapobiegawczo ponieważ w tym czasie wykryto u mnie tętniaka na aorcie brzusznej ,który został zoperowany i wstawiono mi dwa stenty . Wszystkie wyniki cholesterolu mam w dolnych granicach widełek. Ważę 70 kg i mam 172 cm wzrostu . Nie wiem co zrobić żeby odzyskać poczucie głodu ,które straciłem 3 lata temu ?

Trigger warning dla osob ktore sie lecza U mnie pierwsze pare tygodni/miesiecy restrykcji bylo bardzo latwe. Zeszlam z jedzenia powiedzmy 2000-2500 kcal dziennie na okolo 200-600 i czulam sie super, efekty przyszly dopiero pozniej. Duzo ludzi ma tak zwane honeymoon podczas zaburzen odzywiania i na poczatku wydaje sie ze to jest wszystko mega latwe, gorzej zaczyna byc dopiero pozniej. Niestety to utrudnia leczenie bo pamietam ze czulam sie duzo lepiej jak nie jadlam i mam wrazenie ze recovery wcale nie jest mi potrzebne ://

Dziękuję za ten film To tak jakby o mnie od 15l się odchudzam Doszłam do zawrotnej wagi obecnie

Waze 130 kg i jestem ciagle glodna . Kiedys mialam piękną figure . Jestem wysoka - 173 cm . Mnie uratuje chyba tylko operacja bariatryczna . Juz sama tego nie zwalcze.

dziękuję <3

moje intuicyjne jedzenie mówi mi, że muszę zjeść 2 czekolady

Dzieki za film

A jak nie odczuwa sie glodu bedac najedzonym tylko pojawią się chec np gryzienia ? Czegos chrupiacego?

Nie mam niestety kogo o to zapytać ale mam kamień na woreczku żółciowym do usunięcia laparoskopowo mam go przez gwałtowną utratę wagi w przeszłości ale jego objawy których nie życzę nikomu spowodowały tak naprawdę nawrót zo. Nie mam już tylko wyrzutów sumienia związanych z przytyciem ale też doszły takie połączone bezpośrednio z objawami które mam… w zasadzie bardziej boje się jeść z powodu lęku przed nieprzespaną nocą, lęku przed nudnościami… jak postępować w tej sytuacji? Bardzo dziękuję za materiał, jest bardzo wartościowy.❤

Ile w takim razie warzyw można jeść żeby nie przesadzać z blonnikiem?

Pani Doroto, jeżeli od roku jestem na małym deficycie kalorycznym (100-150 kcal), to może to mieć szkodliwy wpływ na mój organizm?

Cierpie na zaburzenia odzywiania i burczenie w brzuchu jest u mnie bardzo głośne i czeste, nie wiem dlaczrgo tak jest, nawet jak cos zjem, cos sytego i duzego to juz po dwoch godzinach zaczyna mi strasznie glosno burczec... w szkole podczas lekcji jest to dla mnie bardzo niekomfortowe czy ma to zwiazek z restrykcyjną dietą? Innym osobom zaburczy raz po cichu a mi burczy nieustannie i glosno nawet godzine i nie czuje tez zeby to bylo stricte burczenie w zoladku, dzieje sie to jakby w calym brzuchu, tez czuje to w jelitach

❤

Nie moge znaleźć tego kalkulatora

Dobrze, że Pani mówi o tych zdjęciach wzdętego jak balon brzucha po całym dniu jedzenia. Już się zastanawiałam czy ze mną jest coś nie tak, że tak nie mam. Owszem brzuch jest trochę większy po zjedzeniu, czy po całym dniu, ale to nie jest jakaś wielka różnica i też właśnie zastanawiałam się czy to jest normalne u tych dziewczyn... bo raczej wyglądało to jak typowe wzdęcie po jakiejś nietolerancji, nadmiarze błonnika. Ja nawet w trakcie początkowego wychodzenia z anoreksji takiego brzucha nie miałam ( może dlatego, że nie przesadzałam z błonnikiem i nie wykluczałam nigdy konkretnego składnika w diecie jak np. laktoza, gluten , tylko bałam się cukru i wszystkiego powszechnie uważanego za " niezdrowe")...

No dobrze, a co z osobami w przypadku których zjedzenie posiłku napędza chęć a wręcz przymus na kolejny, następny, dziesiąty na raz...do momentu aż nie można oddychać, przyjąć postawy stojącej, można tylko się położyć albo zwymiotować? Są też inne zaburzenia odżywiania niżeli te ograniczające jedzenie, np. kompulsywne objadanie się i bulimia ściśle łącząca się z tym pierwszym. Ludzie pochłaniający przysłowiowe "tony" jedzenia mogą być tak samo otyli jak i chudzi ale problem mają identyczny, tracą poczucie sytości, rządzi nimi głód psychiczny, ciągle chcą jeść nawet gdy brzuch pęka w szwach.

Miała Pani kiedyś przypadek w którym podopieczna nie bała się kalorii tylko ilości jedzenia. Zaburzenia funkcjonowania przewodu pokarmowego doprowadziły mnie do momentu, w którym prawie nic nie jadłam. W 8 miesięcy BMI z 24 spadło do 16, ale wcale tego nie chciałam. Każdy posiłek niesie za sobą okropne konsekwencje. Straszny ból rozrywający od środka, refluks od najmniejszego ruchu, ciągłe wzdęcia itp. Waga w pewnym momencie zaczeła rosnąć do prawidłowej, ale w ciągu ostatniego pół roku przybyło mi dodatkowe 10 kg, z czym już sobie nie radzę. Robie wszystko by pokrywać swoje zapotrzebowanie, staram się jeść więcej. A jak na złość jestem coraz większa i coraz bardziej wszystko mnie boli. Najchętniej już bym nic nie jadła, a mimo to staram się tak bardzo. Nie mogę jeść przetworzonych produktów, wszystko musi być lekkostrawne, a i tak nie wszystko z tego toleruje. Nie mogę zaakceptować tycia, bo i tak nie mogę żyć normalnie. Mimo wszystko dziękuje Pani za ten podcast, bo w jakimś stopniu jest pomocny także dla mojego problemu.

Złoty środek, to słowo kluczowe. Dbajcie o siebie kobietki. Pozdrawiam serdecznie.

Dziękuję ❤

Gratulacje dla Oli za wielką siłę i odwagę :)

😊