Video

Na obecną chwilę nie mamy takich planów. Jest to znaczący koszt.

Nam kojarzy się z odległym rejonem a więc długim dojazdem. Rzadko nam się zdarzają takie alarmy i to na pożar. Dłuższy był chyba tylko dojazd do pożaru marketu (prawie 30 min!) na Wawrze. Zapewne więcej utrudnień byłoby gdyby kierowca wybrał trasę krótszą ale ostatecznie wybrał drogę ekspresową - wydaje się że był to dużo bezpieczniejszy wybór. Przebijanie się ciężkim samochodem przez kilkadziesiąt skrzyżowań z pewnością byłoby bardziej ryzykowne i niekoniecznie zapewniłoby szybszy dojazd mimo mniejszej ilości kilometrów. Pozdrawiamy!

Jedynie SK KM PSP ma zawsze pełny obraz sytuacji. Jesteśmy dysponowani przez PSP. Na materiale nie ma często pełnych informacji do czego jedziemy i dlaczego. Pozdrawiamy.

zielone światło

znaki też mogą pokazac zakaz ruchu

A co miał na wstecznym się wyczołgać?

Co masz na myśli? Jeśli chodzi o jazdę pod prąd to w większości wypadków przy jeździe z zachowaniem szczególnej ostrożności i z uwzględnieniem warunków (np. zakręty) jest ona nawet bezpieczniejsza - zapewnia dużo lepszą widoczność, wcześniejszą detekcję i lokalizację pojazdu uprzywilejowanego przez kierowców co doskonale widać na filmie.

A możesz po polsku?

OSP Ursus powiedz tak prokuratorowi jak będzie zdarzenie. Kierowca nie wybroni się w żaden sposób z ten styl jazdy.

@@marixrelax Tu masz rację, 100% wina straży w przypadku zdarzenia.

@@marixrelax O co ci chodzi? Taka sama sytuacja jest w przypadku prawie każdego zdarzenia jadąc na niebieskich - to kierowca pojazdu uprzywilejowanego ma zachować szczególną ostrożność. Nie ma tu znaczenia czy jedziesz pod prąd czy przeciskasz się przez korytarz życia i zahaczysz kogoś. Jak ktoś chce jeździć bez ryzyka ale nikogo nie ratować może pójść do kółka wędkarskiego a nie straży pożarnej gdzie często liczą się sekundy.

Niestety nie są to sytuacje jednostkowe, daleko nie trzeba szukać - czcams.com/video/pfGIiahSO1g/video.html . Między innymi z tego powodu doświadczeni kierowcy pojazdów uprzywilejowanych jadą często dwoma pasami w terenie zabudowanym - aby jasno zarysować swoje intencje i dać do zrozumienia że to nie czas na wyprzedzanie. Daje to wtedy margines bezpieczeństwa zarówno dla pojazdu uprzywilejowanego jak i innych uczestników ruchu - w razie potrzeby jest gdzie uciec w bok bez ryzyka kolizji.

Jakieś 7-8 kilometrów

Będą subki i łapki w górę - będzie więcej z akcji w miarę możliwości (istnieją pewne ograniczenia). W kolejce czekają jeszcze materiały z wiatrołomów - w krótkim czasie kilku dni mieliśmy trzycyfrową ilość zdarzeń... 😮😫 Pozdrawiamy 😀

@@OspursusPl Owszem koledzy macie rację. Sam jestem ochotnikiem. My mamy max 100 wyjazdów w roku. A od was zawsze coś cię dowiem i nauczę 👍

:( Może uda się kolejnym razem Pozdrawiamy

Warszawa i ościenne rejony współdziałania. Zapraszamy na naszą stronę można zobaczyć wszystko na mapce!