Video

Najczęściej wpisując w google frazę "nazwa_drogi topo" i przeglądając strony z wyników.

Na szóstki mnie kompletnie nie ciągnie póki co. W tym sezonie tak do V, choć szczerze mówiąc bardziej bym sobie cenił przejście jakąś mniej znaną, długą IV lub nawet III, niż "kursowe" V albo jakieś szemranki z jednym trudnym miejscem.

Dzięki! Jest ich trochę w planie na ten sezon, choć z drugiej strony, absolutnie nie odwracam się od chodzenia na ciekawsze szczyty i w łatwiejsze miejsca. Będzie i to, i to :)

Hej, miło było spotkać! Ultra zaliczone, ale kryzys to był dopiero później. Tam jeszcze całkiem spoko ;)

Bardzo przyjemny kawałek grani. Jedna z najbardziej litych w Tatrach :)

A dziękuję bardzo :)

Nie oczekuje, że będzie miała je wszędzie bite. Nawet lepiej, jak nie ma, bo jest ciekawiej :) Gorzej jeśli są na schemacie, a w rzeczywistości nie. Wtedy się można bardziej pogubić, niż jakby w ogóle nie szukał, bo przez takie nieścisłości się czasem kwestionuje własny osąd (jak to było w moim przypadku na tym drugim wyciągu). A co do startu... No cóż, nie do końca mieliśmy na to wpływ. Było wyżej, ale za to nie było szans na wstawianie się w suchych butach. Więc coś za coś ;)

@@projektyprzygodowe schemat setki jest z 2010 w zeszycie szkoleniowym PZA topografia i terenoznawstwo był publikowany, ja miałem egzemplarz z 2017r i nie wszystkie tam schematy miały naniesione nowiutkie ringi które się spotykało na tych kursowych drogach . W większości się wszystko zgadza.

Dzięki!

Dzięki, fajnie że się podoba :)

Od Komina Drewnowskiego w prawo, więc Setka bez problemu. Była chodzona już wieje razy w tym sezonie.

Dziękuję! Miło słyszeć :)

Dziękuję! Miło słyszeć :)

Tak, zaglądamy. Jak często, to zależy od konkretnej drogi. Niektóre są łatwe, inne bardziej zagmatwane. Tu patrzyłem przez każdym wyciągiem. W tym przypadku, nie do końca byliśmy w stanie określić naszą pozycję na schemacie. Czy pod nami były dwie płyty, czy jedna o nieco zmiennym kształcie? Dla mnie były dwie, dla Dimy jedna. Czemu przy miejscu, gdzie było stanowisko był tylko jeden stały punkt, a nie dwa, jak na schemacie? Czemu po lewej nie widać haków / ringów? To wszytko wprowadza zamieszanie i niepewność.

Swoją drogą, schemat którego używaliśmy jest na początku filmu. Moim zdaniem jest dość dobry (i na innych wyciągach się sprawdzał), ale akurat w tamtym miejscu nie do końca odpowiadał zastanej rzeczywistości.

Wielkie dzięki za wyczerpującą odpowiedź.Gratuluje ukończenia ultrabiegu.Nie poprzestajesz tylko na jednej dyscyplinie sportu.Podziwiam i bądź ostrożny na tych wspinaczkach.

@@boguslawrymar2029 Jasna sprawa, bezpieczeństwo najważniejsze. Mam zamiar jeszcze długo się wspinać :)

Dzięki! Ultra poszło całkiem nieźle. A warunki wczoraj faktycznie super. Aż mi nawet było trochę szkoda, że nie mogłem być w Tatrach ;)

@@projektyprzygodowe no to gratuluję! Myśmy się mięli wybrać w Tatry Zachodnie, ale z pewnych przyczyn się nie udało, jednak dzień nie zmarnowany. Zeksplorowaliśmy drugą największą jaskinię Beskidu Sądeckiego - Złotniańską.

@@projektyprzygodowe Sobotni Tmax na Kasprowym 14,7 :) Może żem nie powiększył odczucia szkody.

Tam w razie czego można sporo obchodzić, więc powinno się udać :) Powodzenia!

Jest na blogu: projektyprzygodowe.pl/gerlach-droga-martina/

@@projektyprzygodowe właśnie znalazłem. Ma Pan możliwość "wykreskować" przebieg przejścia na zdjęciach jak w innych opisach? Można prosić o kontakt do Pana?

Jest tylko kawałek, nigdy jej w sumie nie używałem. A co do agresji kierowców, to już trochę po Słowacji pojeździłem i czuję się tam na drogach o wiele lepiej niż w Polsce. A na Drodze Wolności to już w ogóle bez problemu. Najgorszy odcinek tej trasy dla rowerzysty, to są niestety okolice Zakopanego.

@@projektyprzygodowe dzięki wielkie. Mój ulubiony CZcamsr zawsze odpowiada 👍

@@isoeteslacustris Staram się, choć niestety czasem zdarza mi się coś pominąć. Powodzenia!

​@@projektyprzygodowemały update po wczorajszej jeździe: cała droga wolności, z wyjątkiem kilku km w Tatrzańskiej Łomnicy, jest pięknie wyremontowana i jedzie się jak po lustrze. Nie korzystałem z żadnej ścieżki dla rowerów, choć było kilka odcinków, kierowcy bardzo spoko, zawsze wyprzedzali z dużym zapasem. Policję mijałem dwa razy i się nie doczepili 😂.

Picie będzie bardzo ważne, bo niestety widzę, że upałów nie uniknę. Póki co na prognozach w Rytrze 24 stopnie i pełna lampa...

Te uważam, że teren górzysty o wiele ciekawszy od płaskiego :)

Takie typowe zwiedzanie to mnie raczej rzadko interesuje. Wolę odcinki pomiędzy miastami niż tereny zabudowane, więc sama Ostrava była tu tylko takim celem, skąd można się wygodnie zabrać pociągiem do domu.

Miejscami strasznie w tej Ostravie było. Trochę nie tak sobie wyobrażałem to miasto, ale zawsze to jakieś pouczające doświadczenie.

No to jest i film :) Tyle, że filmy są zawsze nieco później, bo raz, że jest dużo roboty z montażem, a dwa, że chcę się z miarę trzymać cotygodniowych premier, więc czasem mimo gotowości materiału, trochę czekam z jego udostępnieniem. A co do podjazdu, dzięki za polecenie, lubię takie rzeczy!

Jak bym taki miał, to zapewne też bym taki wybrał ;) A tak, to używam tego, czym dysponuję, nieszczególnie przejmując się drobnymi niedogodnościami.

Jakieś spodnie z wkładką marki Van Rysel z Decathlonu. Koszt około 150 zł.

Nie ma gdzieś w komentarzach linku? Wydaje mi się, że parę razy już wrzucałem.

@@projektyprzygodowe chyba niestety nie ma już :(

Hmm, zajęło mi kilka sekund, żeby załapać :D

O ile dobrze pamiętam, to chyba faktycznie gdzieś tam była niedaleko drogi, tyle że z nawierzchnią szutrową, więc nie każdy rower tam komfortowo przejedzie.

A no stało, to prawda ;) Na Szarpane Turnie się wybraliśmy.

Trójstyk też fajne miejsce, byłem kiedyś. Chętnie odwiedziłbym też inne tego typu złączenia granic :)

@@projektyprzygodowe Bardzo fajny jest Polska - Litwa - Rosja

@@maciejluczkiewicz Kawał drogi z Krakowa, ale zapamiętam, dzięki! :)

@@projektyprzygodowe No... nie mówię, ze prosto z Krakowa, ale z wykorzystaniem pociągu jadącego do Białegostoku lub Suwałk to dość łatwo osiągalne... Suwalszczyzna to są bardzo ładne rejony, stopniem górzystości przypominające nawet tereny na północ od Krakowa albo obszar na północ od Andrychowa. Dochodzi do tego masa pięknych jezior.

Dziękuję! :)

Byłem dość dawno, na innym etapie wspinaczkowego rozwoju, więc nie do końca mam porównanie. Na pewno Środkowe bardziej popularne. Na prawym z kolei podobały mi się te płytowe wyciągi - strasznie lubię takie formacje.

Widziałem różne wersje tej trasy, ja korzystałem z tej na mapach z apki mapy.cz. Wybrałem ją, bo wersja z promem wydawała się ciekawsza.

Zero problemów, są wydzielone miejsca. Tylko nie ma ich wiele, jedynie 4. My mieliśmy wcześniejszą rezerwację, zrobioną dzień wcześniej wieczorem.

Współrzędne: 46.12973354529115, 7.632691895176117 Mapa: pl.mapy.cz/turisticka?planovani-trasy&rc=9RkZbxEWRt9Rx1bcls&rs=osm&rs=coor&ri=108484594&ri=&mrp=%7B%22c%22%3A132%7D&xc=%5B%5D&rwp=1%3B9RlGfxEV5khc60rgW0eNahDdTRhSJgkk5mNhewh44gW6k0WfBh&x=7.6721746&y=46.1271246&z=14

Jest rower, trochę jeżdżę w tym roku :)

Będą i takie, już mam 2 materiały ze wspinania w Tatrach w kolejce.

To zawsze dość spontanicznie wychodzi. Tu była decyzja podjęta dzień wcześniej wieczorem, choć sam pomysł był już dyskutowany kilka dni wcześniej.

Nie ma, bo to się w sumie ciągle zmienia. Ale było już parę pytań o to, więc może kiedyś nagram.

Moją też ;)

easyupload.io/66wzr3

@@projektyprzygodowe super, dzięki wielkie!

Dzieki! Krem? Przeważnie żadnego. Może parę razy w roku zdarza mi się posmarować twarz jak działam na śniegu przy mocnym słońcu.

@@projektyprzygodowe to zazdroszcze, mi od razu mocno skórę parzy, może dlatego, że lubie w krótkim rękawku i krótkich spodenkach chodzić jak jest mi ciepło i potem dopiero ubrać dłuższe warstwy jak się chłodniej robi czyli myśle, że jakikolwiek bedzie dobry, dzieki :D

Ładna, choć miejscami niestety większy ruch niż się spodziewałem.

Ciężko to podliczyć. Szło nam dobrze, więc im później, tym więcej przerw robiliśmy. Zdarzały się przerwy typu pół godziny na przełęczy, godzina nad rzeką, potem jeszcze w jakimś parku siedzieliśmy do zachodu słońca. Na dworzec pojechaliśmy już pod sam koniec dnia.

@@januszwidzyk4656 Oo, dobry pomysł :)

Przede wszystkim - ostrożnie ;) Były emocje, do dziś pamiętam.

Aż tak długo, to to chyba nie zajmie ;)

@@projektyprzygodowe no oby bo słabo się po ciemku biega. Ale Ty górski itp. więc offtopowo CI napiszę ze przyszła mi czołówka z aliexpress ładowanie usb c. 5W superfire 23-S ~lekko ponad 50zł z kątem odchylenia i klaskaniem wł/wył. Jakbyś chciał feedback to mogę napisać za miesiąc dwa :D

@@ahussiema Jasne, możesz pisać :)

Dawno się czaiłem na czołówkę z ali. Na szybko świeci mocniej niż elbrus jodalight, więcej trybów, fajny kąt odchylenia większy, usb c a nie microusb do ładowania. W elbrus brak funkcji klaskania wł/wył. Pasek zdejmowany można prać lub dać dowolny inny. Tryby trybami dioda led, dioda doświetlająca druga która ma białe i czerwone światło. Muszę sprawdzić tylko ile bateria trzyma wg. mnie jako druga na pewno super jeśli na baterii długo wytrzyma to można ją używać jako główną. Jednak przez doświadczenie w górach trzeba posiadać drugą na baterie aaa zapasową. Wg mnie Total:56,54zł(z etui) = markowym czołówkom w przedizałach na oko ~150zł. Dostawa 4dni z magazynu EU. Sklep to: SUPERFIRE Lighting Official Store Dopisze za jakiś czas pewnie na rowerze przetestuje ile realnie wycisnie się godzin świecenia z baterii. Narazie 10/10 porównując do elburs jodalight(który swoją drogą złamał się moduł do odchylania. Jeśli chcesz to poczekaj powiem ile na akumulatorze trzyma jeśli chcesz ryzykowac i 50zł to niewielka cena za testy to polecam :D No i czekam na kolejne filmiki :)

Powodzenia!

Dziękuję!

Dzięki, mam nadzieję, że się to wszystko dobrze ułoży :)

Dzięki!

Na płaskim w sumie niewiele, na podbiegach spadło dość mocno. Ciężko jakieś konkrety pisać, bo to wszystko zależy od intensywności biegu, ale na pewno jest poprawa. Moje maksymalne tętno jest gdzieś w granicach 190 (teraz już może trochę niżej, bo dawno nie cisnąłem tak naprawdę na maksa). Lekki, podstawowy bieg jestem w stanie robić gdzieś w okolicy 130-135.