- 195
- 388 311
darkar1966
Registrace 26. 04. 2011
Video
jesienna Gąsienicowa Dolina, w zachodzącym słońcu
zhlédnutí 4Před měsícem
jesienna Gąsienicowa Dolina, w zachodzącym słońcu
Świnica w jesiennym kolorycie 30.10.2021
zhlédnutí 3Před měsícem
Świnica w jesiennym kolorycie 30.10.2021
Sławkowski Szczyt w jesiennych barwach
zhlédnutí 18Před měsícem
Sławkowski Szczyt w jesiennych barwach
Sześdziesiona
Pięknie, od samego patrzenia zapiera dech w piersiach 😍
Dzięki Klaudia. Wrażenia, rzeczywiście są niezwykłe. Zwłaszcza samotnie i w taką pogodę
Świetna panorama, pięknie widać Łomnicki Szczyt z budynkiem stacji kolejki. Ta panorama to tylko końcowy efekt tego co było po drodze zanim znalazłeś się na szczycie!!! Gratuluję i pozdrawiam serdecznie - Geniu.
Dzięki Geniu. Pogoda dopisała. To był jeden z nielicznych dni, kiedy było coś widać. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego
Ale gdzie tujakies cos nie tak zeby cos sie mialo niby stac
W opisie filmiku jest wszystko wyjaśnione. Weszli w skrajnie niebezpieczny teren- kruchy i trawiasty, a w razie odpadnięcia czekałby ich lot około 200 metrowy. Linia szlaku wyznaczona łańcuchami była poniżej !
Brawo, konkretna wycieczka
Słynna drebinka
Tak z 15 razy bym się zesrał w międzyczasie i przegryzał kanapkami, żeby uzupełnić.
no i gdzie ta straż TPN? :) mandacik się należy !
Totalna anarchia... Nawet pstrągi nie mogą czuć się bezpiecznie...
bez przewodnika kompletna amatorszczyzna :)
Musiała to być świetna wyprawa na Baranie Rogi w tak ładną pogodę. Gratuluję zdobycia!!! Piękne ujęcia z kotłującymi się chmurami, a na początku filmu udało się Tobie ująć kozicę z jednym hakiem - różkiem. Dziękuję za możliwość oglądania. Pozdrawiam i życzę Pogodnych Świąt - Geniu. 👍
Dzięki wielkie Eugeniuszu. Rzeczywiście, pogoda dopisała. Ogólnie to był udany urlop. Gorąco pozdrawiam
Nie mogę uwierzyć, że ja to kiedyś przeszłam!
Piękne zdjęcia. Inni filmują tylko drogę przed sobą,bez sensu
3 dni temu lawina kamienna zepchnęła turystę na słowacką stronę z tego że szczytu... pl-pl.facebook.com/notes/tatrza%C5%84skie-ochotnicze-pogotowie-ratunkowe-topr/kronika-topr-29082016/503782059829258
ja obskoczyłem w jeden dzień 6 godzin 15 minut :) czyli podobnie jak wy. ale to za szybko. nie można się delektować pięknem tego miejsca :)
+Spikeeltorro Gratuluję przejścia. Masz rację, że to nie tempo powinno determinować nasz marsz, ale kontemplacja tego co widzimy. Pozdrawiam
+Spikeeltorro Ja również w jeden dzień. Trasa: parking brzeziny, schronisko murowaniec, zawrat, orla perć, krzyżne, dolina pańszczyca, murowaniec, parking brzeziny:). Zajęło mi to ponad 16 h. Jak chodzę sam lub z kolegami to tak aby się ściorać, natomiast z żoną podziwiam widoki:)
Świetne widoczki, już tęskno za górami. Czy już są plany na ten rok? Pozdrawiam Noworocznie.
Świetne ujęcie !!!
Kosmiczna wręcz panorama - robi wrażenie a pogoda jak marzenie i właśnie tego mi zabrakło ale nie zawsze się udaje.Gratuluje- jest na co popatrzeć,wybornie to skadrowałeś.Pozdrawiam.
fajnie że pokazujesz nam Orlą Perć :-) też Ją jakoś znam;-)
+Piotr buciński Hej Piotr. Orla jest wyjątkowa... Najpiękniejszy szlak w Tatrach...
PIĘKNIE ... Oj, lubisz tę Orlą ... tak często na niej bywasz... Pozdrawiam
czarnaperla415a Mój ukochany szlak. Teraz, w czerwcu przeszedłem ją całą trzy razy i za każdym razem miałem deszcz i mgłę... Pozdrawiam
Piękny widok takie przewalające się chmury. Pozdrawiam.
Eugeniusz Delbowski Tak, mają swój urok. Tyle, że po chwili już zabrały całą widoczność... Serdecznie pozdrawiam. Widziałem Eugeniuszu, że o inne rejony haczyłeś w tym czasie.
***** Odpoczywam trochę od Tatr, ale w przyszłym roku jak zdrowie pozwoli znowu ruszę w Taterki. Pozdrawiam.
no no no HZS u nas? :)
wintertour666 Zdarza się. Ostatnio mieliśmy też śmigło policyjne nad Tatrami
Co oni bystrzaki nie widzieli tych łańcuchów czy co ?
Misiek Tak wynikało ze słów ostatniej osoby, która w nie wybrednych słowach wyrażała się o prowadzącym, że wprowadził ich w tak trudny teren. Pierwszy raz szli Orlą, a mleko nie ułatwiało orientacji... Choć wyglądali na doświadczonych i dobrze przygotowanych. Przyznam, że patrząc na to co robili, obawiałem się o ich życie...
Podobnie było w czerwcu w Karkonoszach.
Tragedie tylko czekają na nieświadomych. Pozdrawiam.
Również serdecznie pozdrawiam i żałuję, że już nie wrzucarz filmików, z Tatr Wysokich. Z wielką przyjemnością je oglądałem.
ŚWIETNE UJĘCIE.
Super opisy !
Misiek Cieszę się, że przypadło do gustu. Pozdrawiam
Piękne widoki są o wschodzie słońca to trzeba przyznać ale faktycznie miny ludzi wchodzących są najlepsze. Film jak zwykle genialny. Pozdrawiam.
Jak zwykle trafiasz w sedno. Dzięki i pozdrawiam
świetny materiał Darku :) !
Dzięki Piotrek. To do kolejnych naszych wspólnych wschodów słońca w innych zacnych i honornych miejscach. Oby było to nam dane. Ściskam i pozdrawiam
Wspaniała nocna przygoda. Jak zwykle piękne ujęcia i piękny film ze wschodem słońca. Eugeniusz.
Jak zwykle pogoda grała pierwsze skrzypce, ale i tak wyprawa, że tylko gratulować i zazdrościć. Szlak na Czerwoną Ławkę od tego roku jest już dwukierunkowy. Pozdrawiam Eugeniusz.
Dzięki Eugeniuszu za miłe słowa i za info dotyczące dwukierunkowości Ławki. Przynajmniej tam mieliśmy poprawę aury. Pozdrawiam
Z przyjemnością obejrzałem piękny spokojny film z pięknymi widokami. Kazalnica pięknie wyglądała, a ten Koprowy kusi mnie. Pozdrawiam Eugeniusz.
I znów wspaniała wyprawa. Bardzo faaajny filmik i piękna muzyka. Trochę szkoda, że pogoda "płatała figle", ale i tak warto było ... Gratuluję ! Pozdrawiam Marta
Dziękuję Marta za życzliwe słowa. Rzeczywiście, pogoda nas nie rozpieszczała.... Pozdrawiam
Dzięki Twojemu filmowi mam okazję zobaczyć panoramę z Koprowego Wierchu, gdyż jak ja tam byłem nic nie mogłem zobaczyć (chmury). Fajnie sfilmowana panorama. Pozdrawiam.
Dzięki Eugeniuszu i również pozdrawiam. Zazwyczaj trafiam na kiepską aurę, ale tym razem pogoda dopisała.
Odnalazł się film. Ponownie więc gratuluję wejścia na króla Tatr. Eugeniusz.
Niestety, musiałem go na nowo przesłać. Jeszcze raz dziękuję i życzę Ci Eugeniuszu zrealizowania planów.
Piękny film nie może być inaczej to w końcu ORLA PERĆ.Pozdrawiam.
Dzięki. W pełni podzielam Twoje zdanie, co do Orlej. Jest to wyjątkowy szlak... Tak mocno jestem nim zauroczony, że podczas mojego ostatniego pobytu przeszedłem go trzykrotnie (każdorazowo za jednym zamachem), po raz czwarty doszedłem tylko do Granatów. Zawsze gdy przyjeżdżam w Taterki - kilka razy przechodzę całą Orlą. Pozdrawiam
Również nie miałem tego dnia dobrej pogody. Zbierało się na burzę, ale zaryzykowałem… no i podczas zejścia (a właściwie, już podczas ucieczki, gdy pociemniało i zaczęło padać), trochę poniżej szczytu, oberwałem gradobiciem (te większe miały średnicę - 2 cm). Po około 20 min. wszystko było białe, a ja miałem wprost guzy na głowie i pokaleczone ręce, którymi się zasłaniałem. Pierwszy raz przeżyłem coś takiego. Gdyby trwało to dłużej nie wiem, czy bym nie wyziębił do końca organizmu. Bo, żeby się chronić przed tą falą bolesnego gradu, zaległem w źlebiku, którym niestety lała się woda - wybierając mniejsze zło. Ubrania z gore zabezpieczały mnie w pełni przed przemoczeniem, ale nie przed zimnem jaki zapanował. Nigdy czegoś takiego nie przeżyłem, a chodziłem już po taterkach w każdych możliwych warunkach.
niestety pogoda zmusiła nas do odłożenia tego szczytu do zdobycia do następnego roku 2015
Znam ten widok też byłem o wschodzie jest pięknie
Mnie do szpiku kości przewiało, a co dopiero Was chłopaki na grani ;)
Troszeczkę chyba wiało:)
Rzeczywiście, nie trafiliśmy z pogodą. Momentami zacinał jeszcze deszcz i zero widoczności. Ale już po południu zaczeło się przecierać i żeby sobie powetować widoki przeszliśmy jeszcze tego dnia przez Czerwoną Ławkę
***** No to gratuluję wyprawy ale widzę więcej filmów czyli aktywnie czas spędzony:)
***** Pogoda w tym roku wyjątkowo nie sprzyjała. Koniec sierpnia - gdy szedłem Orlą, czy na Mięgusza - z rana był śnieg i oblodzony szlak. Później z kolei było dużo deszczowych dni. Ale i tak oprócz tego co widzisz z filmików (czyli Lodowy Szczyt i Czerwona Ławka, Czarny Mięgusz, Rysy, Łomnica), przeszedłem trzykrotnie całą Orlą (każdorazowo za jednym zamachem, raz zahaczyłem o Wołoszyn). Dwukrotnie byłem na Kościelcu i Świnicy, przeszedłem całe Czerwone Wierchy i byłem na Szpiglasowym Wierchu (z Moka do 5-ki). A Twoje plany, to chyba bardziej zimowe wyrypy ? Więc na filmy, muszę jeszcze zaczekać…
***** Oj pogoda nie rozpieszcza w tym sezonie. No to naprawdę gratuluje sezonu mój w tym roku jest okropny nie mam w ogóle czasu na wyjazd mam nadzieję że uda się w zimę pojechać więc na pewno film się pojawi.
Widzę że warunki miejscami jeszcze mocno zimowe.
Rzeczywiście, śniegu na tę porę roku było nad wyraz dużo. Do Kazalnicy śnieg nie sprawiał żadnych problemów, ale na trawersie Czarnego Mięgusza było już trochę kłopotów (szczególnie z zejściem), bo śnieg był już mocno przepadający. Natomiast sama galeryjka była pozbawiona śniegu
***** No to rzeczywiście trzeba było się trochę pobawić z przejściem.
Super piękne widoki ja nie mogę się doczekać kiedy nareszcie pojadę w góry. Ale gratuluje trasy i wyprawy:)
Dzięki. To życzę Ci cierpliwości (do czasu przyjazdu) i dobrej pogody (gdy już przyjedziesz) i zrealizowania wszystkich planów. Ogólnie na szlakach utrzymywały się w wielu miejscach zimowe warunki. Byłem na Kościelcu (jedynie tu nie było śniegu) , od Świnicy do Przełęczy Krzyżne (na 3 etapy), Rysach i Przełęczy Mięguszowieckiej. Przede mną jeszcze wrzesień i m.in. Lodowy przez Konia, oraz Łomnica (jak się uda z Durnym). Pozdrawiam
***** Jeżeli plany wypalą to będzie ciekawy wyjazd ale to już na filmie się ukaże jak coś nie będę zapeszał:)
Wędrówka warta grzechu. Długo wyszło ale jak widziałem sporo luda na szlaku. Najważniejsze są wspomnienia i wrażenia, czas to pojęcie względne. Trzymaj się.
Było długo nie dlatego, że były zatory, bo z tymi sobie radzę. Ale w przeciwieństwie do Ciebie nie mam takiej kondycji (to nie sarkazm, tylko szczere słowa uznania). W tym roku zamierzam, podobnie jak Ty, wychodzić na szlak w środku nocy. Pozazdrościłem Ci wschodów słońca i niebywałej ciszy o tak wczesnej porze… Pozdrawiam
Jak dotąd nie miałem okazji zdobywać gór przy pomocy lin ale jak widzę bez nich byłoby znacznie trudniej. Fajna pamiątka, zazdroszczę wędrówki, Trzymaj się.
Ten szlak jest typowo farbowanym, więc w tym wypadku można tu wejść bez jakiejkolwiek asekuracji. Wspomnę, że tak bardzo miło nie było. Niespodziewanie sypnęło śniegiem, a wcześniej ulewnym deszczem z silnym wiatrem. Sporo ludzi na szlaku zupełnie nie było na to przygotowanych. Aż przykro było patrzeć jak w letnich ubraniach, czym prędzej ewakuowali się w doliny. Pozdrawiam
Byłem wtedy na Szpiglasowym. Pogoda wytrzymała ale 10.7.11 była koszmarna burza . A początek lipca też masakra lało dzień w dzień do 6-go.
W pełni podzielam twoje odczucia. Byłem w tym okresie, od 25 czerwca do 9 lipca i jak dotąd był to pogodowo mój najgorszy wyryp. Kilka razy spadł śnieg i nieźle powiewało. Np. 5 lipca przeszedłem całe Czerwone Wierchy (zero widoczności) cały czas w deszczu i momentami w zacinającym śniegu. Jedynie, co miło wspominam, to ostatnie trzy dni - to jak 07.07 wszedłem na Rysy przy pięknej aurze, następnego dnia już deszczowo i burzowo była Świnica i Zawrat i na koniec 09 lipca również przy sprzyjającej pogodzie, wszedłem na Mięguszowiecką Przełęcz. Z kolei na Szpiglasie i na Wrotach Chałubińskiego byłem 27 czerwca i wtedy tylko trochę padało, ale za to mocno wiało. Pozdrawiam i życzę nam lepszej pogody na przyszłość.
Fajny filmik z fajna muzyką, byłem na tej przełęczy w tym roku, zapraszam na mój kanał tam mam filmik z przełęczy
Chciałem obejrzeć twój film - ale tam go nie ma…
Witam i pozdrawiam. Chętnie chciałbym przejść tak szlak tylko nie mam z kim, sam się obawiam bo byłby to mój pierwszy raz . Tomek lat 41
Dobrze, że szedłeś/szłaś od Hali Gąsienicowej, bo z drugiej strony to nie za bardzo :D Komentarz Twój wskazuje, że wcale tam nie byłeś/aś :p
byłem na giewoncie i zastanawiam sie czy wejść na ten szczyt boje sie żę niedam rady pod względem kondycji
1) 'Orla Perć- samotnie w jeden dzień - 05.09.2012r.' Dużo słyszałem, o tej górze. UP+SUBSKRYCE - Ci udzielam, za ten film...