Video

Well nothing strange about it to be honest - 407 coupé is waaaayyyyy heavier. Plus it’s an auto slushbox which also doesn’t help. And it’s a diesel which needs two gearshifts. Factoring all of this it’s a great time, especially since stock did 0-100 in 8,8 seconds. Either way in daily driving this torquey diesel feels a lot snappier than a 3.0 V6 gasoline; it mainly gets beaten in a sprint. Diesels never get great 0-100z

Yes. But the 407 is much heavier compared to 406. Plus it's an auto. Plus it's a diesel. A petrol will always be fast from 0-100, but the mid range torque + the acceleration after 100 matters more than 0-100. I can bet anything you want ,that from 100-200 your 3.0 v6 will be much slower than the 407.

Now it has over 283 000kms ;) And it's the "crappy" Z10XE with the timing chain rattling like crazy since... the past 120 000kms at least.

I did it myself, so free of charge :)

No, there's no such thing as a remap on these boxes, nothing done to it. Problems: I had the valve body rebuilt once, after that no problems with it except a "kick on the back" everytime I released the brake pedal as there was still something wrong with one solenoid after the rebuild and the neutral control feature was just annoying in traffic, unless you switched to manual (in manual mode the neutral control doesn't work; probably the B-1 band solenoid was bad). I don't own the car but I had no problems with it.

Zachować oryginalny kształt wykresu i 248PS@4017RPM (niestety pomiar na włączonej klimie) przy 34'C na zewnątrz oraz 520NM@2450RPM. Dane z hamowni, nie przeliczone na nominalne; przed modyfikacją wypluł 194PS@3880RPM też na klimie, choć pewnie wielkiego wpływu nie miała, natomiast tylne turbo jest (było już przed modem) nieco kulawe i dmucha jakieś 80% zadanego wydatku (ale przednie nadgania; nie bierze póki co oleju, jedynie gwiżdże nieco w dolnej partii obrotów zanim zacznie jeszcze pompować).

@@arturziejewski9179 jestem fanem peugeota i bardzo zastanawia mnie ten model. Jak jest z awaryjnością tego pojazdu? I czy skrzynia długo wytrzyma po takim chipie bo z tego co udało mi się wyczytać aisin 6-cio biegowy wytrzymuje rzekomo do 440Nm?

@@hubertbaranczyk1437 Mechancznie TF-80SC jest twarda wytrzyma to spokojnie. To co leci w niej na potęge to elektrozawory - za ~2000zł można nową płytę wstawić, ew. regenerować (ale to opłaca się tylko na własną rękę i mając komputer). Większość skrzyń więc ma swoje bolączki odczuwalne dla użytkownika, choć mechanicznie są sprawne (notorycznie twarda zmiana 2->3, szarpnięcie przy załączaniu jedynki po puszczeniu hamulca, bo ten japoński wynalazek akurat rozpina bieg stojąc w miejscu na drive'ie; wyczuwalne są też modulacje lockupu podczas zmian biegów - to nie jest odczuwalne jako szarpanie etc. ale czuć, szczególnie w mocnych autach fluktuacje momentu przenoszonego na koła). Samochód ma raczej inne bolączki pt. 2.7HDHi. Silnik nie psuje się tragicznie, chyba, że obrócą się panewki, ale dostęp do niego w komorze silnika jest koszmarny - wyciąganie tylnego turbo, dostęp do EGRów, rozrusznika, puszki filtra nawet to droga przez mękę. Warto kupić wersję z 2.0HDi, 2.2 benzyną, 3.0 benzyną, ew. jak już całkiem po taniości to bez AMVAR, bo tylne amortyzatory kosztują ~4000zł (przód 2000zł).

@@arturziejewski9179 A czy da się znaleźć dobry egzemplarz z 2.7 Hdi który nie będzie miał wad skrzyni, ani silnika?

@@hubertbaranczyk1437 Szczerze? Trudno :D Niebity na pewno łatwo, ale działający - no nie za bardzo xD To diesel, jak każdy w takim wieku będzie miał spory nalot, pewnie ma ze 200 000 więcej niż na budziku, bo nie ma takich klekotów z takim przebiegiem na tej planecie :D. Nic mi się poważnego w nim nie zepsuło, a turbo już niby gwiżdże od ponad 30 tysięcy kilometrów, ale drobnostek była cała masa: to siadł rozrusznik na podwórku, to wyklepać miskę, to korek spustowy puszki filtra paliwa puścił i trzeba było wymieniać (trudniejsze niż rozrusznik pod nią :D), to zaślepić EGRy, to wyczyścić DPFa, to zregenerować odbłyśniki w lampach, to wtrysk jeden się przytkał więc wymiana, to dolać EOLYSU, to oring od klimy puścił gdzieś i do nabicia, to mi tydzień temu oring od przelewu puścił (też na podwórku :D) i lało paliwem, to klapy nawiewu trzeba było zrobić, albo przegub wewnętrzny poszedł więc przy okazji wymiany półośki remont całego przedniego zawieszenia prewencyjnie + nowe amortyzatory (aktywne AMVAR, więc tylko ASO), czy po prostu ostatnio przy wymianie oleju w skrzyni okazało się, że ktoś tak aluminiowy korek dokręcił, że pomimo starań się obrobił i parę godzin zabawy ze zrobieniem nowego gwintu i odkręceniem itd. czy po prostu kupienie dobrych nowych opon letnich na 19" (bo mam dwa komplety felg - oryginalne 18" z zimówkami) to też wydatek, a właśnie założyłem. No chyba, że dasz dobrą cenę za porobione auto ;D, bo zwyczajnie szukam czegoś mocniejszego (albo miejskiej hybrydy), ale nie mam zamiaru pozbywać się za pół darmo czegoś co w sumie jest budżetowym Gran Turismo :D