Video

GOG? Ja też lubię GOG. Świetny sklep.

@@michadomeracki5910 Na przykład ale osobiście preferuję tylko fizyczne gry w mojej szafie na które już moda przemija ku mojej rozpaczy... Szkoda tylko że ludzie wolą mieć tylko dostęp do gry, zamiast mieć ją całą u siebie... No ale takie czasy. Nowe pokolenia wiele nie zawracają tym sobie głowy. Ważne by grę odpalić i tyle.

@@term0s Prawo do posiadania gry jest ważne więc jak tylko mogę to kupuję na gog. Pliki moje, mogę je zgrać na jakiś dysk i zawsze mieć gotową instalkę. Jakie najnowsze gry udało Ci się tak kupić w fizycznym wydaniu?

@@michadomeracki5910 Huh... niech pomyślę.... najnowszą? chyba Dragon Ball Z Kakarot na PS4 Tylko muszę nadmienić jeszcze że z nowymi grami to jest tragedia. Są najczęściej na konsole wersje pudełkowe ale na PC to jak kot napłakał... Gdy gra jest tylko na PC i w wersji cyfrowej to już od lat robię tak, że drukuję okładkę, wypalam grę na płytę, wkładam do pudełka no i mam fizyczną wersję do kolekcji :) Ktoś może pomyśli, że to śmieszne ale jak ma się koło tysiąca gier na cd/dvd/br, kartach itp. to część tych najfajniejszych szkoda nie mieć też w pudełeczku na półce a nie na dysku, gdzieś tam głęboko w folderach... Niektóre, te ulubione gry zdecydowanie zasługują na pudełko. W ten sposób na dysku to mam resztę mniej ważnych gier, (koło trzech tysięcy łącznie z retro romami itp.) No ale tak, jak ja robię to jest mega rzadkość ocierająca się o głupotę co niektóry mogą stwierdzić ale jestem kolekcjonerem a tak jest dla mnie najlepiej.

@@michadomeracki5910 Huh... niech pomyślę.... najnowszą? chyba DBZ Kakarot na PS4 Tylko muszę nadmienić jeszcze że z nowymi grami to jest tragedia. Są najczęściej na konsole wersje pudełkowe ale na PC to jak kot napłakał... Gdy gra jest tylko na PC i w wersji cyfrowej to już od lat robię tak, że drukuję okładkę, wypalam grę na płytę, wkładam do pudełka no i mam fizyczną wersję do kolekcji :) Ktoś może pomyśli, że to śmieszne ale jak ma się koło tysiąca gier na cd/dvd/br, kartach itp. to część tych najfajniejszych szkoda nie mieć też w pudełeczku na półce a nie na dysku, gdzieś tam głęboko w folderach... Niektóre, te ulubione gry zdecydowanie zasługują na pudełko. W ten sposób na dysku to mam resztę mniej ważnych gier, (koło trzech tysięcy łącznie z retro romami itp.) No ale tak, jak ja robię to jest mega rzadkość ocierająca się o głupotę co niektóry mogą stwierdzić ale jestem kolekcjonerem a tak jest dla mnie najlepiej.