Video

Im większe Pani cebulę urosły tym gorzej będą się przechowywać. Na pewno trzeba je dobrze wysuszyć i trzymać w suchym miejscu. Ale myślę że jeśli podobnie jak u mnie,, jest to jakieś 5-6 kg, to taka ilość cebuli do września pewnie uda się wykorzystać w kuchni☺️

Myślę, że to nawet nie kwestia krzywo ustawionego fundamentu, bo reszta elementów pasuje, ale samo to że ten fundament się strasznie odkształca, już przy montażu. No i nie można na nim stawać, a na początku mi się to notorycznie zdarzało. Mam nadzieję że przetrwa kolejny sezon wiatrów i śniegu😂

Sklep-Weraflower,

Styropian niestety nie utrzyma tak łodyg jak gąbka, a dodatkowo jeśli byśmy chcieli użyć kleju na gorąco to się rozpuści. Taką szarą gąbkę można kupić w każdym sklepie z materiałami do dekoracji czy w kwiaciarni

Nadaje się styropian. Lepiej robić wczesniej wiązankę i każdą gałązkę posmarować klejem silikonowym ( w księgarni mozna kupic) lub nawet wikolem..Robiłam i da się zrobic :)

No tak jeśli chodzi o ich smak to na pewno nie jest aż tak intensywny jak malin czy truskawek- muszą być bardzo mocno dojrzałe, prawie odpadać od szypułki, największym ich zaletą jest piękny wygląd.

@@mamaikwiatki5104 tylko dotknelam i zostały w palcach, ładne, miękkie jak sakiewka i bezsmakowe 😀

Dzień dobry. Jeżeli chodzi o sam wybór roślin, to przede wszystkim kierowała bym się jaki rodzaj ziemi pan ma oraz nasłonecznieniem. Sosny i świerki peryferuja dużo słońca. Sosna będzie dobrze rosła na słabych piaszczystych glebach, świerk ma troszkę większe wymagania. Jodła lubi żyzne gleby i lekkie zacienienie. I niech pan sobie nie da wmówić że dosypie się ziemi z worka i będzie ok, bo systemy korzeniowe będą się rozrastac szybko poza to co dosypane. W ogóle zastanowiła bym się nad drzewami, bo nie wiem jak szeroka na pan działkę, teoretycznie nie regulują tego jakieś ustawy, się wiadomo że drzewa będą nie tylko zasłaniać, ale też zacieniać, przerastac gałęziami itp. Większa ilość wysokich drzew powoduje też zacienienia własnego ogrodu i prawdopodobnie zamiast trawnika będzie mech. Jeżeli drzewa były by posadzone w firmie żywopłotu to wg prawa budowlanego jego wysokość powinna wynosić do 2,2m, tak aby nie powodować szkodliwych immisji na działki sąsiednie. Najszybciej rozrosną się sosny, najwolniej ale też wg mnie najlepiej wyglądac będą jodły. Mam troszkę za mało informacji, ale mam nadzieje, że choć trochę będę pomocną. Pozdrawiam☺️

Dziękuję, wiem że się trzęsie, mam nawet dwa gimbale od męża ale nigdy nie zdarze ich zabrać 🤣

@@mamaikwiatki5104 Oprzyj telefon o coś i zwyczajnie postaw. Albo włóż do buta. Dziwnie brzmi, ale pomaga. Będę zaglądać na ten kanał. Wszystko inne mi się podoba 😃

Polubic😂 a poważnie przekopywać widłami i wybiera korzenie jedyny sposób na pozbycie się na dłuższy czas

Zależy też gdzie ten podagrycznik nam wychodzi- bo jeżeli na rabacie z roślinami to jest to trudna walka, ja zawsze teraz na wiosnę staram się jak najdokładniej powyrywać wszystko co już wyszło, pomaga też ściółkowanie, bo łatwiej jest go usunąć. Tam gdzie nie ma roślin, tylko chcemy przeznaczyć jakoś nowy grunt pod uprawę to ja wykorzystywałam zaparzoną trawę,- bardzo gorąca wcieliłam grubo fragment gruntu, na to karton i jeszcze czymś przysypac. Ale to wszystko długo trwa. Uda mi się może o tym filmik nakręcić, bo na takim miejscu z podagrycznik zakładałam małe poletko truskawek

@@mamaikwiatki5104 o tej metodzie jeszcze nie słyszałam. Z chęcią obejrze.

Może nawet nie tyle w szklarniach, co w dużych tunelach produkcyjnych lub w otwartych szkółkach. Tak myślę że nic kocance nie będziesz ona ma takie pędy jak pół zdrewniałe z tego co kojarzę więc powinna odbić, będzie.ladna i gęsta. Kocanka czy rozmaryn sa roślinami o wysokich wymaganiach cieplnych, ale w trakcie łagodnych zim, czy właśnie trzymane.gdzies w osłonięciu na balkonie mogą wytrzymać chłody. Podobnie jak lawenda francuska. Nie należy przesadzać z podlewaniem, póki nie wypuści nowych pędów, żeby korzenie nie zgniły

@@mamaikwiatki5104, dziękuję serdecznie. To dla kocanki jest nadzieja. Tak, ma pół-zdrewniałe pędy. Na zimę owijam rośliny (doniczki) folią bąbelkową, wkładam w jakąś osłonkę, koszyk, a górę zawijam agrowłókniną, 2, 3 razy i niektórym gatunkom to wystarczy. Problem, że na wiosnę, czy raczej koniec zimy, jakoś nie chciało mi się regularnie wychodzić i sprawdzać wilgotność. Tak więc lawenda francuska, która była zielona do stycznia, potem uschła. Też ścięłam, ale gałązki były suche. Trzymam w dalszym ciągu w nadziei na odżycie 🙈. Lawendy lubię, ale jakoś się mnie nie trzymają, ta wytrzymała najdłużej. Potwierdza Pani moje obserwacje, bo w internecie piszą, że jest bardzo wrażliwa. W ogóle od początku była zaprzeczeniem internetowych artykulów - dużo wody i mało słońca 🌞 Raz jeszcze dziękuję 🌷🌷🌷

@@pumaTe mnie dwa razy zdarzyło się w ogrodach w gruncie, na mokrej glinie, bez osłaniania przezimować lawendę francuska🤣 ale na 3 ci rok padła. Marzec i kwiecień to trudny okres bo mamy bardzo duże wahania temperatury i jeśli nasze rośliny są dalej zawinięte to później mogą być z nimi problemy. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie

@@mamaikwiatki5104 , o, no proszę. To ta lawenda i tak nie jest tak delikatna, jak mówią. Szkoda jednak, że nie przetrwała dłużej, bo jest śliczna. Najlepiej mają ludzie z oranżerią, gdzie mogą przechowywać rośliny w dodatniej temperaturze. Teraz przerzucam się na odporniaków. Pozdrawiam 🪴

Ale to teraz w zimie? Moje też praktycznie nie kwitną i wypuściły takie długie wyciągnięte pędy. Jest to naturalne dla roślin, gdy mają mało światła- ewentualnie może to być też spowodowane nadmiernym nawożeniem. Fuksja czy bugenwilla dobrze jest zapewnić chociaż krótki okres spoczynku, wynosząc je do jakiegoś chłodniejszego miejsca (8-10 stopni) na jakieś dwa miesiące. Mogą nawet liście zgubić. Później zazwyczaj wybijają właśnie w dlugopedy, które ja przycinam i wykorzystuje żeby np odmłodzić roślinę lub zrobić z niej sadzonki. O fuksji może zrobię filmik na ten temat. Trochę więcej światła na wiosnę, jakoś nawóz naturalny i myślę że Pani fuksja też znowu zakwitnie.

Niestety aukcja tej szkalrni już nie istnieje, była opisana jako szklarnia aluminiowa na fundamencie. Teraz w zimie znowu wyłamywali mi poliwęglanu na dachu od sniegu- droga impreza bo jeden platy prawie 50 zł ( kupiłam już 6 mm) myślę że dużo lepsze są takie na stalowej konstrukcji, żeby poliwęglan nie był w takich małych płatach i montowany śrubami. Drzwi też się zaczęły na prowadnicy zacinać więc lepszy chyba jest zwykły zawias. I jednak poliwęglan 6 lepiej zainwestować bo ta 4 to jest jak tektura.

@@mamaikwiatki5104 o dobrze wiedzieć bo wychodzi na to że ten poliwęglan to wcale nie jest taki miód jak większość ludzi mówi u mojego kolegi np grad porobił dziury w zeszłym roku a niby miał być odporny

U nas na szczęście nie była jakiegoś mocnego gradobicia, a ja też mam dość mocno naciągnięta cieniowke na dach, co trochę osłania. Ale wiatr mocny to dramat, zawsze chodzę i sprawdzam czy wszystko wszędzie wyzamykane, drzwi muszę podpierać bo same się otwierają, okienka tak samo, kiedyś spadły z prowadnic bo nie mają bocznej blokady. Gdyby nie to że jest podrutowany poliwęglan to pewnie bym zbierała co chwilę. Trzeba szukać takich modeli gdzie mocowanie jest na śruby nie na te spinki, bo to w ogóle nie trzyma. A dodatkowo w tym moim modelu nie da się zamocować poliwęglanu grubszego niż 6mm, bo tak są rowki przewidziane. Lepiej kupić sobie nawet mniejsza - bo na wiosenne przymrozki jest faktycznie dużo lepsza niż folika i druga foliowa, ja tak w tym roku zrobiłam, wymienię starego foliaka na większy.

Na szczęście główkę kwiatową łatwo jest podzielić więc po troszkę zużywam ja do jakichś mieszanych kompozycji. No cóż, takie nietrafione zakupy się zdarzają 🤣